Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feeeeeeee

ehh chyba z mojego związku nic nie wyjdzie...

Polecane posty

Gość feeeeeeee

mieszkamy razme...a ja czuję, że to nie to.., marzę o wielkiej miłości, nie czuję się szczęśliwa, choć tak bardzo chciałam, żeby nam się ułozyło...między nami nie ma ciepła, ehh chcę żebyśmy się kochali, ale to nie przychodzi na zwołanie. ja po prostu mam przeczucie, wiecie, głęboko gdzieś w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
nietsety mam tak samo tylko ja wie czego mi brak... jest moim pierwszym facetem w lozku, on spal przede mna z 4 babkami - jedna jednonocna przygoda i 3 ex, jest kochany i jest jakas chemia miedzy nami ale w glowie i chyba w sercu brakuje mi czeegos, zwlaszcza w seksie, tego poczucia ze przezywamy cos razem pierwszy raz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
u mnie jest trochę inaczej, bo to była moja szkolna milosc, ale potem dopeiro ja przylam tę swoją 1 mam taka samo jak Ty i w sexie i w głowie...nie wiem co na to poradzić... nie umiem zrywać tak o, wiem ze bedzie mi bardzo przykro...znamy sie kupe lat....i znów sama? nie potrafię zrobić nic innego jak czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
my temperamantami też się róznimy, ja namietna skorpionic, on zimny wodnik:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
on jest moim 4, wg mnei nie ważne, ktory bo mój 1 był boski w tych sprawach...raczje to jest przeczucie, ze czegoś nam brakuję, wulkanu uczuć, milości, ja chyba nadal w nią wierzę...choć zaiodłam się strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
mi nawet nie chodzi zeby kompletnie nikogo nie mial bo wiem ze z tym byloby ciezko tez bylismy przyjaciolmi najpierw i gadalismy ze soba o wszytskim w tym czasie nadal chcial wrocic do swojej ex nr 2 bo sie swietnie dogadywali i w lozku jak najbardziej, ona byla poodbno mega goraca i mogla zawsze i wszedzie wiec probowali takich rzeczy i w takich miejscach ze ja z ta wiedza czuje sie jak szara myszka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
to jest przykr bo marzę o rodzinie, domku, ze się wspónie dorabiamy, z nim mamy plany...ale ja się boję, ja nie wiem ..czy mu nie przeszkadza ten stan? pytam go, a on ze ja naiwna jestem, ze taka miłosc tylko na filmach...u nas nawet wyznania nie padły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
mi sie wydaje ze jak jest namietnośc, pożadanie to to samo przychodzi, nie musisz nikogo udawać czy grać, sztucznie stwsrzać syt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
ha ha jakbym swojego slyszala tez pow ze zycie to nie bajka i ze nienawidzi mojego ex - z ktorym bylam 4lata i do niczego nie doszlo bo o chcial uprawiac sex z zona wiec czekal do slubu :p pokazal mi ta milosc jaka jest na filmach, nosil mnie na rekach zasypial siedzac na podlodze i trzymajac moja reke...a teraz zderzenie z rzeczywistoscia, no coz to boli a co jesli nie bede mogla bez tego czegos zyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
bez czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
bez tego woow w lozku; on wiele rzeczy robil na ktore ja sie nawet nie zdecyduje :p wiem ze nei moge wic mu dac niczego nowego po czym bym sulyszala ze tego w zyciu jeszcze nie przezyl :/ a trzymalam dziewictwo wlasnie dla takiej osoby z ktora bym mogla odkrywac rzeczy teraz on to ma, moze odkrywac co ja lubie i widziec moj pierwszy orgazm ja nie moge tego miec :/ brakuje mi tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
hmmm.... ciezko Ci bedzie znależć takiego co nie miał....chciaz mój wąłsnie miał tylko 1, i nie za wiele rozmaiceń chyba próbowali z tego co widzę... ale mi to nawt nie o sex chodzi, choc poniekąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
wiem ze ciezko ale taki z jedna nida ex byby super :p :p w sumie to musisz sobie rozpisac moze glupie ale na kartce plusy i minusy i co jest dla Ciebie najwazniejsze :) ja tak zrobilam i pomoglo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
mój po prostu wygląda na chłodnego i obojętnego, rzadko się sam przytula...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
ehh.. dla mnei najważniejsza jest miłość, zawsze łaczyła nas sympatia i on jest spokojny, niby normalny facet, myślałam ze razem na tym da się coś zbudować, ale to za mało... rozpisałas i co? jaka decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
znam ten typ :/ moj jast na odwrot przylepa :p mysle ze jesli jestes taka przylepka jak ja to bez czulosci i poczucia bycia kochana nie bedziesz szesliwa ;/ porozmawiaj z nim czego ci brakuje jesli on zignoruje i nie bedzie tego rozumiec po prostu nie jestescie dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
co do decyzji rozpisalam plusy i minusy czy to jest tak wazne i czego moglabym sie spodzieac po kolejnym partnerze po nim i doszlam do wnisku ze nikt nigdy mnie tak dobrze i psychicznie i fizycznie nie znal, nie staral sie i nie daal mi tyle ciepla :) dogadujemy sie swietnie on w lozku stara sie :p zebym czula sie lepiej chcial nawet udawac ze nie wie co robic zebym poczula sie jak z prawiczkiem :p he he wiec chyba jakos uda mi sie mam nadzieje przezwyciezyc te mysli zakorzenione gdzies tam...tzreba lapac szczescie puki mamy je obok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię Ciebie. Oszukujesz!
@ feeeeeeee 10:41 temat: ehh chyba z mojego związku nic nie wyjdzie... "... ale to nie przychodzi na zwołanie...." :D odp: na "zwołanie" :D to przychodzą tylko Koledzy. Albo koleżanki. Jak Kto woli. Wolna wola. Ale chodzi o to - że tylko Oni. ;) ps: nie gniewaj się ale.... tak jest.... :( i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
no ja próbuję... dam nam czas, dopiero teraz tak na stałe się wprowadza i dopadnie nas proza życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
dokladnie jest tak my bylismy przyjaciolmi pol roku, potem 3 mies zaczelsimy byc para i poszlam na gleboka wode postanowla przez wakacje w nim zamieszkac :p co to byly za dni :p zle myjsze talerze, pasta jest w zlewie, a ty nie opuszczasz deski i robisz Mount Everest ze skarpetek itp :p :p dop sie ludzie poznaja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
to hcyba masz lepsza syt od mojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
a mys ie znamy 10 lat!!! mamy tych samych znajomych... my chyba sie nir rozumiemy do koca, on ejst krytyczny, chyba brak mu cepłych uczuc do mnie, gdyby kochła by sie inaczje zachowywał... on ma czasem głupie tekściki, po których wiem ze on po orostu zamist byc po mojej stronie to myśli sobie ze jestem dziwna, non stop to wyczuwam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
pogadaj znim a jesli nie to zakoncz to nim bedzie za pozno, im dalej w las tym wiecej drzew :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
kiedy bedzie za późno? jeszcze nie dojrzałam do my sli o rozstaniu, to jest raczej intuicja, nie ejstem gotowa teraz na samotność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
za pozno...jak zaczneicie na dluzej ze soba mieszkac i myslec o przyszlosci, poczytaj sobie ilu ludzi po slubie jest nieszczesliwych bo nie zwracalo na to uwagi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
tylko ze on mi zarzuca, ze to ja go krytykuje i ze krzyce na niego, a wg mnei to zwyczajne podniesienie głosu, nie krytykuje tylko mówie jak coś zrobic lepiej, a on to odbiera zamist jako rade to jako atak, i zawsez robi i tak jak chce, zeby na złosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
nie zdecyduje sie na slub na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zalamana 25
odpusc i zobacz jak to sie dalej potoczy w zwiazku tzreba sobie mowic rzeczy zeby lepiej sie poczuc, jak mi cos nie pasuje oj chce zebym mowila i vice versa inaczej to oboje bedziecie cierpiec zwlaszcza ty bo mam wrazenie ze jestes raczej ciepla osoba a on nie potzrebuje takiej bliskosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeeeee
o krytykę to chodzi mi nie o krytyke zwiazku, ale wszytskeigo innegow dniu codziennym.. odpuścic mam tzn ? no ja czekam co bedzie dalej, al przykre, ze cos na co się czekało i myślałao ze wypali nie wypala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×