Narzeczony się znowu drugi dzien nie odzywa

bo zobaczy w moim telefonie imie męskie i numer telefonu do tego mężczyzny ! A po ch*j kutas szperał w cudzym fonie!! Zastanawiam się czy tez sie do niego nie odzywac a najlepiej spakowac go i wypieprzyć na zbity pysk bo średnio co trzy dni się nie odzywa o byle co. W dodatku zyje cały czas w strachu.On może mnie odpychać jak się chce przytulić,on moze krzyczeć i mówić do mnie "zamknij się" a ja nie moge nic -ze strachu że przestanie sie znowu odzywac -mam tego dosyć jestem zmęczona tym Kiedy on do mnie przychodzi a ja nie mam ochoty na dotykanie i przytulanie to dla niego to jest pretekst zeby się znowu kilka dni nie odzywac . A w sumie jak policze- przez te 2 lata wspolnego mieszkania może przytulił mnie sam od siebie z pięć razy :/ jak ja nie przyjde pierwsza to on wcale

Spuść to coś w kiblu, po co Ci koleś sfochowany więcej niż przeciętna baba :O

facet trzyma cie krociutko, oj zle robisz ze jmu na to pzwalasz

coś w tym jest . w dodatku on nie ma szacunku dla nikogo !Ludzi traktuje z góry tylko tych trzyma blisko co ma z nich korzyść.A w dodatku jest takim frajerem ze musze sama wszystko za niego załatwiac !

errrrrrrrrrrr to co robić? zeby nie trzymał mnie króciutko? mam mu po ryju natrzaskać?

nazywasz go narzeczonym - oświadczył się? dostałaś pierścionek?

tak w ubiegłym roku ,oświadczyny były i pierscionek...wtedy nie był takim chujem jak teraz....

po ślubie będzie jeszcze większym

oj wspolczuje, zama przez to przechodzilam, 5 lat zwiazku i lipa, faceci sie nie zmieniaja, lepiej nie brnij w to dalej

Olej go

no nie ma sensu w to brnąć :( tymbardziej ze jestem juz tym tak zmęczona.Jak myslicie zostawić sobie pierscionek czy mu oddać ?

zorientował się, że groszem nie śmierdzisz i używa cię tylko, kiedy chce kijek opróżnić - i zawsze to od ciebie dostanie

lepiej oddaj. jak zostawisz to bedzie ci o nim przypominal tylko...a poza tym nie wiesz jakby zareagowal.....jesli ktos nie szanuje ludzi to predzej czy pizniej ciebie tez przestanie, poki jest uczucie moze byc ok a pozniej jak zostanie tylko przywyczjenie bedzie darl koty na tobie,

pierścionek zanieś do jubilera i każ zrobić kolczyki

na odwrót jest bo to on mieszka u mnie, jeździ moim samochodem

no to w takim razie jesteś totalnie głupia, że na to pozwalasz

a swoją droga...on mnie przestał pociagać :| niechce byc w związku gdzie sex byłby tylko obowiązkiem a nie przyjemnością ! Dobra jak wróci to jego rzeczy beda przy drzwiach i niech mi spierdala z zycia!

Przeczytaj swoje posty jeszcze raz, zobacz w jaki sposób o nim piszesz, bez szacunku, z nienawiścią i wszystko jasne. Tam, gdzie nie ma szacunku, kończy się związek. Brak ochoty na seks również potwierdza, że czas najwyższy to zakończyć i nie chrzanić sobie i jemu życia.

a za co mam go niby kochac???! za takie traktowanie !!!i mieć szacunek do niego za to ze powie "zamknij się" weź przestań pierdolić Bro bo z ciebie taki sam pojeb jak i z niego !!!

a za co mam go niby kochac???! za takie traktowanie !!!i mieć szacunek do niego za to ze powie "zamknij się" weź przestań pierdolić Bro bo z ciebie taki sam pojeb jak i z niego !!!