Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beata żona i mama:-)

Chrzest dziecka i problem z Chrzestną

Polecane posty

Gość Beata żona i mama:-)

Otóż za tydzień odbędzie się chrzest mojej córeczki. Wszystko już przygotowane i zapięte na ostatni guzik. Problem leży z Chrzestną a mianowicie kuzynką mojego męża. Nie umie dostosować się do moich wytycznych. Mam ładną jasno niebieską kreację. Prosiłam dziewczynę aby kupiła sobie coś kremowego. Powiedziałem jej, że moja córka będzie ubrana na biało to będzie ładnie komponowało się z kolorem kremowym. Niestety kupiła żółtą kiczowatą kreację która dość, że nie jest przeznaczona na okazję tak ważną to wygląda w niej nie będę mówić jak...... powiedziałem jej to w cztery oczy a ona zrobiła awanturę tak jakbym to ja była zła! zastanawiam się nad zmianą ale wiem że tylko tydzień pozostał. Dziewczyna ma 20 lat i nie umie się dostosować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemam ochoty kompletnie na ni
a co ty masz do gadania w co ona sie ubraxc ma?ja bym zrezygnowala po takiej glupiej sugesti w co mam sie ubrac!mam 3 chrzesniakow i nigdy nikt mi nie mowil w co mam sie ubrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkhascash
te Beatka idz sie walnij mocno w ten swoj glupi czerep :-0 jestes pusta jak beben beattlesow :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Chciałam aby chrzestną została moja siostra ale teściowa nalegała!! to już nie chodzi o kolor tylko że ta sukienka jest tania i wygląda w niej jak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemam ochoty kompletnie na ni
masakra tylko kopa w dupe beatce dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemam ochoty kompletnie na ni
jeszcze slowo tesciowej wazniejsze niz siostra,o rany co za idiotka masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Dla czego to ja jestem winna! mogła się nie zgodzić nawet bym tego chciała ale... dałam jej sugestie, swój obraz wiedziała że to jest moje pierwsze dziecko i chce aby było wszystko dopięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Teściowa nalegała aby to była kuzynka bo to bliska rodzina i wypada. Z mojej strony jest kuzyn ale bardzo bliski syn mojego wujka który jest moim chrzestnym. To porządni ludzie i wiedzieli jakie to jest ważne dla mnie jako matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemam ochoty kompletnie na ni
idealna mamusia sie znalazla , wspolczuje twojej rodzinie a buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Dzięki tobie też współczuje skoro oceniasz mnie na zasadzie kilku zdań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
a czy kuzyn czyli przyszły chrzestny dopasował swój strój do Twoich wytycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochhhhhhhhhh,,,,,,,,,,,,,,,,,
jesteś obojniakiem??? raz piszesz jako ona, a raz jako on!!! a wracając do tematu idziecie się pokazać do kościoła i wyglądać, czy ochrzcić dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Chce aby wszystko było dobrze. To chrzest mojego dziecka a nie zabawa weselna. Trochę taktu i powagi a imprezowe sukienki można sobie założyć na tańce a nie na chrzciny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
moze zmień chrzesną? przecież niewazne jakim kto jest człowiekiem tylko w co jest ubrany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
chętnie ale jak napisałam mam tydzień do uroczystości! przecież wyjdę na idiotkę w oczach gości czy osoby którą poproszę. Nie wypada i nie taktem będzie prosić tydzień przed....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatko, jesteś żenująca
moja siostra była chrzestną mojego starszego dziecka - wystąpiła w czarnej spódnicy i białej bluzce. Chrzestną drugiego dziecka była bratowa mojego męża - podawała dziecko w czarnej spódnicy i turkusowym sweterku. To nie strój rodziców chrzestnych jest ważny [aczkolwiek powinien być schludny] ale ich relacje z nauką Kościoła. Tobie nie podoba się kreacja matki chrzestnej? Kto Ci ją wcisnął? Wymienić można i powinnaś, bo ta dziewczyna ma już pewnie dość takiej idiotki jak ty - nie spodziewała się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Wiesz żenująca to ty jesteś. Rzucasz oszczerstwa pod moim adresem nie znając mnie czy mojej rodziny! To że tobie jest obojętne co i jak to nie znaczy że ja mam być taka sama! To jest moje dziecko i uroczystość mam prawo mieć swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto, co masz pod deklem?
galaretę zamiast mózgu!!! Ta chrzestna gdyby mądra była już dawno by się zmyła, tylko szkoda dziecka. Mieć taką mamusię idiotkę nieczęsto się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
zgadza się - to Twoje dziecko - więc mozesz je ubrac jak tylko Ci sie podoba ale przyszła chrzestna jest osoba dorosłą, która sama o sobie decyduje i raczej nic nie zdziałasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Wytłumacz mi czemu mnie obrażasz? Bo ja nie uważam siebie za stukniętą jak sama napisałaś!!! To jest moja rodzina i moja uroczystość. Masz dziecko to pilnuj sobie i nie upominaj mnie jaka powinnam być! Każdy ma swoje zasady a ja mam swoje. Moja rodzina i tak samo ja wymagam od siebie aby każdą uroczystość szanować. To nie tańce gdzie można robić co się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
a powiedz co Ci się nie podoba w tej sukience chrzestnej? tylko kolor? to może sprawę załatwiłby jakis elegancki szal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Napisałam już nie chodzi o żółty bijący w oczy kolor ale jej długość która jest niczym pasek plus całe odkryte plecy. Przecież to nie wypada bardziej może ubrać się tak latawica a nie na uroczystość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatko, jesteś żenująca
Nie znam Cię? owszem, nie znam, ale piszesz, jednocześnie chcesz wiedzieć co inni na ten temat sądzą. A mój sąd o Tobie jest taki - brak Ci empatii, jesteś zarozumiała i głupia. Napisałaś post na forum publicznym, prosiłaś o opinię -wystawiam Ci ją - jesteś debilką! Chrzestna powinna Cię w tyłek kopnąć! Zauważ, że jednak nie obrażam Cię, usiłuję być miła, zwracam się do ciebie z wielkiej litery, bo mam nadzieję, że zmądrzejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Dziękuje bardzo jaką trzeba być zarozumiałą i mało inteligentną aby pisać że jestem głupia! No cóż widać że kultura twoja za Pan B..... Niestety ja mentalności takiej jak ty nie mam i twoje epitety do mnie zupełnie nie przemawiają. Jesteś nie obiektywna. Egoistka to spraw sobie w słowniku co znaczy moja droga. Widać młoda jesteś i trochę głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beato, beato
mózg ci sie lasuje, lecz się szkoda kazdej minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata żona i mama:-)
Mam wrażenie, że wszystkie opinie negatywne pisze ta sama osoba! jakie to żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
to może do tego kryjące rajstopy? albo skoro taka krótka ta sukienka to mozna by ja potraktowac jak tunikę do eleganckich spodni? (to zalezy od materiału z jakiego jest uszyta) zazwyczaj ludzie nie lubią jak im się cos narzuca, więc może z tą chrzestną spróbuj wypracowac jakis kompromis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze....ja bym wzięła swoją siostrę za chrzestna.weź pod uwagę, ze chrzestna to jak druga matka i ponoć niektóre cechy ma się pod chrzestnych.poza tym to decyzja na całe życie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleś ty mądra i masz wymagania
A wzięłaś pod uwagę, że może ona nie ma pieniędzy i kupiła poprostu to na co ją stać? Dziecku się nie odmawia i tylko dlatego się pewnie zgodziła,żal mi cię. Masz bardzo wysokie wymagania, najlepiej jakby każdy tańczył jak ty zagrasz tak? Daj spokój dziewczynie, ja na jej miejscu kopnełabym cię w te cztery litery i sobie poszła. Widać, że dziewczyna ma klasę skoro jeszcze tego nie zrobiła, własnie zapewne ze względu na dziecko. Doceń to i skoro ją poprosiłaś na chrzestną, to teraz zaakceptuj ja taka jaką jest. I niue wyobrażam sobie, żeby ktoś mi narzucał w co mam się ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×