Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ddddoootka

Były chłopak

Polecane posty

Gość Ddddoootka

W skrócie... rozstaliśmy się bo jakoś tak wygasło. On nigdy nie powiedział mi że mnie kocha, co mnie bolało. Myślę , że sobie postanowił by się nei zakochiwać i to zrobił... Jednak wydaje mi się że dziewczyna z którą jest ... że ją kocha. Co prawda zawsze unika mówienia o niej i o związkach itp i nie wiem jak to odbierać??? Umówiliśmy się że będziemy utrzymywać kontakt i tak było, do czasu jak zaczął być ze swoją obecną . To jest panna z dzieckiem. Nie wiem czy rozwódka, czy wpadka, ale .. żenada.... Oczywiście mu gratulowałam jak mi to powiedział, że z nią jest. Jakiś czas temu wymieniliśmy kilka maili, nieco flirtu... napisałam że wydaje mi się że go widziałam, ale nie wiem bo nie widzieliśmy się już dłuuugo. Zaproponowałam spotkanie, bo okazało się że mieszkamy niedaleko. Napisał że będzie się odzywał oczywiście i wstawił mnóstwo wykrzykników i uśmiechy... ale minął ponad miesiąc i się nie odezwał. Czy jest szansa że coś do mnie czuje? z tą dziewuchą jest ponad rok... nie wiem czy to poważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddddoootka
no ale umawialiśmy się że będziemy się przyjaznić i utrzymywać kontakt... I nie rozumeim czemu on niby przytaknął że się spotkamy i będzie się odzywał ale zero konkretów... Myślę że ta jego baba go blokuje.... panna z dzieckiem... szkoda że on taki fajny zmarnuje sobie życie i będzie wychowywał cudzego bachora. On ma 30 lat, ona nieco mniej a już ma dziecko i rozwód na karkui... sory ale co to za panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowska26622
a co ci do tego z kim on sobie zycie uklada? Widocznie jest lepsza od ciebie ze ja woli, ba nawet z dzieckiem. Skoro sa juz rok razem a on sie nie odzywa to moze czas tez ruszyc do przodu a nie wspominac tego co bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowska26622
poza tym "bachora"?? Zalosna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnamamba1
Dodotkę skręca- bo nikt zdaje się jej już nie zechciał. A kobietkę z dzieckiem-i owszem!!!- i to jeszcze jej były:):) Dodotko czy jak ci tam- jesteś żałosna. Nie odezwał się bo najprawdopodobniej przemyślał sprawę, i nie chce burzyć swojej relacji z partnerką przez jakieś głupawe spotkania z byłą. I jeśli chcesz pokazać choć cień klasy- zostaw ich w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddddoootka
ja mam mnóstwo klasy. w przeciwieństwie do dziewczyny która mając n20kilka lat zachodzi w ciąże i zostaje z dzieckiem sama i marnuje nie tylko swoje życie ale i faceta który mógł mieć normalny związek i życie. Poza tym nie wiem czemu jest tu na mnie atak. PRosiłam o rady nie o krytykę!!! Jak pisałam... to on do mnie pisał maile, dzwonił... mieliśmy kontakt co oznacza że OBIE strony tego chciały. I ciekawe ile z was wierzy że on się pytal co u mnie po koleżeńsku, bo ja w to nie wierzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrravo
"byłe" są jak te psy ogrodnika, same nie ugryzą a drugiemu nie dadzą. Nie żyj dziewczyno przeszłościa, po co ci ten kontakt, żeby mieszać w jego związku? Przecież ogólnie wiadomo, że te pseudokontakty, to tak naprawdę sprawdzanie czy da się wrócić albo dokuczyć obecnej partnerce - nie pchaj się między wódkę a zakąskę. Ja też jak spotkam kogoś z "przeszłości", to kurtuazyjnie dodaję przy pożegnaniu, że będziemy w kontakcie, nawet czasem telefon wymienię, ale to tyle. Jak mój były chłopak namawiał mnie na spotkanie, to pomyślałam, że nie ma chłopina co z wolnym czasem robić, ale grzecznie podziękowałam i obiecałam, że kiedyś przy okazji jakieś piwo wypijemy. No ja się na powiernicę zwierzeń moich byłych nie nadaję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka również
TAK JA W TO WIERZĘ. Atak na ciebie- przecież to ty atakujesz inną bogu ducha winna kobietę:) A z tego co czytałam- to facet raczej woli spokój z nią niż zawieruchę z tobą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka również
A poza tym wybacz..ale nie dorabiaj sobie swojej dziwnej ideologii do czyiś ludzkich zachowań :) wiesz, ja do swoich byłych też czasami wyskakuję z pytaniem co u nich??- a jestem szczęsliwą mężatką od kilkunastu lat:) Więc nie obrażaj ludzi- bo nie każdy- a raczej rzadko kto myśli twoimi kategoriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowska26622
ty masz klase??? Buhahahahahaha dowcip dnia Chyba masz konto na naszej klasie i stad ci sie pomylilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddddoootka
nie mam konta na naszej klasie. może ty masz. jeżeli facet powiedział że się spotkamy to chyba nie moja wina. zastanawia mnie tylko czemu milczy... i nie rozumiem czemu nadal do mnie pretensje, skoro moim zdaniem to tA JEGO dziewczynma jest problemem, bo nie pozwala mu pewnie byśmy się widzieli.... a przecież jak same piszecie on chce się kumplować a nie od razu zdradzać. to czemu ona mu blokuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra madrala lala
a moze z grzecznosci zaproponował... a poza tym tekst: "będę się odzywał" o niczym nie świadczy.... wręcz o tym, że chce Cię zbyć. p.s.: jaki jest Twój cel? po co chcesz się z nim widzieć? zastanów się jak krzywdzisz w tym momencie jego bo na pewno jego dziewczynie nie będzie się podbać że sie spotkacie... chyba że "tak go lubisz że chcesz mu w związku namieszać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszpirowska26622
omg jakas ty tepa dzida. Jakby chcial to wierz mi juz dawno byscie sie spotkali. I ona nie mialaby nic do gadania. Nie odzywa sie bo nie chce. I czas zebys to w koncu zrozumiala. A i problemem to jestes ty a nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjkhjk
przeciesz to oczywiste, ze pod przykrywka kumplowania chcialaby probowac go odzyskac. Wcale sie nie dziwie, ze jego obecna sobie tego nie zyczy. Dziewczyno daj sobie spokoj, on jest z inna i widac tak mu dobrze, inaczej by z nia nie byl. A te formulki, bedziemy w kontakcie itp. to faktycznie sa takie na odczepnego, widac on nie bardzo chce miec z Toba kontakt a Ty sobie wyobrazalas niewiadomo co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mejohor
a mi się wydaje że chce mieć kontakt ale naprawdę koleżeński nic złego... nie spotkania i flirty i niezręczna sytuacjha.... swoją drogą autorko nie czujesz się żałosna zapraszając eks na randkę?!?!?!? bo rozumiem że to spotkanie 1:1 miało być.. sorry... facet nie odpisuje bo nie chce Ci sprawiać przykrości, ale on jest w związku z kobietą z dzieckiem... nie daje Ci to do myślenia??? zastanów się... mieszka z kobietą i z dzieckiem. wychowuje je. ma rodzinę. a ty się wpierdalasz bo niby Twoje intencje są czyste i chcesz ot tak pogadać? Przeciez on nawet nie będzie mógł Ci opowiedzieć jak jest szczęśliwy bo nie będzie chciał Cię ranić. Nie masz juuż innych znajomych?!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała a taka mądra
brzmi dość znajomo tylko od tej drugiej strony... mój facet ma taką byłą.. dawna historia ale dziewczyna ewidentnie coś sobie roi... i wiesz autoreczko co jest najgorsze.... mi to krwii psuje a on ma zbyt dobre zdanie o swojej eks, sądzi... że ona naprawdę jest dojrzała i nie chce nic mu mieszać w związku tylko się kumplować. był z nią. lubił ją i nie wiadomo czemu musi palić mosty. noo... teraz to już też wyszło ostatnio czemu.. bo laska miała swoje "plany". ty i panny twego pokroju jesteście żałosne.. i nie szanujecie się. do głowy by mi nie przyszło spotykać się z byłym i doszukiwać tego że on chce do mnie wrócić po tak dłuygim czasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha haha haha haha
czyli... kolejna eks kretynka która nie akceptuje że "jej facet" ma inną. p.s.: moja znajoma z pracy ma dziecko i powiem Ci że niejeden marzyłby by ją poderwać. Śliczna, zgrabna, figura jak modelka... i ,... teraz wkurzę większość bab... mądra, naprawdę dziewczyna ma łeb na karku. I fakt, że ma dziecko i nie wyszło jej małżeństwo.. raczej nie przeszkadza facetom najwyrazniej bo obecnie z tego co wiem jest w szczęśliwym związku. czytając te wypowiedzi mam tylko nadzieję że eks jej faceta nie jest tak pochrzaniona jak Ty :)))) aaaaaaa.. w ogóle to wygląda jakby cię najbardziej drażnił właśnie fakt że z Tobą facet nic na poważnie nie chciał a z tą nową wychowuje dziecko... hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka d.
ja Cię kręcę!!!!!!! dziewczyno! ogarnij się. facet jest w stałym związku i to jak piszesz z dzieckiem... sorry ale wie co robi. i musiałby być skończonym kutasem by dla jakiejś byłej niszczyć życie tej dziewczynie... lecz się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyuuuehegigr3
i potem się dziwicie że faceci to chamy bo urywają kontakt.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m4m4m4m4m4
pies ogrodnika wooof hau hau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja napisze
... to co bys chciala uslyszec.... nie kocha tej dziewczyny z ktora jest ten rok czy dwa czy ile tam lat... ani jej dziecka.. kocha Ciebie i po prostu na Ciebie czekał... z nią jest dla żartu.... hahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×