Będąc prawikiem chyba lepiej nie dożyć starości . . .

bo tamtejsze baby nie sa tak glupiejka polki by opikowac sie starymi chorymi rodzicami i tesciami

europa zachodnia właśnie bankrutuje więc raczej bym się tak nie wzorował na "europie zachodniej". a bankrutuje właśnie dlatego że zamiast tworzyć system oparty na naturalnych ludzkich zachowaniach wprowadza te wszystkie bolszewickie rozwiązania.

domm opieki to jest to -superrozwaizanie

offerma ma racje. europa się stacza. Czego najlepszym przykładem są automaty z dziwkami na żetony w holandii A poza tym w tamtejszych domach opieki panują zupełnie inne realia . . .

22:29 [zgłoś do usunięcia] Eald_Syhter offerma ma racje. europa się stacza. Czego najlepszym przykładem są automaty z dzi**ami na żetony w holandii ­ Powiedz o tym cos wiecej

w ogóle wszystkie te bolszewickie rozwiązania są "super". babcia zamiast zajmować się wnukami to mieszka sama i nikomu nie jest potrzebna a rodzice wynajmują opiekunkę albo prowadzą dziecko do żłobka czy przedszkola gdzie ciągle choruje. a jak już babcia jest niedołężna i nie jest w stanie sobie sama poradzić to zamiast pozostawać pod opieką dzieci i wnuków to trafia do "domu opieki" gdzie jakieś bydlaki się nad nią znęcają i zaniedbują ją. PO PROSTU SUPER.

Kolega mi opowiadał, że jemu jego kolega opowiadał . . .

migracje ludzi -mowi ci to cos? rodzice dzieci i wnuki moga byc-na drugim koncu kraju i swiata rozrzuceni- a nie jak kiedys gdy wiekszosc ludziow zyla w jednym miejscu lub przenosila sie niedaleko

nie, nie mówi mi to nic bo większość znanych mi ludzi mieszka mniej więcej tam gdzie mieszkają ich rodzice i to niczego nie zmienia.

22:31 [zgłoś do usunięcia] !offerma w ogóle wszystkie te bolszewickie rozwiązania są "super". babcia zamiast zajmować się wnukami to mieszka sama ­ Babcia nie ma obowiazku opiekowac sie wnukami . Czesto sama odmawia pomocy , jebany kretynie

jakoś nic nie przeszkadza babci "migrować" do domu opieki a do domu swoich dzieci przeszkadza?

2 mln polakow wyemigrowalo a ci ludzie co z wiochy lub malej dziury przenosza sie do miasta duzego na studia lub za robote? to sprawia ze rodzice moga mieszkac na d morzem a dzieci i wnuki w gorach -wiec jaka tu opiek a na starosc?

"Babcia nie ma obowiazku opiekowac sie wnukami . Czesto sama odmawia pomocy , j**any kretynie" pewnie że "nie ma". ma natomiast "obowiązek" zacząć rozkładać się w wannie jak nie jest w stanie wyjść z niej o własnych siłach a mieszka sama. tego rodzaju propaganda powoduje właśnie rozbicie więzi rodzinnych. wmawiacie tym biednym ludziom że najszczęśliwsi to będą wtedy jak będą sami a potem oni zdychają z samotności i zaniedbania.

"to sprawia ze rodzice moga mieszkac na d morzem a dzieci i wnuki w gorach -wiec jaka tu opiek a na starosc?" powiedziałem ci już - skoro babcia może się przeprowadzić do "domu opieki" to równie dobrze może się przeprowadzić nad morze.

a może to chodzi o pieniądze po prostu? może tu chodzi o to, żeby młodzi zaciągnęli sobie na szyi pętlę kredytu na 30 lat i pół życia pracowali dla banku a jednocześnie ta babcia żeby oddała bankowi swoje mieszkanie lub dom za obietnicę "emerytury hipotecznej". przecież gdyby mieszkali w jednym domu (rozbudowując go stosownie do potrzeb), tzw "wielopokoleniowym" to bankierskie hieny nic by na tym nie zarobiły.

22:42 [zgłoś do usunięcia] !offerma jak będą sami a potem oni zdychają z samotności i zaniedbania. ­ Ciebie tez to czeka , bo ubzdurales sobie zycie bez kobiety

gdyby mieszkali wjednym domu rozbudowujac go do potrzeb -chrzanisz--jak ktos ze wsi po s tudach -osiedlil sie w miescie , kupil mieszkanko male na kredyt-to co s e moze rozbudowac?

Argen - pisze szczera prawde , przeciez Offerma sam wypisywal na forum , ze sie obrazil na kobiety i bedzie sam , bo tak

wiekszosc ludzi mieszka wmaiastach gniezdzi sie w malych mieeskaniach- wiec rodzin a wielopokoleniowa to przezytek - jka sie gniezdzi w bloku -to cisnota- znam takich

na wsi mieszkało "za komuny" 20 procent ludności polski a na zachodzie to poniżej 5 procent. więc daj spokój z opowiadaniem bajek jak to się wszyscy ze wsi do miasta przeprowadzają i "nie można inaczej" tylko trzeba ich do domu starców oddawać. by the way (jak to mówią) - czy te domy starców do w których chcesz tych dziadków umieszczać to wszystkie są na wsiach?

"babcia zamiast zajmować się wnukami to mieszka sama i nikomu nie jest potrzebna" ­ założę się, że wolałbyś na emeryturze być "nikomu niepotrzebny" i na przykład podróżować i wypoczywać, niż biegać za dzieckiem :P ­

ludzie rozjezdzaj sie po kraju s i swiecie - o jka sie maja opiekowac kims z rodziny?

"rodzicami to zaraz jesteś mamisynek, ciota czy kto tam jeszcze. I dlatego teraz wielu na kredytach jedzie." dokładnie. tylko ja sobie zadaję pytanie skąd taka moda się wzięła? i moim zdaniem wzięła się właśnie z walki o kasę. o kasę obywateli. o to właśnie co opisałem, żeby ich wydoić z obu stron. żeby młodych doić na kredytach hipotecznych a na starych zarobić przejmując ich mieszkania i domy za "emerytury hipoteczne". bo innego sensownego rozwiązania nie widzę. sto lat temu nawet bogaci ludzie mieszkali w wielkich, wielopokoleniowych rezydencjach. cała rodzina pod jednym dachem.

chyba tylko babcie poki to takie kretynki ze daja sie zaprzac do opieki nad wnukami- w cywilzowanych krajach to rzadkie zjawisko

bbacie polki- a ilu ludzi ma rezydencje/malo

"i na przykład podróżować" no wiadomo że nasi emeryci to nic nie robią tylko "podróżują". chyba od biedronki do MOPSu autobusem tesco.

Offerma - Co ty bredzisz kutasie pojebany , przeciez wlasnie kiedys byly inne realia , mezczyzna juz w wieku nastu lat wyfruwal z gniazda i bral na swoje barki opieke nad rodzina , a nie to co teraz , ze nie moze opuscic maminej spodnicy

czytał ktoś taką powieść "grona gniewu"? tam jest opisane jak w usa całe rodziny podróżowały za pracą po ameryce. i to w skrajnej biedzie. więc żadna "migracja" nie jest przeszkodą co do tego żeby utrzymywać więzi rodzinne.

Nie czytałem.

Ja tez nie czytalam