Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poraaaada

jakie alimenty na dwójkę małych dzieci+ inne okolicznosci?

Polecane posty

Gość poraaaada

moj maz postanowil odejsc. Mamy dzieci - 3 letnie i 2 miesieczne. Mieszkalismy w domu który był jego wlasnoscia wiec musialam sie wyprowadzić do moich rodziców u których nie ma za bardzoe warunków na dwojkę dzieci. Ja jestem na macierzysnki, dostaje z zusu 1600 zl, a za pare miesięcy nic. On zarabia oficjalnie 4000, nieoficjalnie ok 7000-8000. Do czasu rozwodu on dobrowolnie chce placić alimenty. Jakich zarządać w naszej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potajemna ww
jak najwiekszych zniszcz go!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co radzić, ale
Wiesz, generalnie musisz przeliczyć ile kosztuje cię utrzymanie z dwójką dzieci, w tym wydatki na dzieci tylko, uwzględnij ubrania, jakieś ew. chorowanie (leki), pieluchy, jedzenie. Skoro chce dobrowolnie płacić, musicie usiąść nad tym oboje i tę kalkulację (wydatków na dzieci) podzielić na pół, bo i ty jako matka łozyć na ich utrzymanie musisz. Zabezpiecz się jednak i zapowiedz, że do czasu rozwodu będzie "dobrowolnie", potem wystąpisz na drodze formalnej, żeby zabezpieczyć interesy dzieci. Po rozwodzie będziecie znowu sobie "obcy", nie masz podstaw, by ufać, że on będzie się wywiązywał z tego. COkolwiek między wami się nie dzieje, pamietaj, że tu o dobro dzieci chodzi, więc swój żal odsuń i zachowaj spokój (pewnie trudne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej godnie
1600-2400, w tym przedziale będzie przyzwoicie. Poniżej to nędza, a jeszcze niżej to ubóstwo i żarty oraz kpina z wlasnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie płacę
najlepiej godnie-ale wy baby jesteście poje.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladniee
istnieje jakas mozliwosc dogadania sie z malzonkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Mozesz zabierac mu 60% pensji wiec spokojnie wystap o 2 tys i tak kupa kasy mu zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............,,,,,,,,,,,,,,,,,
JaJaCiPowiem rogacz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogacz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Słucham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanka Franka
Najlepiej zabierz mu cała wypłatę i zasadz alimenty. To do tych które rozwodzi się dla kasy,nie z braku porozumień. autorko,poradzę to samo,kto ci już wcześniej napisał.Usiadzcie z mężem razem i przedyskutujcie koszty utrzymania.moze np on zgodzi sie dawać polowe kosztów utrzymania i będzie dodatkowo za wizyty u lekarza i leki.Lub od czasem dorzuci wiecej na ubranka.2miesieczne dziecko rośnie szybko.To wszystko zależy od waszej inwencji i waszych układów małżeńskich.Powodzenia.Wazne tez żeby dzieci nie straciły kontaktu z tata.Nie moście sie na ojcu za pomocą dzieci,bo tylko one na tym ucierpią.Jeszcze raz życzę pomyslnego dogadanka sie z mężem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
A gdzie to jest napisane, że matka ma płacić połowę alimentów??????? Nigdzie, nie daj się wrobić bo twoja opieka nad dzieciakami to alimenty w naturze. Domagaj się dużych i nie żyj jak żebraczka, dobrze ci radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Dobra. Ale niech ojcu zapłaci za brak dziecka a dziecku za brak ojca. Ewentualnie ojciec będzie opiekował się i wychowywał i wychowa dziecko. Ona najwyżej będzie płacić alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Dobra. Ale niech ojcu zapłaci za brak dziecka a dziecku za brak ojca. Ewentualnie ojciec będzie opiekował się i wychowywał i wychowa dziecko. Ona najwyżej będzie płacić alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppopoo
Maz ma kochanke......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
zZ Zniecierpliwiony Dobra. Ale niech ojcu zapłaci za brak dziecka a dziecku za brak ojca. Ewentualnie ojciec będzie opiekował się i wychowywał i wychowa dziecko. Ona najwyżej będzie płacić alimenty. A on jej bedzie placic za brak dziecka,a dziecku za brak matki.Czy tak,Zniecierpliwiony? A tak serio,to faktycznie masz pomysly.Placic facetowi,ze mu sie rodzina znudzila:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×