relaks w biurze

eleganckie ubranko.... oczywiście równie sexi +szpile i pończoszki...... taka moja dola ze to strój "obowiazkowy" ;D

kasiakut a może ty jesteś jakoś bliżej poznania? Tu wszystkie kobiety sprawiają, że każdy facet nabiera ochoty...

Ja też siedzę w biurze i nie mam nic do roboty. czekam tylko kiedy się urwę, wrócę do domu a tam na mnie czeka moja napalona kobieta. Na samą myśl mam twardego, ze w spodniach się nie mieści. Jak ją dopadnę to złapię za włosy wepchnę do ust a później w dupeczkę.

Riko Wirtualny seks i rozmowy przez telefon to jedno a życie to drugie Dzięki za rade ona w biurze ale nie jestem zwolenmiczkom przygodnych,opartych tylko na seksie znajomosci.Od tego już wole podniecajaca rozmowe i wibratorek albo swoje paluszki. T.wawa Spryciazu.Znalazles mnie:-)

Tez bym sobie zrobila dobrze ale nie jestem sama w biurze :-(

A ja łykam pigułki, po których odechciewa się seksu i mogę spokojnie pracować

co to za piguły ????

androcur

Jak bym miala lykac tabletki, to wole sobie ulzyc i tyle

Tjaaa..., to zmień sobie tabsy, widocznie źle są dobrane :O :( Klaudia, a ja jestem sama, ale co z tego, jak ja bym chciała ostrego rżnięcia, żeby mnie tak szef przyszpilił do ściany i.... takie tam :D

mmmm rozmarzyłam się.......................

Na szefa to ja niemam ochoty...za stary jest...ale taki mlodzieniec to czemu nie ;-)

jeszcze godzinka i do domku....w końcu sobie ulżę.......

Ale to są tabletki na obniżenie potencji właśnie. Poza tym jestem facetem. Świat bez seksualnej przesłony jest o wiele bardziej ciekawy i kolorowy. I mam więcej czasu na pracę!

tjaaa... Ale to są tabletki na obniżenie potencji właśnie. Poza tym jestem facetem. Świat bez seksualnej przesłony jest o wiele bardziej ciekawy i kolorowy. I mam więcej czasu na pracę! to sorry, myślałam, że jesteś kobietką :O ale odnośnie seksu, się z Tobą nie zgodzę, właśnie wręcz przeciwnie, koleżanki chyba też się ze mną zgodzą :P Mój szef jest dosyć młody :)

Klaudia, a skąd jesteś? I ile lat dla Ciebie to młodzieniec? :)

Ulżyłam sobie i za dwadzieścia minut wychodzę by spotkać się ze swoim facetem.Myślę czy spod żakietu zdjąć top i iść w samym żakiecie na gołe ciało co sądzicie.

Zdjełam top z pod żakietu i tylko ochroniarz zaówarzył że wyglądam jakoś inaczej.Mój facet był zadowolony a ja mam teraz katar.

mm, dzisiaj w biurach wielu chwila rellaksu tez pewnie neiodzwoan bedzie, ja już podglądam koleżanki i się slinię

no i weekendzik miałam gorący :) az sama jestem w szoku :p

Opowiadaj :)

Ona w biurze Rozumiem ze związek został skonsumowany:-)