Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stock stock

Ile wodki 0.5 na glowe i starczy czy cos wiecej??

Polecane posty

Gość stock stock

Hej, ja wiem, że 0,5 na głowe najlepiej liczyc to mi wychodzi 100 butelek. Ale wydaje mi sie, ze to tak na styk i moze nie starczyc w koncu bramy jeszcze moze beda, oczepiny, moze komus damy na pozegnanie. Ile ostatecznie tych flaszek kupic, jak to w praktyce wyglada? moze po weselu ktos sie wypowie ile kupiliscie, a ile poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my planujemy zaprosić 80 osób a wódki kupić 100butelek. moim zdaniem to za dużo bo to nie te czasy co sie z wesela gości wynosiło zapitych na amen ale mój narzeczony woli mieć więcej niz mniej. poza tym chyba na pożegnanie będziemy dawać wódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stock stock
czyli tak okolo 20 wiecej niz liczba gosci? wlasnie chce zrobic cos ponad ta stowke tak na zapas, ale nie wiem ile co by nie przesadzic. Wiem, ze ludzie az tyle nie pija, aczkolwiek w rodzinie jest kilku o wypija duzo i wcale nie leza pod stolami. Takze niestety ale mam pojacka rodzine, co lubia wypic. Na szczescie nie robia przy tym problemow i sa kulturani. Takze nie mam obaw, ale spodziewam sie, ze wodki pojdzie troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej my na samo wesele liczylismy jakies 0,7 na osobe bo jednak tych godzin troche jest,a po drugie wiadomo,ze kazdy: je, tanczy wiec i alkohol inaczej wchodzi,ale oprocz tego bylo wino,kilka butelek whiski i innych alkoholi na takim barku... trzeba przyznac,ze zostalo nam troche tej wodki(starczylo na poprawiny) w domu(jedna strona u siebie,druga u siebie)i jeszcze nam troszke zostalo by goscia rozdac,ale jednak nie bylo to duza przesada.My liczylismy na akzda osobe,nawet dziecko(chociaz wiadomo,ze ono nie pije) wolelismy miec troszke wiecej, gdyz a to roznego rodzaju konkursy,za ktora nagroda oczywiscie musi byc. Na tluczenie butelek,kupilismy osobno..gdyz unas zwyczaj taki,ze flaszke daje sie tym,co tlukli nam butelki..(dziecia-czekolady) ,a tlukli i tlukli hehe takze widac smaka mieli;)no i wiadomo,ze Ci co w domu byli u nas nasi goscie tez pili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej my na samo wesele liczylismy jakies 0,7 na osobe bo jednak tych godzin troche jest,a po drugie wiadomo,ze kazdy: je, tanczy wiec i alkohol inaczej wchodzi,ale oprocz tego bylo wino,kilka butelek whiski i innych alkoholi na takim barku... trzeba przyznac,ze zostalo nam troche tej wodki(starczylo na poprawiny) w domu(jedna strona u siebie,druga u siebie)i jeszcze nam troszke zostalo by goscia rozdac,ale jednak nie bylo to duza przesada.My liczylismy na akzda osobe,nawet dziecko(chociaz wiadomo,ze ono nie pije) wolelismy miec troszke wiecej, gdyz a to roznego rodzaju konkursy,za ktora nagroda oczywiscie musi byc. Na tluczenie butelek,kupilismy osobno..gdyz unas zwyczaj taki,ze flaszke daje sie tym,co tlukli nam butelki..(dziecia-czekolady) ,a tlukli i tlukli hehe takze widac smaka mieli;)no i wiadomo,ze Ci co w domu byli u nas nasi goscie tez pili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×