JAde do do anglii za 2 tygodnie .Jak myslicie,znajde robote?

Ps.Znam angielski.

nie

WIESZ JAK CIE BĘDĄ TAM TRAKTOWAC??? JAK ROBOLA I NIEWOLNIKA BEZ SZACUNKU ... JESLI TO LUBISZ TO POWODZENIA BO NICZEGO PRÓCZ GARBA SIE TAM NIE DOROBISZ

WIESZ JAK CIE BĘDĄ TAM TRAKTOWAC??? JAK ROBOLA I NIEWOLNIKA BEZ SZACUNKU ... JESLI TO LUBISZ TO POWODZENIA BO NICZEGO PRÓCZ GARBA SIE TAM NIE DOROBISZ W Polsce garba sie nie dorobie?:D

hahah juz nie masz czego wymyslic? garba to sie mozna dorobic ale w polsce beda go traktowac jak nie wolnika? nigdzie nie beda go gorzej traktowaj jak w naszej kochzanej pl!

jak wrocisz to pogadamy...

a jakiej pracy bedziesz szukal i do jakiego miasta jedziesz?? masz tam znajomych, rodzine??

tak ma pojęcie dzieciaka.. co nie wie co zycie w ciemno jedzie i potem następny nie będzie chciał wrócić bo będzie sie wstydzic ze mu sie nie udało

Mam znajomych,bylem juz tam pare lat temu przez rok.

mam referencje,ze tam pracowalem,wyrobione papiery(ubezpieczenie itp) pieniadze na przynajmniej 3 miesiace zycia tam.W razie niepowodzenia mam za co wrocic.:)

no i tak trzymaj a praca w jakim charakterze?

praca fizyczna,pakowacz itp:)wiem,ze nie jest to szczyt mozliwosci,ale za te minimum 1000 funa i tak bede zyc jak krol w porownaniu do PL.

do mlodewilki - mieszkam i pracuje w UK od ponad 10 lat i jakos nikt mnie nigdy nie traktowal jak robola i niewolnika, garba tez o dziwo nie mam nie mierz wszystkich swoja miarka :P

mlodewilki cos jeszcze dodasz?:)

praca fizyczna to nie wstyd, a jak sie zarabia uczciwie pieniadze to tym bardziej jak jestes sam, bez rodziny, za pokoj nie zaplacisz fortuny, za jedzenie tez nie, to mozna sobie spokojnie tam zyc i odlozyc

nie ważne co myślimy, w makdonaldzie z czarnuchami i pakisami na pewno sie znajdzie zawsze miejsce :)

alfajed Jak tam z praca w uk?teraz chyba najlepszy moment na wyjazd,studenci wracaja do PL wiec chyba powinno byc troche wolnych miejsc(planuje wyjechac za okolo 2 tygodnie)

baryton a sam jedziesz

nie byłem w tym syfie i nie będę bo nie musze... duzo znajomych i rodziny było

nie wiem w jakim miescie bedziesz, ale w Londynie jest zawsze robota w innych miastach, w fabrykach moze byc gorzej, ale tam zwykle duza rotacja tez, wiec moze sie zalapiesz nie wiem gdzie wczesniej pracowales (jaka czesc Anglii), jak masz referencje, znasz jezyk, doswiadczenie w UK, to juz jestes do przodu

mlodewilki - pewnie sami nieudacznicy skoro maja takie doswiadczenia

alfajed - Southampton

mlodewilki chyba kazdy ma znajomych pracujacych za granicami polski ... i przestan bredzic..

powodzenia ci tylko zycze

mlodewilki skoro nie byles to po co glupoty gadasz?

baryton moze wezmiesz moja koleżanke ona akurat chce jechac ale jezyka nie zna ;p

niech kolezanka chociaz podstaw sie nauczy,bez tego to ciezko samemu znalesc prace no chyba,ze ktos ci ja nakreci

a masz tam w Southampton znajomych?? Co oni mowia o sytuacji na rynku pracy? Moze wejdz na jakies strony agencji pracy z tamtej okolicy i popatrz co maja do zaoferowania.

bez jezyka ciezko jej bedzie, musialaby miec dobre znajomosci i miejsce pracy gdzie jest duzo Polakow, ale to akurat nie jest komfortowe w wileu przypadkach

tzn ona jakies tam podstawy zna