złożona sprawa doradzcie

mój syn ma 15 miesięcy, wydaje mi się że od jakichś 3 miesięcy w ogóle nie przybiera na wadze; waży ok 10,5 kg i ma jakieś 82 cm wzrostu; czy to normalne? od czego dziecko może robić rzadkie kupy (pomijając choroby)? słodycze? owoce? czy realne jest, żeby buty kupione na jesień były na dziecko dobre też na wiosnę następnego roku? kupiłam buciki jakieś 0,5cm większe od stopy dziecka i zastanawiam się czy nie wymienić na większe, z tym że większe mogą byc teraz ciut za duże, a do wiosn możę i tak z nich wyrosnać...co myślicie?

Dziecko po skonczeniu roku juz tak nie przybiera na wadze jak wczesniej. 3 miesiace to nie tak duzo i moim zdaniem nie ma sie co martwic. co do butow, to roznie bywa. Mojemu noga bardzo wolno rosnie. Buty ktore mu kupilam na wczesna wiosne spokojnie jeszcze bedzie nosil na jesien. Ale inne dzieci to nawet jednego sezony w jednych butach nie przechodza.

86 cm i waży 10 kg i też nie przybiera na wadze, a nawet 0,5 kg schudla jakiś czas temu podczas choroby i już nie przybrała. Buciki jak kupilaś większe to możliwe ze ponosi. Starsze dziecko chodzilo w tych samych btach przez wiosne, jesień i następną wiosnę bo kupiłam odrobinę wieksze a nóżka mu nie rosła. A potem przeskoczyła od razu 2 rozmiary do przodu z 25 na 27 w ciągu kilku miesięcy więc tym też bym się nie przejmowała.

Wazy tyle samo i wzrost ten sam. Nie przesadzaj!

Jedyna co mnie irytuje to to ze ubrań nie moge kupić bo wszystkie są za wielkie. Rozmiar 80 jest niby w pasie dobry ale nogawki krótkie i bluzeczki mają rekaw 3/4 a 86 leci z tylka i ciagle poprawiam spodnie, wyglada w nich koszmarnie. Kupilam szelki ale się wścieka ze niewygodnie. Tylko co mam robić jak szyją te ubrania jakbyśmy co najmniej w USA mieszkali i się frytkami żywili popijając colą. Nie tylko ja mam problem z ubraniami. Inne mamy tez narzekają że ciuchy z tylka lecą dzieciom. Po co takie szerokie to szyją? Dla kogo? Nawet jak się tam pampersa wloży to zostaje miejsca tyle ze jeszcze cala paczka pieluch by spokojnie wlazła.

Mój w ciągu okresu od 10 do 24 miesiąca przytył 1kg i jako 2latek ważył 11kg przy wzroście 94cm,więc porównując Twoje dziecko to wcale takie tragicznie chude nie jest-jest szczupłe i tyle. Co do rozmiaru buta- 0.5 cm to dziecko zawsze powinno mieć luzu-nie wolno dziecku zakładać butów w których palce mu dotykają do czubka.

He he znam problem spodni-ale i tak macie łatwiej bo dziewczynce można założyć sukienkę. a ja swojemu nie założę :p latem nosił jako krótkie spodenki po prostu za małe spodnie-np mając 2lata nosił długie spodnie na rozmiar 74 jako krótkie (takie do kolana)spodenki :) ale zimą ten patent nie zda egzaminu :(

Mój tak miał kiedy miał 14 mcy- wzrost 81,5 cm, waga 10,40 kg, Noga właściwie mu nie rosła przez jakiś czas... Niedługo po szczepieniu zaczęło go wyciągać w górę. W ciągu trzech miesięcy dziecko urosło mi 5 cm, w pasie był strasznie cienki bo w tym czasie przytył ledwie 100 g! (polecam ogrodniczki i spodenki ze troczkami w pasie), i tak jedne portki miał na rozmiar... 74. Wróciliśmy do pampersów 4, z rozmiaru 4+. Również w ciągu tych 3 mcy przeskocyzł 2 rozmiary butów... wcześniej miał 21, teraz 23 (mówię o jednej firmie, bo wiadomo że są różne). BYł długi i cienki- teraz nagle wyrównał i w jeden miesiąc przytył 0,5 kg... Póki się mieści w siatkach, nie będę się przejmować :)