nie rozumiem tych nagonek na kobiety

które odbiły męzów. Po pierwsze facet który się rozwodzi dla innej, na pewno długo się nad tym zastanawia. Po drugie, ciężko rozwieść faceta jak nie chce, jest to niemożliwe. Po trzecie żony nie powinny zatrzymywać męża na siłę, bo to tylko odwlecze decyzję w czasie i zniszczy jeszcze bardziej relacje

jak suka nie da to pies nie weźmie

takie prymitywne podejście, dla suki facet nie rzuca rodziny

to jest w porządku, że laska bierze sie za zajętego faceta? nie mówie że nie ponosi on winy, bo moim zdaniem pół na pół, ale facet żonaty powinien byc z góry skreślany przez kobiety

wezmie. co sec n ziemi gwałcone sa trzy kobiet i jedna iewczynka

to ze mają romans nie znaczy że wszystko rzuci dla niej, to jest prawdopodobne w 5 %

"dla suki facet nie rzuca rodziny" Hahahhahahhahhahhahahhahhahahahahha !!!!!!!! HAHAHHAHAHAHHAHAHAH !!! Buhahah! :D :D

jak pol na pol?:d kurwa, przecie to ten facet byl w zwiazku, skladal przysiege i on rani bliskich, rodzine a nie kochanka.. wina to 80% maz 20%kochanka i 80% zona/20% kochanek

zajety facet też ma uczucia i może być niespełniony w nijakim związku, a rzucanie obelg na kobietę którą on kocha i wyzywanie jej od podłych suk to debilizm i prostactwo

nie są fair bo odbijają zajętych facetów ale...,,jeśli on zdradził cię z inną,podejdz do niej i jej podzękuj.W końcu to ona uratowała cię od związku z facetem który nie potrafi być nawet wierny''Trudno się nie zgodzić.

no dokładnie, to głównie wina męza i zony, to tak jak grypa atakuje ludzi ze słabą odpornością, tak kochanka rozwala słaby związek

jeżeli laska świadomie bierze się za faceta zajętego to dla mnie jest zwykłą szmatą, a on kurwiarzem- proste

zgadzam sie ja np bym sie nie zwiazal z kobieta ktora zdradzala chlopaka/meza

A co to znaczy "odbijają"? Facet to jakiś bezmózg, kłoda? Można sobie tak podejść i go odbić? Tym tokiem rozumowania w takim razie po co śluby, związki- zawsze znajdzie się jakaś ładniejsza, mądrzejsza co może sobie wziąć naszego faceta od tak..

edvr z tym podziękowaniem to właściwie masz rację

tu nie ma znaczenia czy on jest żonaty czy nie, jak się rozwodzi to powinien głównie zadbać o rodzinę, o dzieci głównie, i zarówno kochanka jak i żona muszą to zrozumieć

jakoś nikt nie wyzywa faceta dla którego kobieta się rozwiodła, wręcz przeciwnie

kochanka też jest winna bo gdyby nie jej udział, zachęta lub przyzwolenie na romans to do rozwodu by na 99% nie doszło. Taka prawda. Nie umywajcie szmaty sobie rąk od gnoju który narobiłyście. Ciekawe jakbyście się czuły jakbyście byli dziećmi i wasi rodzice się rozwiedli, wychowywałybyście się bez ojca bo tatuś odszedł do jakiejś pani. Ale chuj z tym. Może z kwiatami byście poszli do tej kobiety bo to taka szlachetna kobieta z zasadami jest. Tort kupić i sztuczne ognie zamówić dla niej. A może pomnik ? :)

no to współczuję, bo zakochany facet, nawet jak zdradzi, to będzie go męczyło sumienie, a ktoś kto odchodzi to znaczy że nie kocha i nie jest kochany

Jak tatuś jest durniem to odejdzie wcześniej czy później, nie do tej to do innej pani. I tak, lepiej niech idzie, niż ma siedzieć w domu..hmmm... z przymusu? Z łaski?

filozofia zaniedbanych kobiet, które nie chcą być atrakcyjne dla siebie, nie są interesujace, tylko węszą spiski, i umierają za każdym razem ze strachu że jakaś inna mu go odbierze

"jakoś nikt nie wyzywa faceta dla którego kobieta się rozwiodła, wręcz przeciwnie" Pomiędzy płciami nigdy nie było sprawiedliwości i nie będzie i nie truj nawet na ten temat bo to takie twoje wybiórcze czepialstwo. Minusy bycia kobietą i mężczyzną dotyczą obu stron. Z tego samego powodu np. mężczyzna nie oskarży kobiety o gwałt bo każdy by go wyśmiał. Albo z tego samego powodu przy rozwodzie mężczyźnie niezwykle rzadko się przyznaje opiekę nas dziećmi. Takie sytuacje można by mnożyć. Tylko co z tego ?

zle przyklad dales. to z opieka nad dziecmi jest uzasadnione jakos. a to z wyzyaniem rozodek a nie rozodnikow w kontekscie wybrania mlodszego lepszego modelu na partnera zyciowego nie jest niczym uzasadnione no chyba ze srednioieczna mentalnocia ze kobieta to przedmiot i jak pies ma byc posluszna panu czyli mezczyznie

mnie nigdy nie przyszłoby do głowy wyzywać kobietę z którą mnie zdradził mąż. Pomyslałam tylko że musiałam się zapuścić, albo jestem nudna. Natychmiast jak się dowiedziałam wniosłam o rozwód i alimenty. Ja mam godność i nigdy nie poniżyłabym się do tego żeby wyzywać od zdzir kochankę.

nigdy nie stanęłabym w obronie swojego męza oczerniając kochankę, to on okazał się niedojrzały.

wyłacznie mezczyzna. jest dorosły i to on jest zwiazany przysiega / czy przyzecvzeniem małzeńskim. Jesli kochanka zachowuje sie prowwokujco, jestl lafirynd, to tym gorzej swiadczy o jego wyborze. To mąz prowadzi nieczysta gre, czesto oszukujac 2 kobiety.

Każdy robi się nudny po kilku latach związku. Nawet ta kochanka będzie nudna po jakimś czasie. No ale jeśli dla kogoś życiowym priorytetem i mottem jest "żeby nie było nudno" i nie umie uciec od tej nudny w inny sposób niż jak wymienić sobie małżonka/małżonkę na kogoś innego no to rzeczywiście czegóż można oczekiwać od takiego człowieka ? Kto może na takiego człowieka liczyć ?

zresztą to jest nieważne czy odchodzi do szmaty czy nieszmaty, w każdym razie jak zdradza cię z dziwką to sama nią jesteś. Facet który wybiera dziwki na zonę też znajdzie łatwą szmatę

to zalezy, co ktorozumie pod pojeciem "nudny". ktos, kto ma ciekawa odsobowosc, w kazdym razie taką , ktora zaprobował partner, znudzic ie nie moze. Jest przywiazanie, wspólne cele, miłość Nie nudza sie sobie pzreciez rodzice, dzieci, rodzenstwo.

rumterederide - duzo w tym prawdy. Wybor kobiety przez faceta ( czy to zony, czy kochanki) swiadczy o nim samym,