Czy brak smsow,kontaku po pierwszej randce moze oznaczac rozczarowanie chlopaka?

Spotkalam sie z chlopakiem, to byla nasza pierwsza randka, jednak tuz po niej nie napisal nic do mnie na drugi dzien. Myslicie, ze zrobilam na nim zle wrazenie? Czy to normalne, ze narazie trzyma sie na dystans i nie chce pisac dzien w dzien? Boje sie, ze mnie oleje, a tego nie chce :(.

A uj ich wie, są i tacy co piszą po randce setki smsów a potem wychodzi z tego wielkie NIC... więc powtórzę się - uj wie :p

Powiedzial na koniec, ze dziekuje za wieczor, bylo milo i ma nadzieje, ze jeszcze kiedys to powtorzymy. Ale boje sie, ze to bylo z grzecznosci :(.

moze on mysli dokladnie to samo co Ty:P

Tyle, ze ja wczesniej odezwalam sie do niego po tym jak sie zapoznalismy, mimo ze on powiedzial, ze sie odezwie. Nie napisal na drugi dzien, tak wiec ja napisalam i zaproponowal spotkanie, zalezalo mu bardzo. Kiedy zegnalismy sie ja podkreslilam, ze tym razem niech on sie odezwie do mnie, kiedy bedzie mial ochote sie spotkac. Od razu chce powiedziec, ze on jest troche starszy ode mnie, dzieli nas wieksza roznica wieku, no :P.

kurcze, co o tym myslicie?

poczekaj, zapytam go.

olał cię, no, nad czym się tu zastanawiać niby?

On jest po 30tce?

Z wieloletniego doswiadczenia wiem,ze jeslo facet rzeczywiscie jest zaintersowany do odzywa sie tego samego dnia, po randce. Jedynie raz spotkalam sie z sytuacja, ze facet odzywal sie na 3 dzien dopiero, ale ze nie przypadl mi do gustu w ogole, to mialam na to zwis.

Tak, ma 31 lat.

Pick Up Artist, mówi to Pani coś? Konkretnie w nomenklaturze PUA takie zachowanie to 'chłodnik'.

nie narzucaj się!

pewnie jesteś brzydka i sie zawiódł.

stary ruchacz po 30tce, pewnie ma takich jak ty na peczki zapoznanych na jakiejs sympatii czy fotce

Jesli poznaliscie sie w necie to prawodopobienstwo, ze wyprobowuje kilka (co najmniej) kolezanek jest nader duze. Moze odezwie sie, gdy uzna, ze tamte sa jeszcze gorsze niz Ty. Tak czy inaczej, nie zrobilas na nim wrazenia.

Ja sie teraz spotykam z facetem ktory pisze do mnie smsy doslownie sekunde po spotkaniu (chociaz to chyba nawet nie są randki :D). Ostatnio na szczescie troche wyluzował.

z tym jest roznie, ja nie pisze na drugi dzien, tylko po 2 dniach

wg mnie facet powinien napisac tego samego dnia, chocby z pytaniem czy dotarłaś szczesliwie do domu lub jesli cie odprowadzil/odwiozl - ze super sie bawil i ma nadzieje na powtorkę. Jesli tego nie ma tzn ze sie specjalnie nie przejal...