rozjaśnianie czy dekoloryzacja proszę o szybką pomoc.

jakie plamy? ;P jako ze na czubku glowy wiadomo, farby jest mniej bo farbowane tylko mniej wiecej 2-3 razy, a na koncowkach tych warstw juz jest 15 ;P to mam cieniowane jakby, u gory jasniejsze, przechodzace w ciemny braz na koncowkach, mysle ze jakbym poszla 3ci raz wygladaloby to jeszcze inaczej

naturalny kolor jest najlepszy szkoda że wpadamy na takie pomysły i malujemy. ale chyba tak jest że jak się jest blondynką to się chce czarnych i na odwrót.

bleeh też na początku był nie jednolity, wiadomo tu ciemniej tu jaśniej, ale za 2 nałożeniem farby kolor był jednolity, ladny;) teraz planuej sobię rozjaśnic moj jasny braz;) wiadomo, ze z ciemnego od razu nie bede blondynka, dlatego po mału sobie dochodze;D i nie narzekam :D

w czarnych tez mi bylo dobrze, ale juz mi sie znudzilo, farbowanie ciagle wlosow tez je niszczy, a z dekoloryzacja stwierdzilam, raz kozie smierc, i tak niszcze i tak niszcze, a tak chociaz zrobie to raz a potem ladnie odrosna ;P ale nie zniszczylam wiec czekam tylko na swoje naturalne i spokoj z odrostami ;P

Ty z tego co czytam malowałaś tylko odrosty czarnym ja musiałam całość bo inaczej miałabym na górze mega czarne a dalej ciemno brązowe podwójnie niszczyłam i też postanowiłam wrócić do natury zrobić przecierpieć i nie malować tylko odżywiać.

no przeciez nie zafarbuje tylko odrostow majac 2 paczki farby bo ma dlugie wlosy :/ wiadomo ze od razu cale pociaglam, dlatego mowie ze na koncowkach jest 15 warstw a na czubku 2-3

A ja chodziłam chyba z 8 cm odrostem, masakra, ale obiecałam sobie, ze nigdy wiecej czarnych wlosow, ale opłacało sie przecierpiec te odrosty o brzydki ciemny kolor, a teraz mam ładne jasne i zdrowsze;)

Ja tez chcialam zejsc czekajac az odrosna, az takich dlugich nie mialam, ale byly juz spore. Ale kiedys mialam miec jakis wyjazd, spojrzalam w lustro.... o nieeeee... i do sklepu po farbe czarna ;p