Młodzi ludzie w kościele Oo...

Co oni tam robią?? Chyba że to są ci co do bierzmowania, albo małe dzieciaki które matka wygania. Ale zeby iść tam z własnej woli? Rozumiem osoby stare, ci to mają smut w życiu ale młode osoby? Nie rozumiem tego.

A gdzie jest błąd w Twoim nicku?

ja nie chodze nierzmowania nei mam a z komuni się cieszyłam bo jeszcze mi została kasa w skarbonce po niej :)

Ale jaki masz problem z tym, że młodzi ludzie chodzą do kościoła? Bo teraz ja nie rozumiem.

:-O

Może to z jakiejś Oazy albo scholi ?

o jaki blad chodzi? Nie mam problemu. Ciekawi mnie co im się stało w życiu że chodzą do kościoła

A to musi się coś stac w życiu, żeby młody człowiek poszedł do kościoła? Aha. Nie wiedziałam.

No raczej, nikt normalny przecież tam nie pójdzie prawda

No faktycznie ja nie znam nikogo wśród moich rówieśników, kto chodziłby co tydzień na mszę...

No raczej jak ktoś chce to idzie, prawda.

Rozumiem starsze osoby - do mojej mamy czasem zawita starsza pani po 70ce. Jest bardzo naiwna łatwowierna. Bez urazy ale jej mózg nie funkcjonuje prawidłowo, ma problemy z pamięcią itd itp właśnie tacy ludzie chodzą do kościoła. Ale młodzi? Wszystko powinno być z nimi raczej w porządku

Widocznie my jesteśmy naiwni, łatwowierni i nie dajemy sobie w życiu rady skoro idziemy do kościoła :)

W sumie to nie znam nikogo w moim wieku kto chodziłby do kościoła co niedzielę. Ludzie mają inne zajęcia.