Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Pozdrawiam was środkowym

Polacy znów masowo emigrują do Londynu.

Polecane posty

Gość Pozdrawiam was środkowym

http://www.rp.pl/artykul/17,936678-Polacy-znow-masowo-emigruja-do-Londynu.html 🖐️ W ubiegłym roku przybyło 60 tys. osób, które mieszkają za granicą. W sumie jest ich prawie 2,1 mln wynika z najnowszych danych, opublikowanych wczoraj przez GUS. I choć emigrantów jest mniej niż w rekordowym 2007 r. wtedy za granicą było 2,27 mln osób, w 2010 r. ich liczba zmalała do 2 mln eksperci są przekonani, że w tym roku wyjeżdżających przybędzie. Przekonują, że ruszyła właśnie druga fala emigracji. Wielka Brytania, mimo spowolnienia wzrostu i wskaźnika bezrobocia na poziomie 8 proc., znów staje się emigracyjnym hitem. W 2011 r. liczba przebywających tam Polaków wzrosła, w porównaniu z rokiem poprzednim, o prawie 45 tys. Wczorajsze dane GUS potwierdzają to, o czym informował brytyjski urząd statystyczny. Z opublikowanych latem tego roku danych wynika, że w ubiegłym roku z miliona Polaków przebywających na Wyspach status rezydenta (uprawnia m.in. do zasiłków) miało aż 614 tys. osób. To w porównaniu z 2009 r. wzrost o przeszło 12 proc. Polacy coraz chętniej wyjeżdżają także do Niemiec, Norwegii czy Szwecji. Dla nas niepokojące są zwłaszcza emigracje za zachodnią granicę mówi „Rz" prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni im. Łazarskiego. W Niemczech już dziś bardzo brakuje ludzi, dlatego w parze z emigracją idą procesy integracyjne. A to oznacza, że Niemcy będą się starać, aby ci ludzie pozostali tam już na zawsze tłumaczy Iglicka. Jednocześnie zmalała liczba emigrantów w krajach ogarniętych kryzysem, takich jak Hiszpania czy Irlandia. Ale nie wrócili oni do Polski. Osoby, które tam przebywały, przeniosły się np. do Wielkiej Brytanii czy coraz popularniejszej Skandynawii. Obecna emigracja różni się od tej sprzed ośmiu lat. To nie jest wyłącznie ucieczka przed bezrobociem. Dziś za pracą wyjeżdżają osoby z wysokimi kwalifikacjami, które za granicą szukają zajęcia, jakie pozwoli im na rozwój zawodowy mówi „Rz" psycholog społeczny Janusz Czapiński. Dodaje, że w Polsce pracy dla nich nie ma, bo nasza gospodarka jest mało innowacyjna i potrzeba tu głównie wykwalifikowanych robotników, a nie specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×