Co myślicie o facecie, który umawia się a potem milczy?

Pyta panne czy się spotkają za tydzień na sobotę. Ta się zgadza. Przychodzi sobota a on się nie odzywa. Ona czeka na niego a on milczy. nie wie ona czy się spotkają czy ma iść spać czy iść gdzieś z koleżankami. Co myslicie o takiej sytuacji?

ze to statystyczny polak

zwykle dzień przed imprezką ustala się co, gdzie i jak a skoro się nie odzywa to olał sprawę..logiczne :O

widocznie tez przyszedł, zobaczył cie i poszedł a teraz sie nie odzywa

Albo też po jego zachowaniu w stosunku do mnie wywnioskowałam że znów jesteśmy razem. Bużi na przywitanie i na pożegnanie, chodzenie za rękę, przytulanie. Mówi że zobaczymy się za tydzień a potem się nie odzywa. Właśnie tak jak napisałam wyżej.

I co przez cały tydz bez sms i tel??

Moze traktuje cię jak 'koło zapasowe" układa coś z inną ale daje c nadzieje, gdyby mu nie wypaliło? nie wiem, dziwne to. Nie pozwalaj mu sie całować etc ja to w ogóle bym zapytała w co ty grasz, i tyle..

no właśnie nic. Raz tylko w pon. napisał co robie a tak to nic.

Ne traktuj go jak swojego chłopaka, bo on nim nie jest, on nie traktuje cie powaznie.

Albo jak napisałam mu cokolwiek to w tym tygodniu nawet nie odpisał. W końcu wkurzyłam się i napisałam mu wszystko co o nim myślę. Że chciał mnie tylko przelecieć, że się mną zabawił i że skoro nawet nie odpisuję i nie chce gadać ze mną kazałam mu usunąć mój nr i ze ja usuwam jego. i z łaską odpisał że nie ma jak pisać bo jest w robocie. I od tamtej pory czyli od wtorku nic mi nie napisał.

Zapomnij o nim. Gdyby naprawde był zainteresowany to by się odzywał.

Mojej kolezanki chłopak, też zawsze duzo pracował ( robotnik budowlany) przestał po miesiacu pisać dzwonić, jalk pytała dlaczego to odpisywal właśnie, ze pracuje, albo szybko poszedł spać etc :o w końcu ich kontakt urwał się zupełnie...

Nie rozumie jego zachowania jak mógł się do mnie zbliżać znów,zachowywać się jakbyśmy byli razem a teraz olewać? Wcześniej byliśmy razem w styczniu on mnie zostawił i w sierpniu mu się zachciało ze mną znów, a teraz takie coś.

On sie poprostu bawi :o :( nie lubie takich typków. Nie trać na niego czasu, jak sie odezwie powiedz że już się umuwiłaś niech żałuje. Nie bądż na każde jego zawołanie, i poszukaj naprawde fajnego faceta, bo ten to zwykły prostak.

# umówiłaś

idz z kolezankami, najgorsza dziewczyna na zawolanie, nie bedziesz miala u niego odrobiny szacunku

Najgorsze jest to że mi na nim zależy, jeszcze ryczałam we wtorek że mnie tak traktuję. Powiem szczerze że mam 22 lata a mój najdłuższy związek to miesiąc z nim i żadnemu nigdy na mnie naprawdę nie zależało. Przez to prawie każdego dnia chodzę przygnębiona. A jak znajde innego to trudne.

a jak zapytałam czemu się tak zachowywał czyli tak jakbysmy byli razem nawet nie odpisał...

Nie pozwalaj mu tak się traktować. To ze poprzednie zw nie wypaliły nie oznacza że masz się zadowalać byle czym. On nie jest tego wart.

21.09.2012] 17:49 [zgłoś do usunięcia] gogolinka Najgorsze jest to że mi na nim zależy, wlasnie ze ci na nim zalezy pokaz ze masz go w dupie, najlepsze lekarstwo

Napisałam mu że skoro mnie tak traktuje to z dnia na dzień przestaje mi na nim zależeć i że nie chce raczej z nim już być. Mam nadzieję że dało mu to do myślenia. A zresztą jakby mu zalezało naprawdę to by zmienił swoje zachowanie w stosunku do mnie pomimo tego co mu napisałam.

1.09.2012] 17:56 [zgłoś do usunięcia] gogolinka ------albo piszesz prowo albo do ciebie nie dochodzi, pomimo 22 lat:O

no, no. bez przesady, jestes jeszcze bardzo mloda. Daruj sobie pajaca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Koniec placzu, do boju, tego kwiatu to pol swiatu, na pewno znajdziesz nastepnego i prawdopodobnie bardzeij sensownego.