Czy e-papieros pomaga rzucić palenie ?

Próbował ktoś z Was ? Jakie opinie ?

E papieros to jest ze tak powiem gowno.Jesli jestes nalogowym palaczem jestes uzalezniona od palenia fizycznie i psychicznie.E papieros pomaga ci walczyc z nalogiem praktycznie tylko fizycznie bo nie daje zadnej przyjemnosci z zaspokajania nalogu/palenia.Uzaleznienie fizyczne przechodzi po tygodniu, gorzej z psychika ktora chce puscic dymka jeszcze baaaaardzo dlugo, aby rzucic palenie musisz poprostu podjac decyzje ze NIE CHCESZ palic juz wiecej i sie tego trzymac. Zadne inne metody nie zadzialaja bez tego, powodzenia.

Moja babcia kupiła e-papierosa. Nie dość, że jej nie smakował, to jeszcze nie zwalczał głodu. Rzuciła e-papierosy, bo nic nie dawały. I rzuciła też palenie, bez jego pomocy :)

Rok temu rzuciłam z dnia na dzień i nie paliłam z jednym wyjątkiem 3,5 miesiąca. Ale po śmierci kogoś bliskiego zapaliłam i ...poszło falowo :( Wiem głupio zrobiłam, ale cóż stało się

ale nadal popalam zwykłe fajki... jedyna różnica jest taka, że tych zwykłych palę paczkę przez 3 dni, a nie 3 paczki dziennie jak wcześniej... może jak kupię dodatkowy akumulator (zazwyczaj palę zwykłe do porannej kawy i wtedy kiedy akumulator sie ładuje) to zupełnie przestanę palić zwykłe

Wapuje od 4 miesiecy, i analogow nie tykam wcale! W e-papierosie jest nikotyna, i mozna sobie dobrac jej stezenie, wiec glupota jest palic jeszcze analogi.. Po za tym po jakims czasie od przerzucenia sie zwykly papieros smakuje ochydnie, na tyle ze cie odrzuca. Polecam.

Dziękuję za rady. Na pewno kupię i spróbuję, w końcu koszt nie jest znowu jakiś tam kosmiczny -> kilkanaście zwykłych paczuszek, a nie będę chociaż truła zimą biernym paleniem mojego M :)

ja zamowilam i wlasnie do mnie jedzie. chce powiedziec calkowite stop analogom

e-papieros? pierwsze slysze

Ja jakoś w to nie wierzę, chodź słyszałam o takim e- papieros, moim zdaniem dzięki chęci możemy tylko rzucić palenie,

Hej. Jako sprzedawcy e-papierosów mamy do czynienia ze sprzętem i klientami, którzy chcą rzucić palenie i możemy podzielić się naszym doświadczeniem. Najważniejsza jest motywacja. Jeśli sami nie chcecie rzucić palenia nawet najlepszy sprzęt Wam nie pomorze... Przy dobrej motywacji, dobrzedobrany e papieros bardzo pomaga. Warto wybrać się do dobrego sklepu, albo zadzwonić do specjalistów i wybrać coś dla swoich potrzeb. Jeśli dosprzetu dobierze sie dobry płyn, to wraz z motywacja sukces jest bardzo łatwy. Na pewno warto spróbować samemu ;)

moj facet rzucil dla e papierosa ale przeciez e papieros wcale nie jest zdrowy! Z deszczu pod rynnę jaki to ma sens?

Jak ktos dobrze napisal wyzej, palenie uzaleznia fizycznie i PSYCHICZNIE, ja nie pale 1,5 roku a przynajmniej raz dziennie mysle o papierosie, zwlaszcza w sytuacjach, kiedy zawsze siegala po fajke. Jestem niepalacym palaczem, a e-papieros goowno daje, to tylko taki chwyt marketingowy w stylu tych wszystkich gum nikorette, zebys myslal/a ze masz kontrole nad nalogiem, a ma ja tylko ten, kto rzucil i nie bierze substytutow.

palilam kupe lat i doszlam do 2,5 paki dziennie wiec przepalalam majatek i wlasne pluca. Maz podobnie. poltora roku temu przeszlismy na e- papierosy i nie zaluje. pierwszy dzien byl interesujacy bo niby palilam ale dalej mi czegos brakowalo a pozniej poszlo jak z nut. uzywalismy papierosy z wlewanymi liquidami i zaczelismy na najmocniejszych liquidach obecnie jestesmy na 11 mg i juz ciezko zejsc nizej. chociaz przez tydzien bylam na zerowkach i przezylam bez problemu. trafilismy na liquidy ktore nam odpowiadaja bo niektore sa tak obrzydliwe ze czlowieka odrzuca i pojawia sie bol gardla. kolejna sprawa jest glikol w liqiudach ktory nie jest zdrowy ale substancje smoliste sa gorsze. sa liquidy bez glikolu, troche drozsze niz inne ale nie rzucaja na kolana smakiem... moj malzonek planuje odstawienie e-papierosa w najblizszej przyszlosci i wiem ze bedzie ok. Ja wiem, ze nie jest to idealne wyjscie z nalogu ale biorac pod uwage ze rzucalismy juz na gumach, plastrach i innych badziewiach, e-papieros jest idealna opcja bo pozwolil nam bezproblemowo odstawic analogi a wierze, ze odstawienie e- papieosa bedzie lekkie

pewnie pomaga, ale trzeba chcieć- a ja nie chcę mam e-papierosa i zwykłych palę dużo mniej

Pomóc pomoże, ale przede wszystkim ograniczyć. Do całkowitego rzucenia potrzebna jest jeszcze silna wolna i chęć przezwyciężenia nałogu :) Tym niemniej warto rozważyć przerzucenie się na e-papierosa, bo są mniej uciążliwie dla otoczenia no i koszty eksploatacji są dużo mniejsze niż przy okazji kupowania kilku, kilkunastu paczek miesięcznie. Tylko pytanie. Jak przekonać tych wszystkich tradycyjnych palaczy? Ja mojego ojca próbuję namówić od kliku miesięcy i nic :P

Witam. Paliłem analogi 4 lata. Szwagier sobie kupił e-papieroska, polecił mi żebym i ja spróbował i też sobie zakupiłem. Przez pierwsze dni wapowania sięgałem po analogi ale bardzo mało. Póżniej już wogóle ale po jakimś miesiącu odrzuciłem e-palenie na bok i znów wróciłem do analogów. Po jakimś pół roku znów zdecydowałem się, że przeżuce się na e-fajka. Tak też zrobiłem i od 4 miesięcy e-pale. W tym czasie wypaliłem może z paczke analagów najczęściej do piwka ale powiem że gdybym teraz miał zapalić to by mi już tak nie smakował jak dawniej. E-palenie mnie zaspokaja i raczej już nie wróce do analogów. Tylko sporadycznie przy alkoholu. Jak najbardziej polecam e-papieroska. Nie śmierdzę już jak dawniej, i więcej zostaje w kieszeni. Sam papieros kosztował mnie nie całe 100zł. W 1 dniu schodzi mi ok. 3ml liquidu co równa się jakieś 2 zł i wymiana grzałki co jakies 3 tygodnie 8 zł.Wapuje na bateri ego i clearku vivi cc.

ja się przeniosłem na efajki, bo są tańsze średnio 3 razy, zdrowsze, nie śmierdzą i nie trzeba się chować po kątach podczas palenia. mam ten model: http://rm1.pl/epapieros-the-one-series-silver-srebrny-p-603.html kupiłem od razu zestaw z dwoma papierosami. mam już rok, drugiego jeszcze nie rozpakowałem nawet, ważne żeby dbać o swojego efajka, wymieniać trzeba clearomizer, dbać o grząłkę ale cały mechanizm bez zarzutu.

E-papieros to jest jeden wielki szajs.Nie lepiej całkowicie odstawić papierosy? Skoro mnie się udało rzucić po trzydziestu latach palenia, to Tobie się uda na pewno:D Zacznij stopniowo zmniejszać ilość papierosów,aż dojdziesz do zera. Trochę będzie bolało,ale poczujesz ulgę że udało się rzucić to gówno.Życzę powodzenia.

polecam e-papierosy z olejkami smakowymi :D

ale ja nie chcę odstawiać całkowicie papierosów. mam swojego Rm1 i dobrze mi z tym :D także dla mnie to rozwiązanie idealne. tanie, ładnie pachnie, dobrze smakuje i ma do tego nikotynę. :)

to ja mam taki zestaw: http://www.elektroniczny-papieros.net/pl/72-e-papieros-mild-x1-zestaw.html i chciałabym aby pomógł mi rzucić palenie - odzwyczaiłam się już od dymka, więc to już jest duży plus, nie zapominajmy, że taki e-papieros jest słabszy od takiego normalnego, więc też pomaga odzwyczaić organizm od wysokich dawek nikotyny :D

e papieros --- chinol szcza do fiolki a ty to palisz . mysle ze obecna fajka jest zdrowsza niz ten wynlazek.

Ja tam od już 2 lat palę elektroniki i jest super, nie truję się smrodem, do tego smaki są do koloru do wyboru, ja stosuję teraz: http://tnij.org/elektronicznypapieros Bardzo dobre wykonanie i smaki są ekstra.

prpppppppppppezycie głupoty. Bylam silnie uzależniona, od ponad 10 lat dzien w dzien palilam cala paczke dziennie, Budzilam sie to pierwsze co brałam fajke + kawe. Przed snem tez zawsze papieros. Kupiłam e papierosa i jakos od lipca nie pale. jak za dlugo palisz e papierosa to az sie niedobrze moze zrobic od nikotyny, wiec jak sie nie zaspokaja glowy nikotynowego? WK 000 RWIA MNIE JAK KTOS CZEGOS NIE PROBOWAL, GOWNO SIE ZNA A GADA GLUPOTY!!!!!!!!!1

kto rzucił na e-papierosa,rzucili rzeczywiscie klasyczne fajki,ale e nadal pala od kilku lat,a to przeciez tez nikotyna,moze jedynie zdrowsze,bo nie ma subst smolistych i innych świństw. Powiem tak ,60 lat temu nikt nie przypuszczał,ze papierosy sa aż tak szkodliwe,ciekawe czego dowiemy się za lata o e-papierosie,być moze okaże się,ze wcale nie jest tak obojętny dla organizmu jak teraz nam się wydaje.

POMAGA NA ŁUPIEŻ,CHE,CHE,CHE,MAM W PRACY PARU CYMBAŁÓW CO PALĄ E-PAPIEROSY ,A PO CICHU NORMALNE FAJKI,SZKODA TRZECH STÓW NA TO GÓWNO!!!!

czemu od razu 3 stówy? tutaj masz dobry zestaw za 100 zł http://www.elektroniczny-papieros.net/pl/74--e-papieros-mild-sin-zestaw.html mam go od trzech miesięcy i jestem zadowolona, sięgam po niego rzadziej niż po zwykłe fajki, mam nadzieję, że pomoże mi rzucić nałóg :)

Moim zdaniem e-papieros pogłębia tylko nałóg. Wydaje się, że nie palisz, a tak na prawdę wchłaniasz jeszcze większą ilość nikotyny do ogranizmu. Obecnie próbuje rzucić e papierosa... Jest mi o wiele trudniej to zrobić niż w przypadku analogowych papierosów. Odczuwam silny, głodowy ból w zatokach i w gardle, który ciężko zaspokoić. Nie polecam e-papierosów.

E-papierosy nie pomagają w najmniejszym stopniu rzucić palenia. Palenie tytoniu zastępujemy tylko wdychaniem nikotyny w postaci mgiełki, pary. Efekt jest taki, że zamiast np. 20 razy dziennie zapalić tytoń, cały czas zabawiamy się z e-papierosem wciągając do płuc dużo większe dawki nikotyny niż przy tradycyjnym paleniu. Widać to często wśród e-palaczy. Stoi, siedzi, idzie, leży taki delikwent i ciągle pociąga e-papierosa. Ci którzy są szczerzy, przyznają otwarcie, że są jeszcze bardziej uzależnieni od e-papierosa niż od tradycyjnego. Są jakieś plusy - mniej substancji rakotwórczych - smolistych, co zapewne dobre jest dla organizmu, ale uzależnienie się pogłębia, bo uzależnia nikotyna. Nie znam palaczy, którzy e-palą olejki bez nikotyny, bo takie też są. Z reguły, nawet jeżeli taki kupią i go palą, to po chwili lub z drugiego papierosa ciągną olejek z nikotyną. Uważam, że produkcja liquidów do e-papierosów jest słabo kontrolowana i tak naprawdę nie możemy być przekonani do braku zawartości wszelkich substancji trujących. Bardzo wiele olejków produkowanych jest w Chinach, a to słaba gwarancja zdrowotności. Dla uzależnionych od e-palenia i chwalących bezkrytycznie e-papierosy dodam, że jestem palaczem analogowym od 30 lat i nie jestem taki miękki; miałem okresy niepalenia, nawet 3 letni. Jedno, tylko jedno przemawia na korzyść tego wynalazku - cena. E-palenie jest dużo tańsze, chociaż nie aż tak, jak podają zaślepieni e-palacze. Z reguły nie uwzględniają oni przy zliczaniu kosztów uszkodzeń sprzętu, który ma niską trwałość. Ale ogólnie jest to duże odciążenie dla portfela. Podsumowując. E-palenie nie ma nic wspólnego ze zwycięstwem w walce z nałogiem nikotynowym. Jest inną formą dostarczania uzależnionemu nikotyny. Wielką wadą e-palenia jest palenie niekontrolowane, znacznie bardziej niż w przypadku tytoniu. Z reguły kończy się to dostarczaniem do organizmu znacznie większej dawki nikotyny, co pogłębia uzależnienie. Olejki o niższej zawartości nikotyny i ich mniejsza szkodliwość to też mit, bo paląc taki częściej się zaciągamy i zużywamy go po prostu więcej. Moją przygodę z e-papierosem zakończyłem w momencie, gdy e-paląc, po 5 miesiącach poczułem się jak starzec nad trumną. Nie miałem siły, męczyłem się szybko, kołatało mi serce, język pokrył mi się czarnym nalotem o strukturze zużytej gąbki. Rzuciłem e-palenie i niestety powróciłem do tradycyjnego. Czuję się lepiej i mam świadomość palenia, widzę ile wypalam, nie muszę do tego dochodzić przeliczając mililitry wyparowane z kilku e-papierosów. JEDYNY ISTOTNY PLUS - JEST TANIEJ NIŻ PALENIE TYTONIU. MALEŃKI PLUSIK TO MAŁO DOTKLIWE DLA OTOCZENIA OBCOWANIE Z MGŁĄ E-PAPIEROSOWĄ, ALE NIE ZNACZY TO, ŻE NIKOMU NIE SZKODZIMY! FASZERUJEMY W TEN SPOSÓB SKRYCIE INNYCH NIKOTYNĄ I BYĆ MOŻE INNYMI ŚCIERWAMI.