Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość villlacsx

zostawił mnie, bo nie chce być w związku...

Polecane posty

Gość villlacsx
no to, ze na kazdym kroku podkreslal, ze nie ma dziewczyny i nie jest w zwiazku. czasami bylo mi nawwet glupio, bo sie zastanawialam co ja w ogole z nim robie. - to takie pierwsze skojarzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie chce być w związku z tobą. zobaczysz, jak szybko znajdzie się taka, z którą jednak chce być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
a wiec od poczatku mowil, ze nie chce byc w zwiazku. no, ale potem powiedzial, ze sie zaangazowal. nie uwierzylas mu? nie czulas ze sie zaangazowal? ze jest jeszcze lepiej niz na samiutkim poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
skoro mowil, ze nie jest w zwiazku i nie ma dziewczyny to chyba jasne, ze mial cie za kolezanka z bonusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
czulam, ze jest lepiej. i dlatego sie zdecydowalam (bo wiele razy mnie o to dopytywal, jakby nie czul sie pewny), zeby mu powiedziec, ze "tez sie w nim zakochalam". no i rszta tej rozmowy, o ktorej wiesz. pozniej mi powiedzial, ze "ja sie zakochalam", a on nie chce miec dziewczyny, bo nie chce byc w zwiazku, to bylo podczas tej naszej ostatniej rozmowy. ze nie chce byc w zwiazku ani ze mna ani z inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
" skoro mowil, ze nie jest w zwiazku i nie ma dziewczyny to chyba jasne, ze mial cie za kolezanka z bonusem." no a to mi wlasniej prezskadzalo. bo o ile na poczatku uwazalam, ze sie poznajemy i spoko, ze nie jestesmy dziewczyna/chlopakiem, to pozniej juz zwyczajnie zaczelo mnie to wkurwiac. moze za wczesnie sie wkurwilam? moze jeszcze z pol roku i bylby "moj"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
no grunt, ze wiesz co on mysli. nie chce byc w zwiazku z toba ( ze z inna to nie bylabym taka pewna, ale tak powiedzial, zeby zlagodzic twoje ewnetualny bol). nie zmusisz go do niczego. z tego co piszesz to wydaje mi sie, ze w pewnym momencie zaczal cie jednak troche oszukiwac, bo widac, ze zalezalo mu tylko na kolezance z bonusem. potem juz sytuacja wymknela sie spod kontroli. do tego facet jest jakis durny- nie bierze odpowiedzialnosci za slowa. jak mozna tak mowic,ze sie zakochal skoro nie zakochal sie? gdyby sie zakochal nie zakladalsbys tego tematu. moim zdanie, nie odzywaj sie juz wcale do niego. nie pchaj sie gdzie ciebie nie chca. pobadz sama troche, a potem sie rozejrzyj za kims sensowniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
istnieja faceci, ktorzy nigdy nie bede twoi,. to chyba byl jeden z nich. i nie masz wyjscia, musisz sie z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
ty nie widzisz ze on jest dziecinny i zalosny, nie widzisz, ze klamie, ze lawriuje jak mu wygodnie ze robi z geby cholewa i ze rzuca tak wazne slowa na wiatr? nie przeszkadza ci to? po co byc z kims takim? on ta postawa pokazuje, ze nie ma szacunku nawet specjalnego do ciebie, a ty bys chciala z nim byc w jakiejs tam przyszlosci? moj facet kiedy mu odpowiedzialam na jego 'zakochalem sie', 'ja tez', prawie oszlal ze szczescia :D i nikt nie mysla o ewakuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
"z tego co piszesz to wydaje mi sie, ze w pewnym momencie zaczal cie jednak troche oszukiwac, bo widac, ze zalezalo mu tylko na kolezance z bonusem." ........ dlaczego?, tzn po czym tak sadzisz? no i nie bede sie juz oczywiscie do niego odzywac. raz wyciagnelam reke i mnie olal. drugi raz tego nie zrobie. przykre, bo myslalam, ze rzeczywiscie sie lubimy. lubimy, nie chodzi mi o kochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
:O historia waszej znajomosci z twoich postow: 1. spotykacie sie on mowi ze nie chce zwiazku ty czujesz sie dziwnie w tej sytuacji; ale pewnie jest seks 2. spotykacie sie on mowi, ze sie zaangazowal, bo moze sadzi, ze zaczynasz czuc sie dziwnie jako kolezanka i ze moze utraci dostep do seksu; wiec klamie troszke z zaangazowaniem 3. sytuacja jak mniemam nie posuwa sie szczegolnie naprzod; ty pewnie mimo jego pseudo zaangaowzowania czujesz sie nadal jak kolezanka 4. w zwiazku z czym zaczynasz rozmowe pt na czym stoje i w niej wyznajesz, ze zakochalas sie... 5. ... facet pewnie cie jakos zdazyl polubic i nie ma odwagi (faceci to tchorze) powiedziec ci wprost, ze on NIE, wiec brnie dalej... 6. po czym w samotnosci dochodzi do wniosku, ze popelnil blad... ze niepotrzebnie zabrnal dalej...bo on nie chce zwiazku takiego prawdziwego.. co teraz zrobic? 7. szybsze wyjscie ze spotkania jako pierwszy znak ostrzegawczy, ze jego tekst z zakochaniem byl na wyrost 8. spotkanie ztoba w gronie jego kolezanek- drugi wymowny znak 9. az w koncu dochodzi do wniosku, ze jednak ci to powie znowu... NIE CHCE ZWIAZKU Z TOBA ( ani z inna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
on cie pewnie lubi, ale ty napisalas tutaj, ze nie chcialas byc jego kolezanka. i powiedzial mu, ze sie zakochalas, a nie ze go lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
pytania mam 2: 1-dlaczego uwazasz, ze mnie nie szanowal? 2- czy jesli bym zaczekala dluzej, nie odbyla sie rozmowa z pkt 4, moglby sie rzeczywiscie zakochac? zawaliłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
jakby mnie lubil, to by chociaz odpisal....to on mowil, ze chce kolezanki- zaproponowalam piwo- nie odpisal. wiec chyba nie lubi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
1. nie szanowal, bo klamal 2. szans brak, bo patrz pkt 1 ( a to bylo przed wasza rozmowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
klamal bo...? rzucal slowa na witr, o czym pisalas? czy cos jeszcze/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
zrobilam z siebie idiotke tym smsem. umre ze wstydu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
On cie lubi, ale wie, ze ty sie zakochalas w nim. to zawsze ryzykowne pisac do kogos takiego. on wie z czym wiaze sie pisanie zakochanej kobiety. po co on ma isc z toba na piwo? zebys go przekonywala do siebie? zebys cierpiala patrzac na niego? on nie chce zwiazku. a ty spotykajac sie z nim, na pewno sie nie odkochasz. i on to wie. i dlatego nie chce babrac sie juz w tym. dobrze, ze gadalas z nim, uniknelas marnowania czasu na dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
No klamal. Przeciez gdybys czula zaangazowanie i ze wszystko idzie na przod, to nie musialabys go przyciskac do muru. Potem klamal znowu, ze sie zakochal. Malo ci?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
tym smsem potwierdzials tylko, ze naprawde zakochalas sie w nim i ze zalezy ci na nim. wiec to go jeszcze bardziej utwierdza w tym, zeby sie do ciebie nie odzywac. i tutaj akurat go rozumiem i popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
no ale i tak wyszłam na jakas desperatke. najpierw w rozmowie telef. powiedzialam, ze sie nie spotkamy wiecej; potem, po tyg jak przemyslalam sprawe, ze zal mi go tracic jako kumpla, bo bardzo go lubie, napisalam tego durnego smsa. nie dosc ze niekonsekwentnie, to jeszcze pewnie sobie pomyslal, ze mu sie narzucam (a prawda jest taka, ze wiele mnie kosztowalo wyslanie tego smsma). UMRE ZE WSTYDU :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
nie przejmuj sie. on juz dawno o tym zapomnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
dziwie sie tylko, ze chcesz sie spotykac na stopie kolezenskiej z kims, w kim sie zakochalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
zapomnial czy nie, ale sie ponizylam przed nim piszac i nie uzyskujac odp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
a tak poza tym- skoro on chce tylko "podupczyc", to chyba na reke powinno mu byc ze sie w nim zakochalam? (pomiajajc co ja mysle o tym). przeciez wiadomo, ze latwiej sobie pouzywa, jak jestem zakochana niz jakbym nie byla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
tak naprawde kolesia nie znalas, nie da sie kogos poznac w tak krotkim czasie. sa symptomy, ze traktuje kobiety przedmiotowo, ze ma egoistyczne, i nie do konca odpowiedzialne podejscie do kobiet. sral go pies, lalka :D a nastepnym razem moze nie uprawiaj tak szybko seksu z kims, kto oficjalnie mowi, ze nie chce zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
moze nie chce marnowac ci dni, miesiecy na bycie w nierozwojowym z twojej perspektywy ukladzie? moze wydaje mu sie, ze zakochana kobieta bedzie wiecej zadac? ze bedzie mu dzwonic, pisac, stac pod drzwami, ze bedzie robic slodkie oczy itd itp wszystko to co kojarzy sie z byciem w zwiazku. moze tez uwaza, ze w relacjach miedzyluzkich powinna byc zachowana symetria i podobne oczekiwania. tutaj tego brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
teraz to mysle tylko o tym smsie i ze sie ponizylam, jakbym nie miala szacunku do siebie. a to ni eo to chodzilo. buuuuuuuuuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
Moze poza toba mial do dupczenia jeszcze inne panny? Moze lubi odmiany i roznorodnosc? chyba nie spedzalas z nim 24 h na dobe, zeby byc pewna w 100%, ze nie bawil sie z innymi kobietami, zwlaszcza ze... przyprowadzil ci te kolezanki. a jak wiesz, ty tez bylas kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
nie marudz juz babo. :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×