Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nl1

nauczyciel/ka na urlopie dla poratowania zdrowia...

Polecane posty

Gość nl1

jest tu ktoś, kto aktualnie przebywa na takim urlopie? jeśli tak to dlaczego? "przymus dobrowolny" (brak etatu itp.) chęć psychicznego odpoczynku od pracy, podupadające zdrowie czy inne przyczyny??? piszcie, bo jestem ciekawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
napisze ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eretert
chyba nie ma... ale podziwiam ze pracujesz w szkole z coraz gorszym gowniarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem nauczycielką
ale mam sporo koleżanek nauczycielek. NIGDY nie mogłabym nią zostać. Dizeciarnia rozwydrzonas, rodzice nadopiekuńczy i roszczeniowi, a ten urlop to dla podratowania zdrowia i psychiki. Nie martw sie w Polsce za darmo nic nie dają i uwierz że to im się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem nauczycielką
Jak ja chodzilam do szkoly i jakiś gamoń rozrabiał, to wzywało sie rodzica i sprawa załatwiona. A teraz powymyślali psychologów, pedagogów szkolnych itd... a hołota coraz bardziej rozwydrzona. J Dla mnie idiotyczne jest to że jest nakaz szkoły do 18-tego roku życia. Jak im coś nie pasuje to albo wsadzą ci kosz ze śmieciami na głowę albo nagrają na komórkę i zawsze nauczyciel winny.Nie chcesz sie uczyć to nie, zostań durniem, ale daj żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e23233234
za moich czasow a mam 28 to tez tak bylo, ze wlasnie nauczyciel rządzil w szkole i wszyscy sie go bali, nawet te najgorsze patologie siedzialy cicho na lekcji, baly sie odezwac, bo jak nauczyciel sie wydarl to kazdy sie bal... a teraz to ja nie wiem co sie dzieje, na glowe ci wejdą i nic nie mozna zrobic... za moich czasow to normalnie nauczyciel stawial jedynki za NIC i nikt problemu nie robil, a teraz postawisz jedynke i wielkie halo a gowniarstwo na forum prawnym sie pyta, czy nauczyciel mogl tak zrobic? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdhffh
no stawianie jedynek za nic tez normalne nie jest...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e23233234
no wiesz ja mialam w szkole taka nauczycielke co wlasnie stawiala jedynki za nic.. np. jak ktos gadal na lekcji to od razu jedynka i potem sie to wliczalo normalnie w oceny... i uczniowie to zglaszali rodzicom, a ci dyrektorce, ale i tak nic tej babie nie zrobili bo kazdy sie jej bal. a teraz od razu by byla wielka afera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
oj tak! ale powód na postawienie pały się znajdzie:) można zadać pytanie tak, aby uczeń nie odpowiedział - zwłaszcza jak nie uważa, sprawdzić zeszyt (zawsze znajdzie się jakiś brak), zrobić kartkówkę itp. itd....ale z rodzicami to prawda, często wiedzą jakie są dzieci (myślę o młodzieży) i tłumaczą dzieciaki, bronią itd.- zwyczajnie nie dają sobie rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
Po pierwsze autorytet trzeba mieć i budzić szacunek. Po drugie teraz są niestety pseudo nauczyciele gówno warci i mający kompleksy i wyżywający się na dzieciach za swoje niepowodzenia rodzinne. Znam to z autopsji. Jak masz autorytet żaden uczeń nie poniży Ciebie, ba pociągniesz ich za sobą jak ich będziesz słuchała i rozumiała ich potrzeby!! Jak do takich należę, jest surowo i sprawiedliwie!! Pozdrawiam i zmień zawód!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
To co moje dziecko przechodzi w szkole, to jak nauczyciel potrafi je zniechęcić do nauki to mózg staje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś to nawet w przedszkolu nie można niektórym rodzicom powiedzieć, że dziecko jest niegrzeczne, bo się obrażają. Choć wiadomo, że dziecko daje im ostro w domu popalić, to idą w zaparte że dziecko jest grzeczne i ich słucha. To jakiś absurd. nauczyciel musi mieć autorytet, a rodzice swoim gadaniem i roszczeniową postawą wszystko psują. Nauczyciele be a dzieci cacy. Ludzie zrozumcie, w szkole rządzą nauczyciele a nie rodzice, czy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
ja osobiście swoją pracę lubię i mam dobry kontakt z uczniami (nawet, gdy już skończą edukację), ale główne pytania tego forum miały dotyczyć całkiem innego zagadnienia........ wychodzi na to, że nauczyciele wariują i muszą odpocząć tylko i wyłącznie od uczniów (czasem może i tak bywa, ale to pewnie raczej dotyczy nauczycieli, którzy faktycznie nie lubią tego zawodu..) mnie ciekawi z jakich powodów nauczyciele korzystają z urlopu dla poratowania zdrowia? zakładam, że nie zawsze są to przyczyny faktycznie zdrowotne (nawet nie przyszło mi do głowy, że są nauczyciele, którzy wariują, bo nie cierpią swojej pracy i udają się na urlop dla poratowania zdrowia hmm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
kacha1234 ma dużo racji - zaczyna się już od przedszkola często rodzice nie są żadnym autorytetem, a co dopiero nauczyciel/e a ja ponownie zwracam się z pytaniami do nauczycieli czynnych i nieczynnych zawodowo? z jakich powodów korzystacie/liście z urlopu dla poratowania zdrowia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
Za moich czasów... wszystko się zmienia i Twoich czasów już nie ma!! Czas się zmieniać!! Pokazać młodzieży, że są najważniejsi, że są ważni!! U mnie na wycieczce nikt się nie napije piwa!! Natomiast psedo katechetkę, co robi im sprawdziany typu, który biskup się urodził i zmarł... A sama się pieprzy z żonatym!! Nauczycielka zostaje kochanicą ojca mojej uczennicy, ba on zostawia dla niej rodzinę i ta nauczycielka dalej uczy w szkol i ja ją mam pod opieką. Ta dziewczynka dalej funkcjonuje, bo ten zawód trzeba kochać!! Jak jesteś nieudolna to znikaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znnntuuikla
Do "taka jedna mama nastolatki" strasznie dużo w Tobie agresji, wywyższania się i pogardy dla innych. Za dużo. Zwłaszcza, że pracujesz jako nauczycielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
może program nauczania religii przewiduje posiadanie takiej wiedzy kiedy to dany biskup się urodził;) hihi i warto to wtedy wiedzieć by nie było pały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
jeżeli rodzice nie są autorytem to bądź nim Ty !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
jest tu ktoś, kto aktualnie przebywa na takim urlopie? jeśli tak to dlaczego? "przymus dobrowolny" (brak etatu itp.) chęć psychicznego odpoczynku od pracy, podupadające zdrowie czy inne przyczyny??? piszcie, bo jestem ciekawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
doZnnntuuikla Tak bo kocham młodzież i można sobie z nią poradzić jak jej się słucha i wysłucha. Podam Ci taki głupi przykład, moja córka ma ściśle umysł matematyczny , logika i prostota każdego zadania jest dla mnie oczywista i odpowiedź podam Ci w locie. Moja córka podpowiada uczniowi, który ma pałę ze sprawdzianu i jest pytany. Podpowiada prawidłową odpowiedź. Ma to w głowie. Zna tę odpowiedź, bo jest dla niej logiczna i dostaje pałe!! za nic!! Zniechęca się i ma gdzieś matematykę!! Tak działa nasza szkoła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
chroniczne zapalenie krtani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
Następny podam Ci przykład, moja córka pisała w wieku przedszkolnym bajki. W podstawówce była najlepsze w wypracowaniach w gimnazjum też. W liceum masakra okazała się głąbem pospolitym z każdego zadania miała jedynkę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama nastolatki
Doszło nawet do takich incydentów, że moja córka bała się sama pisać,bo zdajesz sobie sprawę, że kryterium w wypracowaniu było napisanie ileś tam słów w zadaniu a jej brakło 3 wyrazów. I za to dostała pałę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
dsdsd- dziękuję za odpowiedź jeśli chodzi o powody zdrowotne, to pewnie najczęściej taki powód się pojawia wpadnę jutro może jakiś inny nauczyciel coś skrobnie (o swoich powodach takiego urlopu) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nl1
nauczyciele i mający znajomych nauczycieli - piszcie o powodach takiego urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie rady ok
pewnie zapalenie krtani lub wypalenie zawodowe, stres pewnei lekarz rodzinny mógłby podopwiedzieć inne racjonalne powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama była 3 razy na takim urlopie ale wróciła w gorszym stanie psychicznym do pracy moja mama ma poważne problemy ze zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam 4 takie osoby
ze względu na stan zdrowia ( 2x głos, nowotwór, coś z płucami )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grube łydki, wspolczuje, tego
znam nauczyciela ktory poszedl na taki urlop jak wykryto u niego raka generalnie to musza byc powazne problemy a nie ze ktos zmeczony czy cos,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tylko nauczyciele
mogą mieć roczny urlop dla podratowania zdrowia...? inne grupy społeczne męczą się mniej w pracy...? to nie jest sprawiedliwe a z racji wykonywanego zawodu od niedawna mam częsty kontakt z nauczycielami nie powiem co myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×