Dlaczego niektorzy faceci jak zalicza dziewczyne to szukaja nastepnej?

Tak ciagle potrzebuja zmiany czy co? Nie zebym ja była z takich dziewczyn co im odpowiada byc panienka na jedna noc. Ale tez mnie to kiedys spotkało musze przyznac:( Facet mnie zwodził , potem wreszcie z nim poszłam do lozka i ... olał

I teraz jak tu sie nie bac ,ze znowu trafisz na takiego goscia co Cie bedzie zwodził jakis czas , udawał wielka milosc , pojdziecie do łozka raz lub pare , parenascie i mu sie nie znudzisz?

up

up

Bo nie byl zadowolony , jakbys go zaspokoila to napewno by sie jeszcze z Toba spotkal

zaspokoić go zaspokoiłam chyba faceta nie trudno... poza tym mamładne ciało itd wiec nie wiem o co chodzi :(

to jeszcze nie wiesz, ze faceci tacy są? teraz kolej na Ciebie, odbij sobie na szmaciarzach, zabaw się ich kosztem

ale dlaczego tacy są? MOja kolezanka tez sie zakochała w takim jednym , przespali sie pare razy i ja olał...nie rozumiem tego za bardzo...

bo to skurwysyny bez zasad, bez uczuć. przez ewolucję ukierunkowani na to, żeby tylko 'rozsiewać' gdzie się da swój materiał genetyczny, a oczywiście tylko kobieta ponosi koszty tego wszystkiego. nie ma co się nimi przejmować, trzeba się bawić ich kosztem póki jesteśmy młode

Dlatego, że ci faceci sa zajebisci. No prosta sprawa, albo bierzesz się za mega zajebistego, wiedzac, ze wymieni cie na inny model, albo bierzesz zwyklego kolesia.

W sumie masz racje ... nawet jak sie trafi na takiego dupka to w koncu tego kwiatu to pol swiatu ;) ale ciezko szczegolnie jak sie zaangazujesz... zaczynasz analizować co mogłaś zrobic , powiedziec nie tak. Chyba trzeba sie nie angaować za bardzo i miec w dupie co bedzie

Kme- nie zawsze sa znowu tacy zajebiści... znam przecietnych co rzucali żony z małymi dziecmi ,albo co wiem ,ze zaliczali coraz to nowe laski

Faceci to typowi łowcy. Część złowi jedną i będą się cieszyli zdobyczą, inni potrzebują ciągłego bodźca w postaci poszukiwania, zdobywania i zaliczania. Nie chcą się starać, słuchać marudzenia, urozmaicać wspólny czasu... Wygoda i korzystanie z życia. Nie ma tu większej filozofii, tak jest i tyle. Jakiej odpowiedzi oczekujesz? Bądź czujna

popieram to co powiedział(a) Kme

Pokaz cycki szmato

chyba wniosek z tego ,ze trezba ich caly czas zwodzic bo na to nie ma innej rady.. zeby cie ,, zdobywali"... tez to przerabialam ,ze jak pokazesz facetowi ,ze Ci zalezy to dupa. a on jeszcze jest dumny ,ze jakas laska za nim biega,a on ja ma gdzies nawet nie mowie o jakims narzucaniu sie czy wydzwanianiu bo to juz calkiem dno . ale zwykle pokazanie ze tobie tez zalezy juz jest zle... dziecinne to jest ,ale coz...

żeby zaliczac coraz to nowe laski, to trzeba być zajebistym kolesiem.

bo jestem beznadziejna w łóżku

nie prawda. znam srednich z wygladu co tak robia ,a potrafia kobiete ,, zbajerować" tak jak trzeba

Nie, z tym zwodzeniem i pokazywaniem, ze nie zalezy, to zle wnioski wyciagasz. W ten sposob to tym bardziej zniechecisz tych wartosciowych facetow, a tych "ruchaczy" nie odstraszysz.

słyszałam też (od faceta), że faceci sie po prostu szybko zakochuja i odkochuja - niekoniecznie rzucenie jest z gory zaplanowane. niech to ktos potwierdzi

Ja mówię o zajebistości ogólnie, a nie tylko o wygladzie.

No właśnie trzeba ich zwodzić, czyli bawić się w te chore gierki albo mieć to szczęście i trafić na ogarniętego, który też nie lubi takich zagrywek. Ja gierek nie uznaję i w dupie mam takie zabawy - dla mnie wtedy jego get out... out the door Szybko zakochują i odkochują? Nie powiedziałabym... Zakochują się gorzej niż baby :D

Ja to nawet wiem ,ze facetów trzeba umiejętnie olewać bo oni lubią zdobywać. Nie raz mi się to potwierdziło tylko ,ze ja mało sie ucze na błedach jak narazie... Np teraz : znajomość 3 miesieczna z facetem. on czesto pisał jak nie był mnie jeszcze za bardzo pewny , jak odwoływałam spotkania o parodio i myslałam ,ze będzie miał tego dość. Potem nie narzucałam mu się ,ale byłam zawsze miła , odpisywałam zawsze na smsy , nigdy nie dałam mu powodu do wiekszego niepokoju dlaczego sie nie odzywam . I teraz nie pisze do mnie juz 2 dni...Nie wiem czy sie jeszcze odezwie ,ale jesli nie to ja też napewno nie mam zamiaru

Ale mysle ,ze on uważa ,ze mi na nim bardzo zalezy i zaraz sie bede go dopytywac czemu sie nie odzywa... To sie zdziwi jak sie nie odezwe dopoki on nie napisze. a jak on napisze to tez mu odpisze po jakimś tam czasie

Monika można dać się inaczej pozdobywać jeśli już o tym mowa a ty zwyczajnie pogrywasz i robisz na złość... I żeby było śmieszniej - sobie, tak właściwie :D Olewa cię - też go olej, ale tak po prostu. A ty tworzysz przemyślenia... Nie odezwiesz się to mu pokażesz... Co mu pokażesz? Czemu ma się zdziwić? Jeśli ma w dupie to w ogóle się nie zdziwi a odetchnie z ulgą, że w końcu dałaś mu spokój. To są właśnie głupie, dziecinne, pozbawione sensu gierki...

nie sa glupie. kiedys tez miałam taka sytuacje i facet sie zdewał po prau dniach wiec... Jego meska duma na tym ucierpi ,ze sie nie odzywam bo nie bedzie juz taki pewny czy mi tak naprawde zalezało czy nie

poza tym tak juz jest w zyciu ,ze jak czujemy ,ze mamy cos w garsci to tego nie doceniamy. a jak cos stracimy zaczyna nam tego brakowac

zreszta przez cały czas az do przedwczoraj jakos pisał pierwszy .. wiec tzn ,ze jednak mu troche zalezało ,albo sam nie wiedział może czego tak naprawde chce.. Poza tym napisałas ,ze ,, bedzie sie cieszył ze wreszcie mu dałam spokoj". ale ja mu sie nie narzucałam bo on codziennie pisał wiec co nie dawałam mu spokoju? A jak sie teraz nie odzywam to go troche to zastanowi napewno.. nie wiem czy sie odezwie ,ale pomysli nad tym czy mnie na nim zalezało czy jednak nie tak bardzo jak myslał może. Mysle ,zeon by sie nawet ucieszył jakbym napisała nawet jak ma zamiar mnie olać bo by sie poczuł super gosciem ,ze mi tak zalezy

te gierki brzmią jak problemy nastolatków z bravo znajdz se innego faceta a nie przezywasz