Zakochalam sie w bardzo bogatym chlopaku

Pracuje na pol etatu w pewnej hali sportowej. Przychodzi tam 2x w tygodniu taki chlopak ktory gra w tenisa. Od razu mi wpadl w oko, niby chcialam zagadac ale zastanawiam sie czy to ma sens? Chlopak ma 22 lata a przyjezdza nowym porsche cayenne. Na samochodach sie nie znam tylko raz podsluchalam rozmowe jednego goscia ktory dziwil sie ze taki "smarkacz" jezdzi autem za pol banki. Boje sie ze mnie oleje, ze jestesmy zupelnie z innego swiata. On mnie lubi, czesto do mnie zagaduje jednak konczy sie tylko na tym. Nie poprosil mnie nigdy o numer, nie zaprosil nigdzie...

to straszne

przeciez to nie jego...tylko jego starych/wujka/kuzyna samochod pewnie na kredyt albo w leasingu, w Polsce nie ma bogaczy ..sa dorobkiewicze nowobogaccy i pelno bydła które zarobilo na budowie zagranicą a teraz szpanuja autkami, dziewczynko BLACHARO wyluzuj

tak to działa