Mąż namawia mnie na trójkąt

Mój mąż od kilku lat namawia mnie na trójkąt. Mnie też to kręci ale nie aż tak bardzo żeby zaryzykować związek. Często się kłócimy, o jakieś duperele, czasem coś poważnego. Czy warto spróbować? Mi trójkąt z naszym wibratorem wystarcza i nie muszę mieć 2 faceta do orgazmu chociaż z prawdziwym było by pewnie 100 razy lepiej. Kiedyś tak ale jeszcze nie teraz. Co zrobić żeby mu przeszło?

taki facet to ciota, jak nie fizyczna to mentalna powiedz, że tak, ale pod warunkiem, że ten drugi będzie miał wielkiego, żebyś w końcu dobrze poczuła

nie mów tak o nim bo gówno wiesz. Ma bardzo dużego penisa, że większość facetów ma mniejszego. Ja po pijanemu mu kiedyś powiedziałam, że to jest moja największa fantazja i on chce ją spełnić. Zresztą on jest pewny siebie i powiedział, że ten drugi może być nawet murzynem - byle mi się podobało (ja bym wolała żeby ten drugi miał mniejszego)

Sądzisz ze mniejszy lepiej do dupci wchodzi i na baty będzie łatwiej?:)

"Nawet murzynem." :O

fajni jesteście na tym forum :) tacy pomocni hehe

no to jest ciota mentalna, jak pozwala żeby inny samiec jego suke posuwał

Niby można czegoś takiego spróbować.. Ale po wszystkim mogą się zmienić wasze relacje i uczucia ... Wzajemne pretensje, zazdrość itp. Trzeba dokładnie to przemyśleć i przeanalizować wszystkie swoje uczucia do partnera...Jak również wszystkie argumenty za i przeciw

kij_w - Lepiej być ciota mentalna niż pedałem, którym ty widać jesteś

Trójkąt? Czemu nie! To fajna zabawa. Wa zne, aby zmieniać to "trzecie ogniwko", tzn, by byl to na zmianę pan lub pani - na równych prawach "dostępu". Ciekawe są kontakty z biseksami - rozszerzają możliwości kontaktów i doznań. WAŻNE, by wszytko odbywało się za wspólnym porozumieniem i pozostawało WYŁĄCZNIE w sferze erotycznej zabawy z miłymi, zaufanymi osobami. W żaden sposób nie "dokumentować"spotkań {foto, wideo nie wskazane].

fajnie miec film z takiej akcji