Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 196cm wzrostu

Mam 196 cm wzrostu, nie jestem brzydalem. mimo to mam kompleksy

Polecane posty

Gość 196cm wzrostu

właśnie związane ze wzrostem jestem zwyczajnie za duży. ludzie chyba boją się zagadywać kogoś, kto będzie patrzył na nich z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 196cm wzrostu
niskie dziewczyny pewnie myślą sobie że o takim wysokim to sobie mogą pomarzyć i nie próbują nawet się uśmiechać, zachęcać do kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska712
Twój wzrost to zaleta, ja mam 170 cm i chętnie bym widziała u swojego boku pana, przy ktorym bez problemu moglabym wlozyc szpilki ;) poza tym wielu facetow zwlaszcza bardzo mlodych ma ponad 190 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 196cm wzrostu
"szansa na wysokie dzieci." myslałem że większość dzisiejszych dziewczyn (15-25 lat) mysli głównie o sobie, a nie o dzieciach w perspektywie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Alicja*
Chłopak, z którym jestem od prawie dwóch lat, ma dokładnie tyle samo wzrostu - 196 cm. A ja mam 165 cm :). I nigdy nie patrzyłam na niego przez pryzmat jego (czy mojego) wzrostu. Tzn. na początku, przy pierwszym spotkaniu wydawał mi się straaaasznie wysoki i widząc nasze odbicia w witrynach sklepowych na początku wydawało mi się, że wyglądamy troszeczkę zabawnie, ale nie było to dla mnie problemem :). Mam kilka wysokich (baaaardzo wysokich) koleżanek, które czasami żartowały, że ja miałam taaaaki wybór wśród facetów niższych niż one, a musiałam sobie wybrać takiego, który pod względem wzrostu akurat by im pasował. Tyle tylko, że ja nigdy nie patrzyłam na niego w ten sposób. Są ważniejsze rzeczy w związku. I rzeczywiście, gdyby ludzie dobierali się ze sobą w oparciu o dopasowanie wzrostu, to my na pewno byśmy ze sobą nie byli. A chłopak sam kiedyś mi powiedział, że jestem najniższa spośród wszystkich dziewczyn, z którymi się spotykał, a to ze mną tworzy najszczęśliwszy i najdłuższy stażem związek :). I ja myślę, że właśnie wysocy faceci mają duże powodzenie u kobiet, co zaobserwowałam w preferencjach moich koleżanek - zarówno tych wysokich, jak i tych niskich. Zresztą w pozycji poziomej wszystko się wyrównuje i jakiekolwiek różnice wzrostu przestają mieć znaczenie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna kobitka z dużego city
A więc tak: - facjata to po pierwsze - wzrost to po drugie - kasa to po trzecie Jak tego nie masz to jesteś nikim w oczach kobiet. I większość kobiet mnie poprze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pękłam ze śmiechu
16:11 "niskie dziewczyny pewnie myślą sobie że o takim wysokim to sobie mogą pomarzyć i nie próbują nawet się uśmiechać, zachęcać do kontaktu." Może masz za duże mniemanie o sobie, co? ;) Z perspektywy niewysokiej dziewczyny (166 cm) powiem tak: bardzo wysocy faceci mnie po prostu peszą - źle się czuję w towarzystwie dryblasa, ani wygodnie się do takiego przytulić, nawet pogłaskać po twarzy ciężko bez wspinania się na palce. Są oczywiście takie pary - dziś widziałam w kościele małżeństwo: ona jakieś 150 cm, a on ze dwa metry chyba miał, bo kobietka nawet do piersi mu nie sięgała - różnica kolosalna, a trójka dzieci i wyglądali na szczęśliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że można tworzyć szczęśliwą parę niezależnie od różnicy wzrostu, ale tak jak wpis wyżej, mnie też peszą tacy mężczyźni, już nie mówiąc że zadzieranie głowy żeby spojrzeć w oczy, które są kilkadziesiąt cm wyżej wcale nie jest wygodne :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooo43
mam 172 i marze o takim facecie jak ty.. dość kurdupli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh67 trosze inaczej
troszke inaczej -kasa po pierwsze- wzrost po drugie -facjata po 3 facet zaczyna sie od 187, bab od 170 i koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obłąkany nadziejami
kobiety, dlaczego peszy Was wysoki facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka ls
Era niskich facetów się zakończyła. Teraz liczą się tylko wysocy mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irka11111
Taa kurduple dopieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze jesteś wysoki ale
nie jakoś ekstremalnie. ja mierzę 164cm, mój mąż 186cm. jak go poznałam wydawał mi się ogromny, ale uwierz mi - nie onieśmielał mnie wcale jego wzrost. myślę, że kobietę może onieśmielić znacznie bardziej niemiły wyraż twarzy, oczu (tzw. "k**ewskie oczy, wybacz zwrot ale to nie jest o Tobie, lecz ogólnie), także zbytnia pewność siebie granicząca z pychą, rzucająca się w oczy z przekonaniem ala kim ja to nie jestem... mam 32 lata, wiem co piszę :) i kiedyś spotkałam faceta mierzącego mniej więcej tyle , co Ty - to Ville Laihiala, fiński wokalista/gitarzysta. (byłam na koncercie lata temu i dostałam autograf :-D ) i jakoś wcale nie rzucał mi się w oczy jego mega wzrost ... wyluzuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takumnie
mój mąż ma 198 i to mnie na początku do niego przyciągnęło. Do dziś uwielbiam jego wzrost, nie wyobrażam sobie mieć niższego partnera. Jeśli nie polubisz samego siebie to nikt inny tego za ciebie nie zrobi. A chciałbyś mieć 170 i żeby 90% kobiet w butach z obcasem obserwowało ci czubek łysiny? Trochę wiary w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka krefka
Ja mam 156, mój mąż tyle co Ty i uwielbiam go! Podczas akcji łóżkowych zawsze mu mówię, że jest taki wielki i nie mogę się doczekać kiedy mnie bierze! Spójrz tylko trochę niżej, zobaczysz pełno zachwyconych oczu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badania dowodzą :)
wysoki facet ma u kobiet o 60% więcej szans niż karzeł do 170 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEOwany
A ja autora rozumiem. Sam mam 193 cm i czuje ze wyglądam rachitycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złośliwiec :)
Rachitycznie? :D A wiesz co to w ogóle znaczy?? :P Przecież autor czuje się jak olbrzym :) Myśli, ze go drobne kobietki przekreślają ze względu na wzrost. W praktyce jest tak, że jak odpowiada charakter, podejście do życia, to szybko wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Wystarczy się przejść ulicą, by zobaczyć pary, które dzieli nierzadko więcej niż 30 cm. W drugą stronę też się zdarza. Potężna kobieta przy kości i drobniutki, filigranowy facecik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byq78
Problem musi tkwić gdzie indziej. Może jesteś niepewny siebie? Nieśmiały? Sam mam 193 cm i jakoś nie mam trudności w podrywaniu drobniutkich dziewczyn. Moja obecna ma 160 cm i jest zarąbiście. W praktyce szybko da się wypracować sposoby dopasowania się. Te wszystkie problemy z zadzieraniem głowy (w moim przypadku ze schylaniem się czy garbieniem), przytulaniem istnieją tylko na początku, potem się człowiek przyzwyczaja i jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×