jestem baba ale nie potrzebuje zadnych kolezanek ani zycia towarzyskiego

i fajno jest

a naukowcy pisz a z e kobiety sa stworzone e do rozmow, wyrazania emocji kntaktow miedzyludzkich,-ja widac nie

Witaj w klubie :)

znna satyryczka Maria Cz. mowi ze z e nie lubi kobiet i nigdy sie z adna nie przyjaznila- rozumiem ja dskonale

nie widze zadnego powodu dla ktorego warto sie zwierzac i zspotykac zkolezankami-ludzie to fałszywe kanalie

nigdyw zyciu nie bylam z kolezanka a zakupy w klubie czy gdzies tam -

Czubaszek nielubi kobiet bo zdaje sobie sprawe ze zabila wlasne dziecko i zdaje sobie sprawe z tego jaka jest slaba.

ona mowi z ej uz od przedszkola -nie lubila kobiet i sie z nimi nie przyjazniła-ja tez

brzydz e sie gatatliwoscia emocjonalnoscia , moda celebryci i serial emnie nie intersuja-

Bo wie ze kobiety powstaly z zebra Adama, zna prawde. :D

tradycji nie kultywuję , ciast ani przetworów nie robie -to po kiego huuja mi damskie towarzystwo

a ja nie wyobrażam sobie życia bez koleżanek, bo fajnie jest :) imprezki, zakupy, pogaduchy etc. :D

ja zawsze byłam chłopczycą,lubiłam bardziej towarzystwo facetów,przyjaźnie z facetami.Minęło 15 lat i nadal za przyjaciół uważam mężczyzn.Baby to wredne (cenzura).Są przyjaciółkami gdy lepiej im się powodzi,mają faceta a my nie itp...Gdy tylko nam się coś uda w życiu,zmienimy pracę na lepszą,poznamy super faceta,zaręczymy się-już nie ma przyjaźni.Babeczka nigdy szczerze nie doradzi kumpeli na zakupach.

imprezy , zakupy pogaduchy-na szczscie nigdy nie doswiadczylam tego horroru -brr

nie warto ufac kobietom - a durni psycholodzy radza w gazwtach z e kazda kobieta powin a miec kobieca grupe wsparcia -hhaha- chyba obrabiania duupy

:P

o co chodzi ww ?

o co biega , dobrzy ludzie?

buuhahahahaha, po prostu uogólniacie. :) np. ja mam od podstawówki przyjaciółkę i wiem, że mogę na nią liczyć i nigdy się na niej nie zawiodę. Bardzo często faceci to są większe przekupy od bab, na nich też można się nieźle przejechać, i też potrafią robić w chóóója. Przyjaźniłam się z chłopakami też, ale jak byłam mała. Teraz jestem już dużą dziewczynką więc w to nie wieżę i prędzej czy później przyjaźń przegrywa z namiętnością, pożądaniem etc. Przyjaźń nie istnieje między kobietą, a mężczyzną. Bo po pewnym czasie facet chce seksu, i patrzą na nas pod tym kątem, nie mamy co się oszukiwać. Wiem co mówię, bo chciałam z takiego jednego znajomego zrobić przyjaciela, i na początku już zaznaczyłam, że chcę tylko przyjaźni, on na to poszedł, lecz po pewnym czasie chciał czegoś więcej :O

czy s a tu kobiety odludki?

przyjazn to gowno- ludzie to kanalie

faktycznie nie ma zycia bo siedzi non stop i spamuje, tylko nie wiem po co zmienia nicki, skoro widac ze to ona. tylko jedna taka zjebka pisze sama ze soba...

odludki, na forum poełnego ludzi??? :D :D :D dobre ;)

no wlasnie -kontakt przez komp jest w porzo - na zywo -masakra-ludzie to skurwiele

kolezaneczki podłoża swinie

Niunia, sama ilość czasu poświęconego na necik i kafe zaprzecza Twojej teorii :) Przesiąknięta frustracją nielubiana suchotnica z podejściem "nic mnie nie bolało" Postawa godna przedszkolaka :)

ale przez komp -to co innego -na zywo ludzie to bestie

To chyba mieszkasz w zoo :)

swiat to bestiarium - a co sasiedzi oraz ini

Ja od zawsze żyję dla innych, pomagam na ile tylko jestem w stanie, jestem życzliwa, rozmawiam ze starszymi sąsiadami, którzy cieszą się każdym milszym słowem, skierowanym do nich. Wyprowadzam psy chorym sąsiadkom, jak trzeba to i okna wymyję, czy ogródek podleję. I to dobro potem wraca - ludzie na mój widok się uśmiechają, zagadują - wiem, że ja też mogę na nich liczyć. Masz dookoła siebie to, na co sama zapracujesz.