Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsdsdsdsdsds

"Prześladuje" mnie facet, w którym byłam zakochana.

Polecane posty

Gość dsdsdsdsdsds

Chcę o nim zapomnieć a nie mogę. Śni mi się po nocach (dzisiaj trzeci raz z rzędu). Przerzucam kanały w telewizji, a tu film, który z nim oglądałam. Słucham ze znajomymi muzyki, a ktoś puszcza zespół, który poznałam dzięki niemu. I tak ciągle. Przysięgam, chcęzapomnieć, a nie mogę. To strasznie boli, bo nigdy nie czułam do nikogo czegoś takiego. Z nikim tak sięnie rozumiałam. Świetnie nam sięrozmawiało, inni tak nie potrafią. Ale niestety, to wszystko było zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Minęły 2 miesiące, ile jeszcze? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna Pani ja
mnie też prześladuje pewien pan :) od dzisiaj sypiam z jabłkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to bardzo dobrze... 2 miesiace - mało... najgorzej jak po roku znowu odnowicie kontakt.. ja tak robilam i za kazdym razem coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie mozecie byc razem? i przez 2 mce nie macie kontaktu czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
jakbym czytała o sobie, mam DOKLADNIE TAK SAMO, wszystko mi onim przypomina, kocham go bardzo, ale z nim być nie mogę, śni mi się, cały czas o nim myślę, chcę zapomnieć, bardzo chcę a nie potrafię, boje sie, ze juz nigdy nikogo tak nie pokocham, z nikim nie bede sie tak rozumiala i nikt nie będzie lepszy od niego, i co tu zrobić?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
Ines, on z dnia na dzień przestał siędo mnie odzywać. Bardzo mnie to zabolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieghnjd
to juz siła wyższa :) hm trzeba walczyć do upadłego ,do utraty sił ...walka z wiatrakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
onnnaaazakochana - dlaczego nie będziecie razem? Ja jestem tego pewna, że nikogo takiego nie poznam. Nawet się nie łudzę. Był dość specifyczną osobą, i po prostu kogoś takiego już nie znajdę. Nawet nie chcę, on był jedyny w swoim rodzaju i tak chcęgo zapamiętać mimo tego jak mnie potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
Teraz oglądam ten cholerny film i widzę oczyma wyobraźni ten wieczór z nim. Ja pierdolę, to nie na moje siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
czemu nie możemy być razem? bo takie jest życie, jest ktoś między nami, kto na to nie pozwala, ja tez juz się przestaje łudzic, ze poznam kiedyś kogos kto mógłby być chociaż trochę podobny do niego, chyba nigdy juz sie nie zakocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
chyba nigdy juz sie nie zakocham - też tak czuję :O Przykro mi to mówić, ale nawet do mojego byłego, a zarazem jedynego faceta nie czułam czegośtakiego. Paradoksalnie on chce teraz do mnie wrócić. Żeby dopełnić jeszcze tego "szczęścia" dzisiaj pytał mnie o tego faceta i powiedział, że nie chcę abym się z nim kontaktowała (myślał, że utrzymujemy kontakt). Kiedy wyszedł to prawie siępopłakałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
aa i u mnie tez minęły 2 msc, mam nadzieję, ze z czasem choć trochę się pozbieram. Jednak będzie to na pewno bardzo, bardzo trudne, i do końca też o nim nie zapomnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
Ty zakończyłaśkontakt czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
trudno powiedzieć kto, trochę on, trochę ja, nie odzywał się dość długo do mnie, kilka dni temu się odezwał i tłumaczył się, ze nie mógł itp. w co ja średnio wierzę, bo uwazam, ze jak ktoś bardzo chce to zrobi wszystko, zeby szukać kontaktu, wiec teraz to ja powiedziałam, ze juz tak dłuzej być nie moze, Ale znając jego być moze jeszcze się odezwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
No rozumiem. U Was przynajmniej to obopólna decyzja... u mnie on nagle przestał sięodzywać. A tydzieńwcześniej pytałam, czy tak zamierza. To zapewniał, że nie, chciał się spotkać, rozmawiać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
hmmm nie wiem czy to jest u mnie na 100 % skonczone, bo z jednej strony nie chce mieć już z nim kontaktu, bo wiem, ze nic z tego i tak nie wyjdzie, a z drugiej za bardzo go kocham, zeby tak do konca odpuścic ...:przejebane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
hmmm nie wiem czy to jest u mnie na 100 % skonczone, bo z jednej strony nie chce mieć już z nim kontaktu, bo wiem, ze nic z tego i tak nie wyjdzie, a z drugiej za bardzo go kocham, zeby tak do konca odpuścic ...:przejebane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
Przynajmniej masz jakiśtam wybór ;) I od Ciebie dużo zależy. To dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaazakochana
no właśnie widzisz, nie zalezy ode mnie, tak naprawde nic tu ode mnie nie zależy, to czy ja z nim mogłabym być nie zalezy ani w 1% ode mnie niestety, nie chcialam pisac o wszystkim bo duzo by tu opowiadać, ogólnie nie jest zbyt fajnie.. i ja tego nie zmienię niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile macie lat?
zbyt dojrzale to nie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×