Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietkazmakijazem

Facet ma byc szczery czy nieszczery? Problem makijazu

Polecane posty

Gość kobietkazmakijazem

Jestem z Radkiem od 11 miesięcy. Nigdy nie widział mnie bez makijażu. Nakładam kryjący podkład i tuszuję rzęsy oraz maluję dość mocno oczy, żeby je podkreślić. Przedwczoraj postanowiłam się odważyć. Z racji tego, że nocowałam u niego to nie wypadało iść w makijażu do spania. Zmyłam makijaż i pokazałam się Radkowi. Miał dziwną, jakby zniesmaczoną minę, powiedziałam, że wiem, że brzydko wyglądam bez makijażu, a on "noo tak inaczej". Nie było czułości tego wieczoru, chciał jak najszybciej iść spać. Dziwne, bo jeszcze przed zmyciem makijażu się do mnie dobierał. Było mi przykro. Rano gdy wstałam, on powiedział agresywnym tonem "idź się już wymaluj POTWORZE, bo już nie mogę na Ciebie patrzeć". O mało co się nie popłakałam. Zrobiłam makijaż, miał mnie odprowadzić, ale powiedział że się źle czuje. Od tej pory zero odzewu z jego strony. Jest sens ciągnąć ten związek dalej? Dodam że ja mam 23 lata a on 27.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za facet :o nawet nie marnuj na niego swojego czasu, po 1 nie wierzę, że AŻ TAKA jest różnica w makijażu i bez a po 2 gdyby kochał, to ZWŁASZCZA bez makijażu byłabyś dla niego najpiękniejsza na świecie. na Twoim miejscu bym takiego pana pożegnała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale idiota.mi kiedys partner powiedzial, ze kobieta, ktora facet kocha, podoba sie mu najbardziej bez makijazu. Ale glupek... Kopnij to dziadostwo w tylek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek z Rzeszowa
daj sobie spokój z tym facetem bo to rasowy cham, który Cię nie kocha - bo czy tak powiedziałby facet kochający swoją kobietę? A swoją drogą,możesz robić słabszy ten makijaż żeby przyszły facet nie widział dużego kontrastu. Liczy się naturalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pokazujecie się wszędzie
makijażem to pewnie on nie widział prawdziwej twarzy kobiety nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mówicie
,że powinien kochać nawet bez makijażu gdy nie jesteście takie piękne a wymagacie tyle od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee... No milosc raczej nie jest zalezna od wygladu. Pomylilas z zauroczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venfloon
facet ma być dla was doskonały i to bez makijażu. Bądźcie doskonale w ten sposób dla facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubię Dody, ale lubię lody
Mój to nie prosi: "nie maluj się, bo wtedy jesteś za ładna i przyciągasz spojrzenia innych". Ale nie zrezygnuję z makijażu. Zbyt mnie to kręci, robię sobie bardzo profesjonalny make-up i czuję się piękniejsza dzięki temu. Oczywiście widział mnie wiele razy bez "tapety", bo mieszkamy razem. Twierdził, że mu się podobam bez makijażu. Choć kiedyś podczas kłótni wypalił: "uważasz się za zajebistą, a bez makijażu jesteś nikim", ale potem mnie za to przepraszał. Heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeeejka
Autorko, daj sobie spokój z takim facetem... Powiem ci coś. Ja też tak mam. Ciągle sie maluję, na każde spotkanie, jestem chora jak gdzieś wychodzimy a ja nie mam makijażu. Ale to tylko moja wina. Sama sobie stawiam ten wymóg, a nie mój facet. Bo po prostu mam niską samoocenę i ten makijaż choć trochę mi ją buduje. Ale pomyśl sobie, że jesteś chora i leżysz w łóżku z gorączką. Nie masz sił na umycie włosów, a co dopiero na zrobienie makijażu. I co, facet nie będzie się tobą opiekował, bo nie moze na ciebie patrzeć? :O Poszukaj sobie wartościowego chłopaka... Ja swojego poznałam, to bylam głupia, zahukana i nieśmiała nastolatka, zero makijażu oprócz tuszu do rzęs. A mimo to, spotkanie było udane i były kolejne i są do dziś. Fakt, że chłopak przyznał, że od tamtego czasu wypiękniałam ale to chyba ma związek z tym, że ogólnie wyszła ze mnie wreszcie kobieta a nie to, że zaczęłam robić makijaż. No i mój facet mi mówił nie raz, że bez makijażu wyglądam tak samo jak z makijażem i nie ma dużej różnicy. Wiesz co mnie troszkę wyleczyło z tego chorobliwego robienia makijażu? Jak nocowałam u chłopaka i on myślał, że spię, to długo się we mnie wpatrywał po czym dał mi najsłodszego buziaka w szyję jakiego mogłam dostać :) a z rana usłyszałam, że jestem jego najpiękniejszą i najukochańszą :) Potrzebujesz chłopaka, który potraktuje cię tak samo. A nie, że każe ci się malować i nazywać cię potworem! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venfloon
to co Autorko, rzucisz go? Zrób to zanim on to zrobi i jeszcze bardziej Cię upokorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest bardzo powierzchowny ten Twoj Radzio... Daj sobie z nim spokój, odważ się i zostaw go, znajdziesz faceta, który będzie Cię szanował za to kim jesteś i dopiero potem jak wyglądasz, a nie będzie z Tobą tylko dlatego, żeby zaszpanować kumplom, jaką ma zajebistą dupę. A sama też wyciągnij wnioski, może zbyt mocny makijaż wcale nie pomaga Ci w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youandme
złota zasada kafe: temat z imieniem to prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tendjet
hej dziewczyno jesteś tam jeszcze? Napisz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×