Lemon Detox Diet - Master Cleanse, czyli Dieta lemoniadowa

Witam! Od jutra zaczynam odtrucie organizmu . Na forum juz ten watek sie przewijal od kilku lat, ale postanowilam zalozyc nowy. Jesli jest ktos chetny to zapraszam , w kupie sila:) Juz raz zaczelam owe oczyszczanie , bylam 6 dni , przerwalam z powodu imprezy swojej urodzinowej, ale od jutra juz nic mi nie przeszkodzi!!! Ktos chetny od jutra? Dieta lemoniadowa lub cytrynowa - Master Cleanse (Lemon detox diet) jest dobrym sposobem na oczyszczanie organizmu z toksyn - substancji trujących, ale także na pozbycie się zbędnych kilogramów. Mimo iż w Polsce mało osób o niej słyszało w Stanach Zjednoczonych robi ogromną furorę. Jest uwielbiana przez gwiazdy show biznesu (choć niewiele sław się do niej przyznaje). Jedynym odstępstwem jest Beyonce Knowles, która otwarcie przyznaje że od czasu do czasu przechodzi kurację oczyszczającą. Znana piosenkarka przez 10 dni piła od 6 do 10 szklanek wody ze świeżym sokiem z cytryny, pieprzem Cayenne i syropem z klonu. I nie jadła absolutnie nic (wszelkie pokarmy są zakazane). Dla osób zainteresowanych tą dietą trzeba wspomnieć że rano i wieczorem (wspomagająco) można pić napar z ziół przeczyszczających.

Stopke wykasowalam bo raczej nie aktualna. Wzrost 157, a wage podam jutro rano naczczo:)

Jestem już drugi dzień na dziecie. Jest całkiem nieżle, tylko...jakoś dziwnie przewraca mi sie w żołądku, ale da sie to przeżyć. Chce ciągnąć tą diete na dzień dzisiejszy do 10 dni, jak bede widziała efekty to oczywiście przedłuże jeżeli nic z tego nie będzie to koniec z dietami.

Hej:) A ile masz wzrostu i z jakiej wagi startowalas?

Hej , mialam dietke zaczac od dzisiaj, a zaczelam od wczoraj, jakos tak wyszlo:) Mialam ograniczyc jedzenie i pic lemoniade , jednak nic nie zjadlam, wiec dzis mam drugi dzien. Wczoraj rano wazylam 63,1 a dzis uwaga..... 61,4!!!! Uwielbiam ta diete Ide robic porzadki bo energia mnie rozpiera!

Moze ktos dolaczy? A moze ktos jest lub byl? Podzielcie sie opiniami!

Hej Mam 161 wzrostu, wagi nie napiszę bo szczerze mówiąc moja waga zawsze wskazuje 65kg. Ostatnio jak się ważyłam to było 70 kg i marze zeby zejsc chociaż do 60. Niestety to już trzeci dzień i nie widzę żadnych efektów a co najgorsze skusiłam się dzisiaj na gruszkę...:/ Wątpie żeby ta dieta mi pomogła...dzisiaj jestem okropnie slaba dlatego zjadlam tą gruszkę. Postaram się wytrzymać do tego 10 dnia ale wątpie by coś zeszło...:/

katieu kochana, nie poddawaj sie . Jestes dopiero po 3cim dniu, jak na wadze nie widac to pewnie z cm Ci schodzi. Jestes slaba? Moze za malo lemoniady pijesz? ja sie nie poddam, musze byc min 10 dni, a najlepiej jak do 53 zejde;-)

cholercia jak na złość...:/ choróbsko mnie złapało i cóż musiałam przerwać, na termometrze ponad 37 stopni...ale jak tylko mi sie polepszy zaczynam od nowa...muszę do końca roku zrzucić 15 kg, tym bardziej, że po spodniach widze różnicę. Myślisz, że za malo pije? Piłam tak do 5 szklanek dziennie i ogromną ilość wody. Jeszcze co mi przeszzkadza to taki dziwny posmak w ustach, niby to sucho niby gorzko, popijam wodą by przeszło ale po jakimś czasie znowu sie pojawia.

hej. Kastieu wracaj szybko do zdrowka i dolaczaj do mnie! JUa mimo, ze od wczoraj mam @ waga znow poleciala w doli jest juz 5 z przodu(59,6)!

Hey dziewczyny:) Dzisiaj jest moj pierwszy dzien na tej dietce. To jest moje pierwsze podejscie,wiec mam nadzieje ze efekty bedzie widac szybko, bo to najbardziej motywuje do dalszej walki z niechcianym tluszczykiem;) Razem zawsze razniej!! Wzrost:171cm 27.09 - waga 65,0 28.09 - waga 62,5

Ulietta22 gratuluje 5 z przodu, juz nie moge sie doczekac, kiedy ja sie z wami taka wiadomoscia podziele:))

daisy1 witam Cie serdecznie i ciesze sie, ze dolaczylas, razem razniej:)

oczywiście, że dołącze...jeszcze teraz jak właśnie po spodniach zobaczyłam więcej luzu:) kupie sobie normalna wagę i wezmę sie ostro do roboty. Za Was będe trzymać kciuki i będę Was motywować do walki :) Aha i jeszcze co do wagi jaka Wy macie wagę, bo ja mam tą ze wskazowką i ona coś przeklamuje. Che kupić nową, porządną i nie wiem, ktora byłaby lepsza.

Hey Ja mam elektryczna wage, taka najzwyklejsza. Szczerze mowiac, to tak mi ostatnio wag a skakala w gore i w dol, ze zaczynam watpic w jej dokladnosc.....

to ja już nie wiem, która waga lepsza...a jak wam idzie dietka? Ja nie wiem kiedy zaczne ponownie bo termometr wskazuje juz powyżej 38 stopni...:/

Czesc dziewczyny. Katieu ja mam tez elektroniczna, kiedys mialam taka ze wskazowka, ale nigdy nie wiedzialam ile tak naprawde wskazuje, polecam elektroniczna:). Co do dietki to ok, wlasnie wrocilam od kolezanki, bylam u niej od rana. Ona od dzis tez zaczela diete, wiec bylo spoko, przynajmniej nikt nie jadl i nie kusil:-) Spedzilysmy czas na plotkowaniu, piciu herbat i lemoniady. A jak Ci minal 2gi dzien daisy1? Katieu jak sie czujesz? To grypa czy przeziebienie? Szybkiego powrotu do zdrówka zycze! Kolejny dzien u mnie zakonczony sukcesem. Zobaczymy co jutro waga pokaze .Do jutra dzieweczki, piszcie, aby to forum nie podupadlo:-)

ulietta2 dziękuje u mnie juz lepiej...jeszcze trochę gardlo pobolewa ale postanowiłam wznowić diete od poniedzialku. Jak narazie muszę korzystać z tej wagi co mam ale od czwartku będę we Wroclawiu także tam mam elektryczna to będę znała dokładną wagę. Trzymam za Was dziewuszki kciuki i już niedługo do Was dołącze :)

Czesc .Waga znow sie ruszyla. Dzis rano 59.2 hurra!!!

No ulietta2 widzę, że całkiem nieźle Ci idzie. Ja już nie mogę doczekać się jutra, mam nadzieję, że tym razem wytrzymam te 10 dni. Motywujesz mnie do działania i tego teraz najbardziej potrzebuje. A ile razy dziennie pijesz tą lemoniadę, że aż tak waga w dół leci?

Hej, pije tak ze 4 dziennie, ale do tego herbaty i wode z cytryna, no i przyznam sie, ze czasami kawke. Od jutra chce zaczac chodzic na aerobik, bo brzochol mi spadl, nie jest taki napompowany jak byl, ale zero jedrnosci, moge go gniesc jak ciasto, moze troszke chociaz sie ujedrni! Do tego sie jeszcze smaruje serum wyszczuplajacym.

hmm...może zaczne tak samo robić. Ja piłam tak do 5 szklanek lemoniady dziennie a tak poza tym tylko zwykłą wodę i tylko brakowało mi kawki...:/ Zaczynam od jutra :)

Hej, jak obiecałam zaczynam dzisiaj pierwszy dzień diety. Zważyłam się na mojej trochę oszukującej wadze. Chodziłam po mieszkaniu ważąc się jak głupia i wybieram tą najwyższą wagę czyli niestety 74 kg :( Życzcie mi powodzenia.

Katieu trzymam kciuki!!!! powodzenia kochana. U mnie wada dzis bez zmian, moze jutro cos sie ruszy. A jak Tobie idzie?

mialo byc waga, a nie wada:-)

Hej. Waga znow poszla w dol!!

witaj ulietta2 U mnie naprawde zadziwiająco dobrze. Nawet mnie do jedzenia nie ciągnie...:), kto wie może ta mała przerwa w diecie byla mi potrzebna. Narazie wagi nie podam, chce ważyć się co tydzień, bo boje sie, że jak nie zauważe spadku to sie poddam.

jesc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ulietta2 nie daj się...dasz radę...razem damy rade

Hej. U mnie dzis 58,0!!!!!!!!!!!!!!!