Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co e mnie za rkierowaca

Mam prawo jazdy ale nie umiem wyjechać z autostrady, drogi ekspresowej :(

Polecane posty

Gość co e mnie za rkierowaca

ostatnio jechalam S7 i chcialam skrecic do pobliskiej wsi by cos zjesc jakąs bulke czy cos, byla 5 rano a ja bez sniadania..no i nie wiedzialam ktorym zjazdem mam zjechac , w koncu skrecilam i wjechalam w jakis las pole, wokol cisza jak w grobie, pustka, slyszalam tylko silnik auta i wlasne serce :O wrocilam na droge i bylo napisane Warszawa Xkm wiec jade a potem skapowalam sie ze skrecilam w nie ten wjazd co trzeba i jade w drugą strone na Krakow :O Czy tylko ja tak mam zy są podobni debile ? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może gps pomoże ? ja tez nie wiem co i jakhehe wiem tylko na jakie miasto się kierowac żeby dojechac do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa Kamila
Kup sobie busole..albo nitke rozwis i do kłebka trafisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co e mnie za rkierowaca
gps nigdy !!!!! mam zle wspomnienia :( rok temu wracałam ze wsi rowerem 42km ( wczesniej robilam podobne odleglosci na rowerze po miescie i na obrzezach wiec to byl pikus) liczylam na to ze dojade w 2godziny, przed zmrokiem...jednak zajelo mi to o wiele dluzej, zachcialo mi sie jechac skrótem, wlaczylam wlasnie gps w telefonie no i jade co chwile zerkając na ekran, jechałam przez las, na mapie byla zaznaczona droga asfaltowa. Po jakis 7 km KONIEC DROGI zaczal sie żwir ciezko sie po nim jechalo ale jade dalej...kilkaset metrow dalej PIACH, leśny dukt, czarny piach trawa nie dalo sie po tym jechac a robilo sie ciemno :( wrocilam w tych ciemnosciach na droge znow 7km i dalej 15km drogą powiatową do najblizszego maisteczka, czekalam 2godziny na ostatni pociąg , po drodze zatrzymala mnie policja... bo nie miałam zadnego oswietlenia ani przedniego ani nawet lampki z tylu, dobrze ze nic mnie nie potrącilo :/ jestem niemotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jknkjnlknlmk
Nie mogłaś zjeść tej bułki w tym lesie? i potem dalej jechać autostradą? może głupio pytam, ale co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam, ze autorka bulki nie miala tylko chciala kupic, bo w innym wypadku moglaby ja chyba zjesc jadac samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co e mnie za rkierowaca
wtedy jechałam ekspresową nie autostradą.. to było tak : Wyjezdzałam wtedy z Kielc , przejechałam przez Radom i dalej zaczęla sie droga ekspresowa a mi zachciało sie jesc, po prawej widziałam jakąs miejscowosc i nazwe na znaku wiec skrecilam ale potem na tym zjezdzie cos mi sie pomieszało i wyjechałam nie w te strone co trzeba i wylądowalam w lesie... Przejechałam kawałek i trafilam do tej miejscowosci. Potem wrocilam za autami ktore jechały, chcialam jechac dalej w kierunku Warszawy, ale skrecilam w zla strone i jechalam w kierunku Krakowa. Nie moge sie połapac w tym, nie umiem korzystac ze znakow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no raczej glupio pytasz
:D, bo ona z tego co wyczytalam, nie miala tej bulki tylko chciala kupic we wsi i dlatego zjechala z autostrady:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama nie jestem zwolenniczka GPSa ale ze znakami nie mam problemow wrecz latwiej mi jechac patrzac na znaki niz na GPS:D Moze sprobuj przejechac sie z kims pare razy zeby cie nauczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaaa
bo tak to jest jak kobita ma prawo jazdy... tragedia i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujkuyolhjl
i tacy ludzie zdają prawo jazdy a ja podchodze do prawka juz 4 raz i kurwa zdac nie moge kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty..p ...lisz...od kiedy po zjezdzie z autostrady wjezdzasz gdzies w pole? zjazd zawsze jest na jaks miejscowosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co e mnie za rkierowaca
Pisałam ze jechalam drogą krajową ekspresową a nie AUTOSTRADĄ co wy czytac nie potraficie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie wiesz co piszesz...bo napisalas ze z autostrady nie umiesz zjechac Mam prawo jazdy ale nie umiem wyjechać z autostrady,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dopiero zaczęłaś
prowadzić to jeszcze będziesz miała parę takich wpadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h44444h44h4h
mnie zastanawia jak takie kretynki zdają egzamin ???!! a potem nie potrafią zaparkowac miedzy samochodami wiec zatrzymują sie na trawniku :D na rondzie trzymaja sie ''srodka'' jakby zaraz mialy wjechac w kwiatki, ocenic odleglosci rowniez nie potrafią wiec jedzie sobie taka laseczka prawie po pasie awaryjnym :D szoke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
ja np jestem z malej miejscowosci i na kursie prawka w ogole nie mialam stycznosci z droga ekspresowa i autostrada. mam prawo 3 lata i nadal bez zmian ta kwestia... hmmm ciekawe co bedzie jak znajde sie w takiej sytuacji. teoretycznie wiem, o co chodzi, bo czesto jezdze jako pasazer do niemiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka z toba wszystko OK
Nic sie nie martw, to kwestia wprawy. Nie kazdy od poczatku jezdzi autostradami. Twoim problemem jest zdenerwowanie i brak doswiadczenia w temacie (autostrad ;)) . Nie boj sie GPS-a. Raz sie pomyli ale sto razy dowiezie cie do celu. Jesli nie ufasz GPS-owi to zacznij od tego ze przed wyjazdem sprawdzisz trase w necie. Wydrukuj sobie wskazowki. Dodatkowo wlacz GPS i jedz w droge. Majac wskazowki raczej nie zginiesz. Najlepiej tego GPS-a przetestowac na znanych sobie terenach. A do tych co napadaja na autorke-mozna byc dobrym kierowca i nie lubic autostrad. Sama kiedys tez tak mialam, a tu gdzie mieszkam niestety musze co jakis czas wskoczyc na autostrade, tylo ze one tu sa ogromne i poplatane, nie takie male jak w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppphhjjhjhjh
no tak bo polskie drogi są nieprzewidywalne :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeefrdc
noo super. glupie krowy zdaja egzamin w jakiś dziurach...a człowiek w Warszawie się meczy po kilka razy...i to w dodatku jest egzaminowany przez ludzi zdających i pochodzących z tych dziur :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×