Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co zrobiłam źle?

Suszone pomidory.po otwarciu słoika wystrzelił z niego olej

Polecane posty

Gość co zrobiłam źle?

suszyłam pomidory kilka godzin, tak jak w przepisie, zalałam je gorącym olejem, zakręciłam słoiczki, postawiłam do góry dnem żeby zaciągnęły. po kilku dniach spróbowałam -przepyszne, śmiem twierdzić, że lepsze niż ze sklepu dzisiaj (po jakiś dwóch tygodniach) sięgnęłam po kolejny słoiczek i nie zdążyłam go dobrze odkręcić, a prysnął mi z niego z sykiem wulkan oleju,połowa oliwy ze słoiczka znalazła się na blacie spróbowałam pomidorów i są dobre, słodkie, z aromatem ziół, nie są kwaśne itp co mogłam zrobić źle, skąd ta nabuzowana zawartość słoika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktototakiktototaki
słoik nie zawekował się dokładnie za jakiś czas już te pomidory nie nadawalyby sie do spozycia bylyby kwasne i zbuszowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobiłam źle?
czyli trzeba było dla pewności normalnie zawekować słoiczki nawet przemknęło mi to przez myśl, ale tak wszyscy zachwalali tą metodę zalewania gorącym olejem, że z mojego pomysłu zrezygnowałam jak sobie pomyślę, że 20 kg pomidorów szlag może trafić to aż mnie trzęsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktototakiktototaki
nie no, może po prostu słoik był wyszczerbiony lub zakrętka uszkodzona ja wekując w podobny sposób zmarnowałam całą porcję sałatki w słoikach i już dla pewności postanowiłam nigdy nie wekować w ten sposób (odwracając do góry dnem) będę pasteryzowała w piekarniku lub w garnku z wodą :D jednym słowem szkoda tylu warzyw i pracy aby pózniej to wszystko wywalić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś jest nie tak
Susze pomidory i zalewam olejem ale nie pasteryzuję ani nie jest to gorący olej. Normalnie podgrzewam lekko olej i do dość ciepłego dodaję czosnek, studzę i tym zalewam ciepłe (prosto z piekarnika) pomidory, przesypując ziołami. Zakręcam i tyle. Jeszcze mi się nie popsuły. Może same pomidory masz niedosuszone miejscami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
Jak suszycie pomidory? I czy to musi byc jakiś specjalny gatunek lub macie swoje z ogrodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomidory owalne
trzeba przekroć, wydrążyć pestki (ugotowac zupę:) Ułożyć na kratce (na papierze) pomidory. Suszyć przy lekko uchylonych drzwiaczkach kuchenki (wg przepisu suszyłam w godz 11-17)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś jest nie tak
Pomidory lima, zdejmuję skórkę, przekrawam na pół, wycinam jedynie białawe piętki, jak się suszy całe połówki to sa bardziej sprężyste. Suszyć bez termoobiegu w temp 90-100 st C przy uchylonych drzwiczkach (1-2 cm szczelina). Suszą się nierównomiernie, więc trzeba pilnować i zdejmować te gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoiiiiiiiiiiiiiiiiii77777777
Jezeli olej wytrysnal to znaczu ze w sloiku bylo podcisnienie, moze nalalas za duzo oleju, jak odkrecalas sloik to powietrze zotalo zassane pod pokrywke wiec olej musial sie ewakuowac. Moim zdaniem weki masz okej, sprawdz czy pokrywki sa wklesle jesli tak to nie masz sie czym martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
Bardzo dziękuje z przepis, spróbuję w sobotę zakupić pomidory i ususzyć, może coś wyjdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×