Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ykmmmmm137mmmk

Studia są o wiele cięższe i bardziej wymagające od "pracy fizycznej"

Polecane posty

uparliscie sie tych kasjerek jak rzep psiego ogona niektorzy ludzie popierdzielaja w fabrykach na akord jak to sie mowi, niektorzy ludzie jezdza samochodem, przerzucaja tony gazet, pracuja po 14 godzin dziennie, nie maja wakacji itd, nie ktorzy nie maja wyboru.. a jezeli o studentow chodzi, to wybaczcie ale wlasnie od Was slyszy sie najwiecej przykrych rzeczy na temat drugiego czlowieka, wywyzszacie sie na kazdym kroku ( uogolniam, wiem ) pamietajcie, ze teraz jest maly popyt na studentow ktorzy chca grzac tylek za biurkiem.. troche sie Was namnozylo i nie ma dla Was miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maravilha-całkowicie się z Tobą zgadzam. Rok temu przed blokiem budowali supermarket. Widziałam mężczyzn pracujący ciężko do 1 w nocy. W dzień chodził przez chwilę facet w garniturku i wydzierał się na pracowników. Powinien się cieszyć, że to nie on pracuje w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwielbiam powietrze po burzy
"To po co wybraliście sobie taki kierunek studiów, przy którym musicie uczyć się po nocach do egzaminów? " Hmmm nawet jeśli sie pójdzie na jakiś kierunek z zainteresowania czy zamiłowania to nigdy nie jest tak ,że nauka wchodzi raz raz. Zawsze trzeba zakuwać bo są tematy lżejsze i cięższe. Przedmioty ciekawsze i mnie ciekawsze. Na prawdziwych studiach trzeba zapieprzać nawet jak sie jest na wymarzonym kierunku (medycyna,prawo, farmacja właśnie, budownictwo maszyn, nawet filologia polska nie jest łatwa i jest dość objętościowa). Gdybys studiowala wiedzialbys cos na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam studiować od października. Wybrałam ten kierunek z zamiłowania i nie zamierzam później marudzić, że jest tak ciężko, bo ciężko mają ludzie pracujący fizycznie. Poza tym jeżeli to Twój ulubiony kierunek, to uczenie się na nim jest czystą przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow chyba pierwszy raz ktos sie tutaj ze mna zgadza ;) i jeszcze cos, oczywiscie ze studia potrafia byc ciezkie i wymeczyc czlowieka.. ale jezeli robi sie to co sie kocha, badz darzy do tego by wlasnie pracowac w takim zawodzie a nie innym to powinniscie przestac narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie studenci narzekać, bo nikt Wam studiować nie kazał. Jak się nauka nie podoba, to idźcie do pracy. Wszyscy dokonujemy wyborów i ponosimy ich konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwielbiam powietrze po burzy
To widzę ,że bardzo mało jeszcze wiesz dziewczynko o studiowaniu :D A zdajesz sobie sprawę na tym ,że na każdym kierunku jest multum przedmiotów , które sie nijak mają do Twojego kierunku ale musisz je zaliczyć ? Ty myślisz ,że jak pójdziesz na studia to będziesz sie uczyć tylko tego na co wskazuje nazwa kierunku ? To sie mylisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uwielbiam powietrze po burzy A zdajesz sobie sprawę na tym" Oto Student przemówił... "Zdajesz sobie sprawę NA TYM"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uladana
Nikt tu nie narzeka, że mu kazano studiować, tylko że społeczeństwo uważa, że na studiach to jest bajka i imprezy. Żyć nie umierać. i Nawet jak człowiek uczy się czegoś z zamiłowania i go to naprawdę interesuje to i tak organizm wysiada i nic się na to nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wybieram sie na studia weterynaryjne, mam juz praktyke, skonczylam roczny kurs pomocnika weterynaryjnego w Portugalii, tez nie chcialo mi sie wkuwac - nie lubie sie uczyc, ale za to kocham ta prace, lubie pomagac przy operacjach i widze sie w tym zawodzie i wiem tez ze bedzie cholernie ciezko, bo mam jeszcze problemy z jezykiem, ale jak sie chce to sie potrafi, nie zamierzam rezygnowac z marzen i narzekac ze cos jest trudne.. kiedys mi to zycie wynagrodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwielbiam powietrze po burzy
"ale jezeli robi sie to co sie kocha, badz darzy do tego by wlasnie pracowac w takim zawodzie a nie innym to powinniscie przestac narzekac" A Ty kochasz to co robisz ? Czy traktujesz to bardziej jako obowiązek ? To ,że jestem z czegoś dobra i chcę zarabiać pieniądze , które zapewnią mi jakiś normalny byt nie znaczy ,że to kocham. Myślisz ,że lekarz chirurg , który zagląda Ci do odbytu to kocha czy jest to raczej kwestia zdolności i obowiązku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko że społeczeństwo uważa, że na studiach to jest bajka i imprezy" Pewnie jesteście pierwszym pokoleniem studentów w Polsce i "Społeczeństwo" nie wie jak to jest na studiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uladana
Wiem jakich przedmiotów będę się uczyć na moim kierunku. I dziwnym trafem wszystkie są z nim związane. :D Pogadamy o tym jak już będziesz te przedmioty mieć. Bo rozumiem, że znasz już całą zawartość merytoryczną jaka obowiązuje na tych wszystkich przedmiotach i sposób prowadzenia, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwielbiam powietrze po burzy
Lomu ...czepiasz sie słówek...bo nawet nie błędów ortograficznych. Wiadomo ,że mówi sie "z tego". Ale masz teraz satysfakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwielbiam powietrze po burzy
uladana moje pytanie było do jestem fanką ... a nie do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uladana
Tak organizm wysiada, gdy się co weekend imprezuje i pije, a do tego odżywia fast-foodami. Nie organizm wysiada z niedospania i przemęczenia wynikającego ze stresu, nawału nauki i długich godzin w laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błędów ortograficznych nigdy się nie czepiałem. Ale napisać "A zdajesz sobie sprawę na tym"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia z podlasia
Pieprzenie fanko Realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz ze ja kocham - tak kocham, ogladac narzady zwierzece w srodku, kocham trzymac te wszystkie tkanki, kocham tamowac krew, obserwowac czy zwierze oddycha, kocham opiekowac sie takimi zwierzetami po operacjach, lubie nacinac pecherz plodowy i analizowac co sie w nim znajduje ja poprostu kocham ta prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uladana
Uwielbiam powietrze po burzy uladana moje pytanie było do jestem fanką ... a nie do Ciebie. 1 1 wiem :) a to jest jej odpowiedź, którą ja skomentowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi....
kurna to co wy bidule powiecie jak po nastu h tyrania będziecie musiały odebrać dzieciary z przedszkola, ogarnać wszystko znaleźć czas dla młodych, męża, siebie i przygotować się do pracy na następny dzień. studia to był high life :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
a ja nie kocham . Krew , widok krei poswoduje u mnie mdłości .,, Kobiety sa do tego przyzwyczajone maja okresy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co legles na takie studia? lekarz ma byc z powolania a nie z powodu tego ile bedzie zarabial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MeMo Zakładka
Też sie spotkałam z tym stereotypem. Bynajmniej jest to wina studentów z tych wszystkich śmiesznych i wymyślonych na siłę kierunków. Zgodzę się ,że studiowanie prawdziwego kierunku jak medycyna, prawo , studia inżynierskie to zdecydowanie cięższa sprawa niż układanie fryzurek czy siedzenia na kasie. Po to drugie może robić każdy na na studia nie każdy sie nadaje. Nawet jak sie jakiś kierunek lubi to nigdy nie jest tak ,że ma sie zaliczony egzamin bez ciężkiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MeMo Zakładka
To drugie *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala kiki
Głupoty gadasz założycielko wątku. Obecnie studiuję ale był czas kiedy pracowałam fizycznie. I studia i studiowanie to fantastyczny czas i nawet w połowie nie jestem tak zmęczona jak wtedy gdy pracowałam. Nawet kiedy zakuwam nocami do egzaminów to wiem, że pochłaniam wiedzę z interesującej mnie dziedziny. Zajęcia mam właściwie cały dzień, więc często wychodzę z mieszkania przed 8 a wracam po 21. I jasne, że jestem zmęczona, ale to nic do zmęczenia po nocnej zmianie w pracy. I wbrew pozorom na studiach każdy dzień jest inny, a praca np. kasjerki jest zdecydowanie bardziej monotonna. A jeżeli uważasz, że praca fizyczna nie wymaga myślenia, to widzę, że nigdy fizycznie nie pracowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×