Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pikseliii

Czy chodzicie w dresach w ciąży?

Polecane posty

Gość ja na luzie
ja miałam jakieś leginsy , getry , do tego tuniki. jak zimno to do getrów kozaki i narzuta a najlepiej i jedne spodnie ciązowe na wyjścia większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na luzie
ja raz trafiłam na promocję bluzek były po 10zł jedna a tuniko-sukienka-20zł za 50 zł miałam niezłe wyposażenie na całą ciąże:-) a i getry też tanie:-) nie ma sensu kupowac tyle ciążowych ciuchów na te kilka miesięcy..juz wolałam getry za 10 zł bo przecież po ciązy i tak już ich nie ubiorę bo rozszerzone tak samo z tunikami brzuch wyciąga bluzki. więc nie trezba przesadzać..a dresy też jak najbardziej wygodne i z fajną bluzkąi butami wyglada nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na luzie
na zimę polecam poncza miałam 2 jedno juz zakupione przed ciązą ..dobrze sprawują swa rolę z brzuszkiem jak i bez..na allegro mozna dostac po okazyjnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo chyba
dresy nie sa eleganckie,sorry ja bym nie załozyła chyba,że w ogrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chodzę w dresach i lubię bardzo, zamiast dresów czasem legginsy, nie będę dżinsów kupować na 2 miesiące. Ale jak kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na luzie
j miałam 2 pary spodni większych które w ciązy były ok ale za to w brzuchu nie mieściły się więc dałam do krawcowej i przerobiła mi na ciążówki wszyła długi rozciągliwy pas. więc jak masz znajomą krawcową to zanieś jej spodnie i moze jakieś stare getry czy coś rozciągliwego aby mogła z nim zrobić pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczecin-jfdyfbk
do pikseli: w Szczecinie jest dział mody ciążowej w hm w molo, a jeszcze na nowym Turzynie jest sklep tylko z modą ciążową- pełno jeansów za przystępna cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos napisal, ze dres podoba mu sie bardziej niz ciuchy ciazowe. no blagam, spojrzcie chocby na strone internetowa happy mum. ubrania od eleganckich po sportowe, swietne materialy i kroje, ktore maskuja to i tamto, podkreslajac jednoczesnie to, co ladne. co do zwyklych tunik - w 5,6 mc sa ok, ale potem kiedy brzuch jest juz spory (a moj nalezal i tak do malych), zle sie ukladaja - tu odstaja, tam sie marszcza itp. nikt nie mowi, zeby kupowac tony ubran ciazowych, ale mozna skmpletowac z kilku elementow fajny i praktyczny zestaw, w ktorym mozna isc zarowno do osuedlowego sklepu jak i na kolacje do restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
dziunia ale pomyśl że nie każdy chce marnować pieniądze na ubrania które kilka razy założy, do 4 m-ca chodziłam w swoich ubraniach a potem kilka luźniejszych - w tym dresy, w których mogłam chodzić po ciąży. A gdzie w ciąży chodzisz? Do sklepu mam się stroić czy jak śmieci wynoszę? Chyba masz 20 lat z takim rozumowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli chodzisz tylko do sklepu i do smietnika, to faktycznie dres (i to nawet poplamiony) jak znalazl. ja akurat chodze w inne miejsca: spotykam sie z ludzmi na miescie, chodze do znajomych i przyjmuje ich u siebie, spotykam sie tez z ludzmi w sttuacjach oficjalnych i tu juz jak menel wygladac nie moge. poza tym wychodze z mezem: do kina, teatru, na kolacje. nie wyobrazam sobie zreszta nawet chodzac tylko na spacery z psem, chodzic w dresie przez 5 miesiecy!!! to nie moj styl i tyle i nie widze powodu, zebym w ciazy miala nagle ubierac sie calkiem inaczej niz kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja długo zwlekałam z kupnem spodni ciążowych bo były okropne, mąż kupił mi 2 pary w H&M - straszne, niewygodne więc nie chodziłam, wywalił w błoto jakieś 350zł. W końcu wzięłam 2 pary moich starych dżinsów, kupiłam na allegro elastyczne pasy ciążowe, zaniosłam do krawcowej i za w sumie 50-60zł miałam 2 pary super spodni w których przełaziłam całą ciążę. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
dziunia nie każda kobieta w ciąży chodzi na oficjalne spotkania, ty jakaś dama do towarzystwa jesteś czy co. A logiczne że do kina pójdę inaczej ubrana ale do tego wystarczą jedne spodnie na te szczególne okazje. A że nie przytyłam prawie w ciązy to bluzki i sweterki nosiłam te sprzed ciąży, ze spodniami było gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściową olej i unikaj, niepotrzebny stres w ciąży. Moja też mi dogryzała, dopóki nie przymierzyła mojej kurtki - ja dopinałam się w nią w 9 miesiącu, ona ledwo co zamek zapięła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z M3
Ja do końca mieściłam się w swoje spodnie biodrówki. Miałam wysoko brzuch :) w dresach spałam w szpitalu. A w dzień się ubierałam w leginsy i tunikę. w domu podobnie. Nigdy nie lubiłam dresów. Ale jak ktoś się w nich dobrze czuje,to jego sprawa. Grunt to dobre samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mysle... to trzeba byc dama, zeby sie trzeba bylo spotkac np. z osoba, z ktora trzeba cos zalatwic chocby na sciezce zawodowej, wiedzac z rozmow z ta osoba wczesniej, ze pojawianie sie na oficjalnych spotkaniach w swetrze i jeansach uwaza ona za objaw braku taktu? jakbym przyszla w dresie, to od razu moglabym sobie darowac cale spotkanie, bo moj stan mnie nie usprawiedliwia w tym srodowisku. nie wiem, jaki zawod wykonujesz, ale sprobuj przynajmniej sobie wyobrazic, ze sa ludzie, ktorzy nawet w ciazy musza ubrac sie dosc elegancko, zeby nie wyjsc na burakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ja miłam duzo ubrań w ciaży chodziłam do 8 miesiąca do pracy więc wygladac musiałam jakoś a że lubie ładnie wygladać to trochę nowych miałam , z allegro i z komisu przy 2 ciaży mało co dokupiłam bo miałam z 1 . Jak potem dałam kolezance to powiedziała że wiecej ciuchów ma teraz w ciaży odemnie niż swoich przed . Ciaza to fajny okres żeby ładnie wygladać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaa_
Autorko nie przejmuj się i chodz normalnie w dresach, jedyne osoby które cię za to skrytykują to inne baby w ciąży które ich nie noszą i uwazają się przez to lepsze/atrakcyjniejsze/bardziej zadbane/mądrzejsze. Normalny człowiek bardziej zwróci uwagę na twój brzuszek niż na to w co jestes ubrana, bo kazdy wie ze w ciazy najwazniejsza jest wygoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i w tym jednym dresie
Chodzi po domu,na zakupy,gotuje,śpi :O tak najważniejsza jest wygoda-a czy słyszałyście o czymś takim jak higiena? w ciąży bardzo ważna zresztą jak się Nie jest w ciąży to również. Można chodzic w dresie-ale nie jednym i na około w tym samym. jesteście odrażające. a potem płacz bo mąż taką syfiarę zostawił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaa_
A kto powiedzial że w jednym i do tego brudnym? Trzeba byc debilem zeby uważac że jak ktoś nosi w ciązy dres to od razu znaczy że sie nie myje i nie pierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i w tym jednym dresie
To sobie przeczytaj co inteligentna zwolenniczka dresów w połogu napisała na poprzedniej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaa_
A napisała gdzieś ze go nie pierze? albo w ogole ze ma jeden? Określenie "dres" odnosi się raczej do rodzaju ubioru a nie do ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahihihi
no tak bo to trzeba mieć jedne, rozciągnięte dresy i w nich spać i gotować. Dla tych nieświadomych - dresy czasem są dużo droższe niż te wasze modne spodenki z HM. Ja chodzę tak jak mi wygodnie i tak jak mi się podoba. Mam fajne welurkowe dresy - fioletowe i czarne ( z górą) i do tego ze 3 pary samych spodni dresowych. I mam coś takiego jak PRALKA ( szok, nie?) A że zawsze żyłam bardzo aktywnie ( rolki, basen, rower , tenis) to mam więcej sportowych ubrań niż dżinsów czy garsonek. Dziunia bardzo Ci współczuję, że będąc na l-4 musisz uczestniczyć w służbowych spotkaniach - mnie by końmi na takie nie zaciągnęli a do tego zarabiasz takie grosze a musisz się stroić i spinać, wyrazy współczucia, szczerze. Może pomyśl o innej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię dresów
Dlatego nie chodziłam w nich w ciąży. Ale zupełnie mi nie przeszkadza jak ktoś inny chodzi. Nie rozumiem o co te przepychanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahihihi
Bo temat jest dla tych co chodzą w dresach ale oczywiście muszą się wymądrzac osoby jak dziunia, które dresu by nie włożyły bo fuuujjjj ( pewnie na rower zakłada sukienkę albo garsonkę) Dla mnie to są zakompleksione osoby, które strojem muszą dodać sobie urody, ja czuję się super sexownie i ładnie w dresie i na pewno o wiele lepiej niż niejedna dziunia w płaszczu i kapeluszu albo futrze z norek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eda eda
wiecie co ta dyskusja jest totalnie bez sensu moim zdaniem, każdy człowiek ma prawo ubierać się jak mu się podoba. Dla mnie to idiotyczne twierdzić że dres to tylko do biegania bo na ulicy wygląda się "niechlujnie" mam śmiech z autora tej wypowiedzi, że niby nawet na zakupach to wygląda niechlujnie??? Litości, ubrania są dla nas a nie my dla ubrań.... Spójrzcie na ulice w krajach zachodniej europy gdzie zwykle mają więcej pieniędzy niż my na wydatki takie jak ubrania. Każdy tam ubiera się w to co mu w danej chwili odpowiada. A do tych które nigdy w życiu nie ubierają się w dres dlaczego od facetów nie wymagacie tego samego?? Latem wszyscy chodzą w sportowych spodenkach, klapkach bądź sportowym obuwiu. Jakoś nie widzę na nich lnianych garniturów, a koszulkę i sportowe gacie. Ja przez całą ciążę naginałam w dresie, mam kilka par dresów i chodzę w nich dosłownie wszędzie nawet do US i mam gdzieś czy ktoś ma przerost formy nad treścią i mnie później obgada za to że nie ubrałam się elegancko. Dodam że mam ponad roczne dziecko i biegam za nim na placu zabaw i spacerach BIEGAM! w ładnych jeansach, płaszczu i obcasach bym wyglądała groteskowo. Dziwię się że w PL jeszcze pokutuje ten wzorzec z PRL-u że na każde wyjście z domu trzeba się wystroić i pomalować (to wtedy mąż nie będzie zdradzał). Mieszkam w Szwajcarii i tu kobiety stroją się tylko jak jest jakieś wyjście wieczorem, impreza itp. a na spacer czy zakupy jest dres....................... nic więcej nie mam na swoją obronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam mały dylemat
Nie lubię dresów,leginsów,spodnic ani spodni z materiału. Od wielu lat chodzę w jeansach. wiadomo jak muszę iść na jakieś służbowe spotkanie-choć rzadko mi się to zdarza,to ubiorę się elegancko. Ale najlepiej czułam i czuję się w jeansach. W ciąży kupiłam sobie takie z gumą w pasie zamiast normalnego zapięcia i było ok. a i do koleżanki wyżej-temat nie jest dla tych co chodzą w dresach-w temacie jest pytanie czy chodzicie w dresach :) ale też nie rozumiem po co się rzucać do gardeł. Wiadomo,że każdy chodzi jak mu wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahihihi
eda eda popieram Cię. Nie wiem czy kojarzycie niemieckie wycieczki w Polsce, każdy się dziwił, ze tam stare babcie w dresach i spodniach, u nas długie spódnice i płaszcze i niby to takie fajne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahihihi
No ale ataki na te co chodzą w dresach to są śmieszne...Chyba ktoś musi mieć straszne kompleksy żeby stwierdzac ( jak dziunia) że nie wyszłaby po zakupy brzydko ubrana. No wiec czekam az dziunia urodzi dziecko, gdy się będzie pociła przy nim, gdy uleje mu się po raz kolejny na piękną koronkową bluzkę i zobaczymy jak pani dziunia będzie chodziła ubrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saintropessssssss
dziunia chwalisz się czy żalisz?? W ciąży musiałaś pracować biegać ze spotkania na spotkanie, my nie... mamy na tyle zaradnych mężów żeby czas tych 9 miesięcy choć raz w życiu wykorzystać tylko dla siebie na spacery, relaks, regenerację, przygotowywanie miejsca dla oseska, zdrowe gotowanie itp. Na caaaałe szczęście nie musiałam stać przed lustrem i obawiać się czy będę dobrze wyglądać czy dobrać tę czy inną sukienkę bo pracę zawodową olałam na ciążę i połóg chociaż tak! jestem niezastąpiona czego dowód dostałam po powrocie do pracy w postaci sporej premii... aha i nie wynoś się poziom nad nami bo nie wiesz czy osoba z którą piszesz nie odnosi większych sukcesów na polu zawodowym. Ciąża jest dla jednych bardzo ważnym stanem i tylko dziecko się liczy, a dla innych jakimś tam skutkiem ubocznym małżeństwa i znajomi mają dzieci więc wypada. Tak więc to twoja sprawa, ale arogancja bije z twoich wypowiedzi i usiłujesz swoją rację dobitnie wytłumaczyć innym. To naprawdę indywidualna sprawa kto jakie gacie ubiera i na jaką okazję chce wyglądać dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×