Panie powyżej 100kg zapraszam do wspólnego odchudzania:)

Jak w temacie czekam na chętne,razem raźniej i potrzebuję kogoś aby mnie wspierał,czekam:)

Nie ma żadnej kobitki?

chyba nie ma same chude sie odchudzaja

No właśnie ale cóż czekam dalej może ktoś się pojawi

up

Hallo hallo jest tu kto?

moze wejdz na topik kiwi tam sa powyzej 100 kg

Byłam już tam ale nie mogę się odnaleźć wolę sama zacząć bo nie lubię tak się wcinać one już pogubione kilogramy a ja chcę z kimś razem zacząć

Czy tylko ja tak się zapuściłam i nikt do mnie nie dołączy?

na to wyglada

Najlepiej po prostu poprowadzić na początku taki jakby "dzienniczek odchudzania" a współtowarzyszki same się znajdą :)

@Asiuliksaa, a ile masz wzrostu i lat? Odchudzasz się na jakiejś diecie, czy po prostu mż?

Mam 22 lata rok temu urodziłam dzidziusia stąd taka waga,wzrost 170cm,najpierw chciałabym mż a potem jak "mam nadzieję poleci chociaż 10kg"wtedy jakąś dietkę wprowadzić np. 1000kcal

Ja właśnie jestem na 1000kcal, od ponad tygodnia. Spadło mi 3 kg, głównie woda. Kiedyś ważylam koło 80, potem na ostrej diecie schudłam w 3 miesiące do 52, co odbiło mi się na zdrowiu- nie miałam miesiączki. Potem były hormony, przytyłam do 60-kilku. I tak do 70... Dobrze że postawiłas na racjonalną dietę, będę 3mać kciuki ;)

Hej Jesli tutaj nie znajdziesz kompani wspierającej może zajrzyj tu www.dukanowebanitki.pun.pl moim zdaniem fajne ,przyjazne forum możesz przy wsparciu i dopingu dziewczyn prowadzić własny dziennik i lansować stosowaną przez Ciebie metodę odchudzania stworzyć wątek 1000 kalorii , bo tą metodą nikt się tam nie odchudza (może inni, zechcą z twoich doświadczeń skorzystać ) ja oferuję pomoc w stworzeniu takiej bazy z przepisami menu 1000 kalorii Możesz też wybrać jakąś z diet opisanych na forum ,które stosują dziewczyny Niezależnie od tego czy zalogujesz się na tym forum czy nie POWODZENIA :)

Mi miesiączka właśnie zanika teraz ciąża jest wykluczona także moja waga to powoduje.Będę opisywała co jem i jak ćwiczę może ktoś poczyta.Kiedyś schudłam 15kg w ciągu miesiąca ale wtedy biegałam teraz nie mam takiej możliwości ale postaram się załatwić bieżnię a jak nie to trudno będę tylko ćwiczyć no i dieta.

up

dietetyczka rozpisala mojej znajomej diete. Ok 1000 kal, trzeba wazyc produkty, nie jesc po 19, rano i na kolacje zwykle twawrozek z warzywem Kobieta po 50tce, chudnie pieknie. Nie jestem dietetykiem ale na 1000 % znajoma przytyje jak tylko po kilku miesiacach zacznie jesc np pozniej, albo wyjdzie poza ten 1000 kalorii. Takie diety to zenujace skazywanie kobiet z duza nawaga na wieczne jojo.

Ja jednak tak nie uważam kiedyś w msc schudłam 15kg i waga utrzymywała mi się przez 3 lata, po ciąży się zmieniło