Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża odmóżdża, ot co :)

Odchyły po ciąży na wesoło

Polecane posty

Gość ciąża odmóżdża, ot co :)

Jak "odbiło" Wam po urodzeniu pierwszego dziecka? Temat do pośmiania się :) U mnie: -przed ciążą "Boże, różowy to taki ohydny kolor, dlaczego wszystkie ciuszki dla dziewczynek są różowe, ja nigdy córki tak nie ubiorę" - po ciąży "Jejuuusiuuuu, jaka słitaśna ta różowa sukieneczka, mojej Małej będzie w niej prześlicznie, kupuję!" :D -na imprezie nie zacznę się bawić, dopóki nie upewnię się telefonicznie, że dziecko już spokojnie śpi -przed ciążą naśmiewałam się z kobiet, które rozmawiają tylko o swoich dzieciach - po ciąży, zapytana "co u ciebie?" nawijam o dziecku -płaczę, jak czytam o tragediach z udziałem dzieci (to nawet logiczne), ale potrafię się też rozpłakać oglądając "Ukrytą prawdę" (gdy to dziecko woła "tata!") i czytając pierdołowate gazetki typu "Sukcesy i porażki" (było opowiadanie o tym, jak matka nie dopilnowała dziecka i ono wdrapało się na poręcz balkonu). Absolutnym hitem był kilkugodzinny płacz po obejrzeniu "Potworów i spółki" :D A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kiedyś myślałam, że nie będę ubierała córki na różowo, a teraz w zasadzie ma większość ubrań właśnie w różowym kolorze. Ale to po części też przez to, że ma króciutkie, blond włoski i co chwilę ktoś się pyta czy to chłopiec a mnie doprowadza to do białej gorączki, więc ubieram ją na różowo od stóp do głów licząc na to, że nie będą jej mylić z chłopcem. A i tak nawet jak jest w różu, to się pytają jaka płeć :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna i kochająca
mi nie odwalilo, uwielbiamswoje dziecko, kocham go, jest dla nas skarbem, podobnie jak skarbem jest moje malzenstwo z osoba dla mnie najcudowniejsza na swiecie. i nie przyszlo mi do glowy zeby mowic slitaśne = ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ja podobnie jak ty :)
Płaczę nawet na bajkach :D ostatnio na ''Fineasz i Ferb'' hehe. Nie mam dziewczynki-mam synka także z różem nie mam problemu :) Wszystkie bez wyjątku dzieci traktuję jak swoje :P .Pilnuję,przebieram,karmię...I każdy wie że jak komuś podrzucić dziecko to najlepiej mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja Lef.
i już jakaś musiała się wypowiedzieć, choć temat jej nie dotyczy :O ja, autorko, mam ochotę walnąć każdego, kto mi zagląda do wózka. no nic nie poradzę, właczyło mi się takie kokokoko :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża odmóżdża, ot co :)
Autorko ja podobnie jak ty ---> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCóreczki
Ja podobnie- przed ciążą nie rozumiałam jak można non stop rozpływać się nad dzieckiem- teraz sama się łapię, że nieraz to robię, ale wtedy śmiejemy się z mężem i mówimy znajomym/rodzinie "gaście nas, bo za moment się zapalimy":D - tragedie z dziećmi zawsze mnie uderzały, ale teraz ze zdwojoną siłą. Wszystkich zwyrodnialców itp bym normalnie kijem jak karaluchy zabijała. - kiedyś miałam właśnie fazę na różowy, a po ciąży mi minęło:P Córka chodzi w każdych kolorach, poza czarnym. I w zimę opatulona często nazywana jest "slicznym synkiem":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam żadnych. No jedynie z ciuszkami mi odpiernicza :-) Kupuje mnostwo nawet jak ide na shopping z kolezankami to sie kończy tak one w Zarze na damskie ja na dziecięce i tak w każdym mozliwym sklepie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża odmóżdża, ot co :)
Ooo, walnąć też mam ochotę! :D Zaraz mam jazdy, że mi ten ktoś porwie dziecko z wózka i ucieknie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie odmozdzyla ciaza
cale szczescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża odmóżdża, ot co :)
A bo ludzie jacyś ślepi są :D Moja córka jest nazywana "synkiem" nawet w różowej sukience :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche odbiegne od tematu ,ale czuje ,ze przy dziezku tez by mi tak odwalilo :D:D:D kolezanka ma psa i ciagle o nim gadala ,ze to tamto do porzygania i teraz kiedy ja kupilam sobie psa tez ciagle o nim gadam:D:D:D:moja Zara to moja Zara tamto jak pierdolnieta. mam tez kolezanki co tez im odwalilo po porodzie no nie idzie ich sluchac :D:D:d dziecko i dziecko czasem do przesady i ten slynny rozowy obie moje chrzesnice pokoje na rozwo ubrania no wszystko :D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
A ja uważam że mój jest najpiękniejszy na świecie, że ładniejsze dziecko to się jeszcze nie urodziło :) ale już mi przychodzi i teraz sobie myślę że jest jednym z ładniejszych ale są i ładniejsze :) i jak śpi to łazimy z mężem na zmianę i jak jedno z nas wraca to mówi do drugiego - jaki on śliczny - i tak co wieczór od prawie roku :) i tylko tyle nam odwaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajcarafajansiara
Ja rozowego jebla nie mam,choc tez co rusz mala jest brana za chlopca -ubieram ja w rozne kolory,do tego bez spineczek,falbanek,koronek,wyhlada dosc unisex,wiec wiadomo -musi byc chlop. Mam to gdzies. Ale odbilo mi jak nie wiem :p nie ciagnie mnie na imprezy,jak juz pojde,to nie umiem sie dobrz bawic,bo wolalabym byc w domu z rodzina :p jedyne co,to moj kurs jezykowy dalej uwielbiam. Poza tym kiedys zarzekalam sie,ze tu bedzie tama,tam bedzie tama,nie dam sie opanowac dziecku -a sama z wlasnej woli teraz nic tylko dziecko i dziecko. Zameczac opowiesciami nie zameczam,bo ja raczej ogolnie nieduzo mowie,poza tym wiem,ile.mnie obchodza obce dzieci,wiec nie serwuje tego samego innym. Aha zakupy -kisedys maniakalnie kupowalam dla siebie rozne dyrdymaly,teraz owszem tez troche sobie kupuje,ale zdecydowanie czesciej i wiecwj dla malucha. No ale teraz jestem w drugiej ciazy,wiec istnieje nadzieja,ze troche aie to roLOZY I nie zepsuje jej totalnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarwena
ja pierdole :O i jeszcze facet sie zachowuje jak jebniety to juz naprqawde smutne, dla niego nie ma usprawiedliwienia ze hormony itp. mam nadzieje ze jak cos to ja zostane soba, bo juz mi sie zbiera :O bueh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
niektórym facetom odwala na punkcie motocykli na przykład, a pasją mojego męża dodatkowo jest jeszcze nasz synek dla którego stracił głowę. I jak się czeka na to dziecko wiele lat to nie sposób racjonalnie się zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża odmóżdża, ot co :)
Podobnie ---> my tak samo :D Co chwila któreś zagląda do łóżeczka i wzdycha "Czyż ona nie jest najpiękniejsza, najmądrzejsza i doskonała? Te włoski, te stópki, te policzki..." i tak do usranej, codziennie, od 14 miesięcy :D jajcarafajansiara - z imprezami to już mi przeszło, choć, tak jak pisałam, nie zacznę się dobrze bawić, dopóki nie dostanę smsa, że córka śpi. Ale tak ze 2 miesiące po porodzie to był koszmar, pojechałam do muzeum na świetną wystawę: w autobusie czułam (fizycznie!) jakby mnie ktoś ciągnął za serce w stronę domu, w pociągu rozglądałam się za hamulcem, w muzeum obejrzałam wystawę i pomyślałam, że pójdę sobie jeszcze na piwo, skoro wyrwałam się z pieluch :D No i usiadłam w knajpce, wypiłam pół piwa, rozpłakałam się i pędem poleciałam na dworzec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45rt
ja tam nie mam takich akcji kolezanka mi powiedzila ,ze ja wcale sie nie chwale dziecmi. dlaczego? sa mega sliczne, madre i naprawde jest czym sie szczycic...ajajakos nie potrafie, woile jak ktos chwali ale zauwazylam, ze matki , czesto wychwalaia sew dzieci chodz nie ma podstaw zadnych:( Np-KOl. Anka ma 2 dzieci, nie ladne, glupawe itp ale o powiada o nich jak o 7 cudzie swiata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sl;ks
Mnie też ciąża nie odmóżdżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos w tym jest,,
jak przegladam kafeterie to rzeczywiscie duzo tu bezmozgowych matek siedzi. chyba co piata,osma normalna reszta odmozdzona,tak jak same siebie nazywacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża odmóżdża, ot co :)
Litości, ile tu sztywniar, które nie zrozumiały tematu, ale muszą, po prostu muszą nabić sobie posta 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45rt
maja zapalenie pieluchaowe mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż nie :D przypomniałam sobie że kiedy dziecko mialo kilka miesięcy zafascynowała mnie książka medyczne opisująca choroby u dzieci :p i prawie wszystkich objawów potrafiłam sie doszukać :p dlatego wywaliłam książkę na śmietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża odmóżdża, ot co :)
Nie każę nikomu zmyślać, po prostu nie widzę sensu wypowiadania się w topiku, który mnie nie dotyczy. Ja się na topiki o ogrodnictwie/murarstwie/motocyklach, itp., nie pcham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciaza odmozdza
alez nas to dotyczy,piszac z wami na roznych topikach chcemy wiedziec dlaczego niektore z was sa tak odmozdzone. same sie tutaj przyznajecie,ze ciaze was tak oglupily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowo odmóżdża chyba nie jest właściwe. Bo inteligencji ciąża i dziecko nie zabiera tylko trochę priorytety i spojrzenie na świat się zmienia. Dziecko przynajmniej przez pewien czas jest w centru, Też czasem się muszę pilnować bo gadam baaardzo dużo o małej;-) ale to chyba problem większości młodych mam przy pierwszym dziecku. Wydaję fortunę na ciuszki dla niej, staram się nie ubierać tylko różu. Ma sporo ciuszków białych czy żółtych. Ale producenci nie ułatwiają;-) Poza dzieckiem mam jeszcze swój świat, staram się czytać gazety magazyny żeby się w tym świecie dziecka nie zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rychu_peja_z_klanu_geja
- z totalnej balaganiary zamienilam sie w psychopatycznego pedanta, codziennie odkurzam, myje podłoge, - nie zdażyło się mi jeszcze położyć dziecka niewykąpanego spać. - wzruszaja mnie rozne rzeczy, na ktore wczesniej nie zwracalam uwagi. - spie z mloda w lozku i uwielbiam to, przed zasnieciem z facetem zachwycamy sie jaki to cud nam wyszedł;) - raz polozylam corke do lozeczka turystycznego spać, ona obojetna zasnela a ja siedzialam i smarkalam bo przykro mi bylo ze lezy 'prawie na ziemi', - jak wychodze gdzies bez malej to ciagle peplam instrukcje mojemu facetowi co ma zrobic, po co, kiedy i jak;) mimo iz wszystko dokladnie wie i swietnie sie bawia razem jak mnie nie ma;) - nie pije alkoholu w domu bo mam schize ze jak dziecku cos sie stanie i pojade do szpitala to zabiorą mi dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- z totalnej balaganiary zamienilam sie w psychopatycznego pedanta, codziennie odkurzam, myje podłoge, - nie zdażyło się mi jeszcze położyć dziecka niewykąpanego spać. - wzruszaja mnie rozne rzeczy, na ktore wczesniej nie zwracalam uwagi. - spie z mloda w lozku i uwielbiam to, przed zasnieciem z facetem zachwycamy sie jaki to cud nam wyszedł;) - raz polozylam corke do lozeczka turystycznego spać, ona obojetna zasnela a ja siedzialam i smarkalam bo przykro mi bylo ze lezy 'prawie na ziemi', - jak wychodze gdzies bez malej to ciagle peplam instrukcje mojemu facetowi co ma zrobic, po co, kiedy i jak;) mimo iz wszystko dokladnie wie i swietnie sie bawia razem jak mnie nie ma;) - nie pije alkoholu w domu bo mam schize ze jak dziecku cos sie stanie i pojade do szpitala to zabiorą mi dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×