Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joggging

Mąz mnie zmusza do uprawiania sportu :(

Polecane posty

Gość joggging

jogging rano codziennie, rower, aerobik, basen ;( sprawdza mnie czy przypadkiem nie siedze w parku :( mam 25lat i chce rozwodu. Nie jestem gruba 170/59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on ćwiczy? Albo chociaż pracuje skoro ma czas sprawdzać czy jesteś w parku? A Ty pracujesz? Trudno pogodzić tyle aktywności jeśli pracuje się 8h dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksksks123512
masz rację, to on ma problem nie TY. Twoja waga jest idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joggging
2lata ja nie pracuje i to jeden z powodow do uprawiania sportu bo całymi dniami siedze w domu. On ma taką prace ze czesto jest na miescie np jedzie do klienta i podjezdza do parku gdzie biegam albo do klubu gdzie cwicze. Wiem ze to brzmi smiesznie...ale wole to robic niz sluchac krzykow i tworzyc nową klotnie o byle co. Ale mam juy dosc czuje sie jak tresowane zwierze. Jade rowerem po poludniu i wracam wieczorem bo nie chce go sluchac i na niego patrzec. Nie wiem co mu odwalilo, kiedys byl inny, jego matka byla w mlodosci aktywna. Jezdzila na zawody, medale itp miala jechac na olimpiade, niespelniona sportsmenka nauczycielka wfu, mam y nia fitness. Wiem ze to jej wina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli masz być niejako na podobieństwo pani mamusi :O Swoją drogą, dlaczego nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne wyjście
iść do pracy i uniezależnić się od gnojka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keksa8890
nie daj sobie wejsc na głowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joggging
szukam pracy, nie pracuje od roku, a jego matka ciagle mnie krytykuje, nie wprost ale mowi mi co mam robic, ze siedzenie w domu to depresja i choroby, 'doradza' jak mam sie ubierac ;/ probuje byc moją przyjaciolka,.a ja jej po prostu nie lubie. Paniusia z dobrego domu. Maz pracoholik a ja niewolnica w co ja sie wpakowałam :( kilka miesiecy po slubie wyszlo szydlo z worka jacy oni są. Moj tesc nic nie mowi, chyba sie boi postawic, naprawde fajny facet przeciwienstwo tesciowej. Moim rodzicow nic nie mowie, nie przyznam sie do porazki i problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
to wcale nie teściowej wina tylko twoja. Jak można zrobić z siebie zwierzę treningowe??? A twój mąż jest psychopatą. Jeśli nie porozmawiasz z nim dosadnie i dobitnie, to albo on cię wykończy, albo któregoś dnia po prostu go zabijesz i pewnie sąd cię uniewinni bo z takim debilem nie sposób wytrzymać. Jak można żyć z takim despotą. A już myślałam ze ja mam męża despotę, ale to co piszesz to woła o pomstę do nieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traffka24
ja tam tobie zazdroszcze , uwielbiam sprot , ale jedynie co moge to cwiczyc w domu bo znowu moj zaz nie chce zebym na basen chodzila na rower moge ale z nim ... takze zazdroszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne wyjście
dlaczego nie chcesz przyznać się rodzicom??? może miałabyś szansę się do nich wprowadzić chociaż na trochę. Na pewno dałoby to do myślenia mężowi i teściowej :/ to nie jest życie tylko tresura cyrkowa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
Dlaczego chce żebyś ćwiczyła? Wątpię żeby tylko z powodu teściowej. Czy zaraz po ślubie zaczął cię tresować?Czy kiedyś rozmawiałaś z nim na ten temat? Jego śledzenie ciebie podczas treningu jest chore. Zrób z tym porządek, póki nie jest za póżno. MUSISZ iść do pracy, obojętnie jakiej, byle wyrwac sie z domu. Bardzo ci wspólczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
Powiedz że jeszcze razem z teściami mieszkacie. To już byłaby całkowita porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co tak się
przedstawiła wam sprawę że jest nieszczęśliwa i mąż to tyran, a może jest druga strona medalu że ona leży na kanapie przed TV cały dzień, a facet nie może na to patrzeć. Co do wagi ja w jej wieku mam 170 cm i 54 kg, biegam od czasu do czasu rower ale mam dziecko za którym wciąż latam, może być tak że ma zwiotczałe ciało niewysportowane itp. jest anemiczna i słaba, dlatego mąż chce żeby przy nicnierobieniu zadbała chociaż fizycznie o siebie. ON się troszczy, bo jakby go góówno interesowała to by olał że żonaczka śpi do 11 a ta chce rozwodu :-/ PS dlaczego zdrowa 25 letnia kobieta nie pracuje????? Ja jak szukałam to po 2 tygodniach znalazłam , moja siostra po trzezch- studentki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj maz jest madry, bo wie ze kobiety brzydna i tyja od siedzenia na dupie. I stwarzaja sobie niepotrzebne problemy zeby zabic pustke egzystencjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomala dziewicza
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
Obojętnie jak to przedstawiła - jej mąż to despota i tyran. Czy ty pozwoliłabyś żeby mąż prawie stał nad tobą z batem i ŻĄDAŁ czegokolwiek i na dodatek sprawdzał czy wykonujesz jego polecenia? On ją gnębi psychicznie. To jego "dbanie" o nią to pokazanie przed kumplami jaką ma zadbana żonę. Po prostu brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszny tyran ktory pracuje caly dzien zeby utrzymac babe ktora niedaje od siebie nic.. Rzeczywiscie podly czlowiek. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawikCzekającyNaTąJedyną.
troche sportu nie zaszkodzi.Każda kobieta/facet powinien min 2x tyg trenig kardio dla higieny serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekolozka
ja miałam podobną sytuację ze swoją teściową tylko na innym tle. Zaczęłam wszystko traktować jako żart i odpowiadałam na wesoło chociaż krew mi się gotowała. Mówiłam, że wszyscy ludzie nie mogą być jednakowi bo było by nudno. Cieszę się, że mama/teściowa/ pomaga mi ale ja mam zupełnie inny charakter i mnie nie można zmienić w dugą mamę/teściową/. A może pogadamy na inny temat np. o książkach, ciuchach, kosmetyka, zdrowiu. Każda z nas ma inne wychowanie i podejscie do różnych spraw. Mamy różne temperamenty i nie wszystko jednakowo nas cieszy. Pokaż jej, co ciebie wyróżnia a ona tego nigdy nie posiądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
Oczywiście że mąż tyran i despota. Sprawdzasz swoją żonę czy robi to co jej przykazałeś? Wychodzisz z pracy żeby zobaczyć czy ona rzeczywiście biega czy jeżdzi na rowerze? Czy uważasz że to jest normalne zachowanie? Dla mnie on jest psychopatą razem ze swoją mamuśką o zawiedzionych ambicjach. A jak przyjdzie na świat dziecko to przerzuci się pewnie na nie, bo kogoś trzeba tyranizować żeby pokazac światu jakie osiąga wyniki. Wrrrrrrrr.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
Ponad 20 lat temu byliśmy na urlopie gdzie ojciec za wszelką cenę chciał zrobić ze swojej 8-letniej córki olimpijkę, a najlepiej mistrzynię olimpijską w pływaniu. Zamęczał ją tresurą. Moje i inne dzieci fajnie razem się bawiły, a ta biedna ze łzami w oczach i ostatkiem sił musiała po raz kolejny przepływac od jednego pomostu do drugiego. Zwracaliśmy mu uwagę żeby dał spokoj bo dziecko ma wakacje, on ale duma ojcowska była ważniejsza. Biedne dzieci i wszyscy ci którzy poddają się tyranii najbliższym nib y w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
Lornetnik - nie chodzi mi o to, że ona ma leżeć i pachnieć, a o to że on jej to nakazuje i sprawdza czy faktycznie to robi. To się nazywa przemoc psychiczna i emocjonalna. Aż mi się ciśnienie podnioslo. A może to prowo, bo nie wierzę że takie bydlaki mogą być mężami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwie sie ze kontroluje. Baba ktora nic nie robi predzej czy pozniej wdaje sie w romans i robi sobie dzieciaki z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, po pierwsze
tymon - przerzuć sie na erotyczne. Tam masz ciekawsze tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwię mu się. facet zapierdala, a ty tylko siedzisz i żresz za jego kasę :o ­ i nawet pobiegać ci się nie chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby chciała pracować toby pracowałachoćby jako ekspedjentka. ­ To po prostu typowy domowy leniwiec co to chce leżeć na kanapie i nic nie robieć a mężuś niech zapieprza.... ­ Chiałbym mieć kasę i tylko się sportować. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×