Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość francja .................

Jade jutro na studia za granice i umieram ze strachu

Polecane posty

Gość francja .................

panikuje, co mnie naszlo zeby pchac sie na te studia?:O boje sie ze sobie nie poradze,jestem zerem,zerem.....siedze i placze, choc marzylam o tych studiach od 2 lat i odkladalam kase by sie utrzymac.. a teraz mam jechac, sama, do obcego kraju, nikogo nie znam, jeszcze studia sa po ang a jezyk lokalny znam slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna i mądra 2w1
będzie dobrze, ja też wyjeżdzam na studia jutro, tylko ze w Polsce. Nie mów sobie tak, spójrz na to z innej strony- spełnia się marzenie, na które ciężko pracowałaś, bo to jest coś pięknego. Podobno studia to najpiękniejszy okres w życiu, pomyśl jakie doświadczenie zdobędziesz. Bądź silna i bierz to na klatę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
no kurcze chcialam tych studiow, pracowalam na to, dostalam sie, wszystko zalatwine, przygotowane, ba, spakowana jestem no i teraz siedze i panikuję jak debilka:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty panikujesz??? to ci poprawie humor. Ja w porownaniu z Toba aplikowalam na studia za granica na totalnym spontanie, dzien przed terminem skladania dokumentow. POtem 3 tyg czekania ('i tak sie nie dostane') 1.09 tel ze sie dostalam. A 4 miesiace wczesniej przeprowadzilam sie z malopolski do wielkkopolski aby zrealizowac plan zalozony od kiedy skonczylam 11 lat:-P (praca zalatwiona, studia i mieszkanie u rodziny) 2 tyg p ozniej bylam juz w Anglii tzn mialam 350f przy sobie. Ale nie widzialam gdzie bede spac ( i to tak konkretnie w sensie czy pod mostem czy na dworcu to byla jedyna opcja:-D ), jak dojechac do tego miasta, ba- ja poza tym telefonem nie dostalam zadnego dowodu na to ze jestem studentka:-D rownie dobrze moglo sie okazac ze poszlabym tam w dzien rozpoczecia roku i by mnie wysmiali, pracy nie mialam zalatwionej, nie mialam oszczednosci tyle co na depozyt i mieszkanie na miesiac. Wiec autorko ma=sz naprawde komfortowa sytuacje, glowa do gory bedzie dobrze i baw sie wysmienicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
kasza23 dzieki pocieszylas mnie troche;) ja mam zalatwiony akademik, wplacona za niego kaucja, dostalam na pismie oswiadczenie od uczelni, ze mnie przyjmuja, ba,wdyrukowalam sobie mapki uczelni :P itd... i mam odlozone by przezyc co najmniej semestr, tez chce isc do pracy za pare mcy. Dzieki kasza23,,,, Jakos ostatnio kumpela mi powiedziala,ze sobie komplikuje zycie,po co sie tam pcham,jak moge w PL siedziec i tu pracowac, uczyc sie.. A ja chce tam, tu skonczylam licencjat, tam zawsze chcialam na mgr, nikt mnie tu nie rozumie i wszyscy sie dziwia ze wyejzdzam wiec czasem coraz mniej pewna jestem swej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasza23
I jak sobie poradziłaś? OD razu znalazłaś pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogla bys napisac mi cos
Wiecej na ten temat jakie są opłaty i jak zdobyć więcej informacji na ten temat a może masz jakąś stronę gdzie mogłaby się czegoś więcej dowiedzieć z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
Oplaty zaleza od uczelni, ja po prostu wygooglowalam kierunek, ktory mnie ciekawi i tak znalazlam uczelnie.... Ja place 156 euro/semestr, mieszkanie tzn akademik zaraz kolo uczelni (1-os pokoj z dzielona kuchnia i lazienka) mam za 180 euro za miesiac; ubezpieczenie poki co darmowe bo mam mniej niz 26 lat i ubezpieczeam sie na rodzicow przez EKUZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to naprawde zaden problem
poznasz mnostwo studentow miedzynarodowych w identycznej sytuacji, jak ty. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Toć Ci Arabów i Murzynów tam nie zbraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to naprawde zaden problem
moej dzieci studiowały za granicą od matury po doktoraty i , mowiac szczerze, byłam o nie spokojniejsza, niż gdyby były w Polsce. Polubisz to zycie, bedzie ciekawei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebookiii
jedz i nie marudz, studia za granica otworza ci oczy na wiele spraw, poznasz nowych ludzi i wogole podejscie profesorow na zagranicznych uczelniach jest bardziej otwarte niz w polsce< do tego zajecia sa ciekawsze i jest wiecej praktyki niz pamieciowego wkuwania, zobaczysz, po paru latach spedzonych za granica nie bedziesz chciala do polski wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje ci bardzo a mozesz mi
Jeszcze napisać co bedziesz studiowała bo probowala pisać na różnych forach ale nie było odzewu a tak na marginesie dodam że nie mieszkam w Polsce i dlatego nie za bardzo orientację się jak się do tego zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojioj
za co masz zamiar sie utrzymywac? rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez od tego sa rodzice
Żeby pomoc na starcie dziecku a przede wszystkim zapewnić mu dobre wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
Nie rodzice. Odlozylam troche kasy. Poltora roku temu skonczylam studa I stopnia, poszlam do pracy, teraz zaczynam studia II stopnia, juz tam. Uzbieralam tyle, ze przezyje przez 1.5-2 semestry bez pracy tam tudziez kasy od rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
do dziekuje ci bardzo a mozesz mi biologia molekularna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje ci za odzew i zycze
Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaaa
Nie lam sie, jak tylko sie oswoisz z nowa sytuacja to sie sama bedziesz smiala ze swoich obaw :) Glowa do gory i pamietaj, ze do odwaznych swiat nalezy, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
dzieki za wsparcie, znow mnie wlasnie naszedl strach i kryzys:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale juz dzis mialas wyjechac
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francja .................
jutro jade, jutro mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francjanie panikuj ;)
Ja tez biologie molekukarna studiowalam nie w Polsce, juz skonczylam a teraz zaczynam doktorat. Bedzie dobrze! Z doswiadczenia ci powiem ze to byla najlepsza decyzja w moim zyciu :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yggdg
a ja zaczynam w uk i tez siedze i placze. przyjechalam z dwiema walizkami, spalam w hotelu, codziennie sie gubilam i moklam szukajac pokoju. pokoj znalazlam (z dziwnymi ludzmi) i po dwoch tyg na uczelni rezygnuje, bo mi sie nie podoba. przenosze sie do innego miasta - jade jutro szukac pokoju. moglabym zostac tutaj i isc na inna uczelnie, nie wiem co mam zrobic. mam dylemat i sie boje. inna kolezanka tez jechala na studia - miala zorganizowany akademik, nawet odebrano ja z lotniska, a ja sie tu mecze... jak chcesz pogadac, to sie odezwij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×