Czy to nie dziwne że moja koleżanka mówi do mamy po imieniu ?

Koleżanka ma 19 lat ,a jej mama 40 tyle że wygląda na 32 ;)...zawsze mówi do niej po imieniu ,nigdy nie słyszałam aby powiedziała do niej MAMO tylko ciągle mówi po imieniu czy to nie dziwne ?

Niektóre mamy tak pozwalają swoim dzieciom, matka mojej koleżanki też, uważam, że to jest fajne, likwiduje dystans :) Ale w moim domu tak nie wolno

ja do taty mowie po imieniu ale dystans mam

Mama nie chce być mamą tylko przyjaciółką czy kumpelą. A przyjaciółka nie wymaga, nie daje kar itd. I to jest złe, bo mama powinna być mamą.

Dziewczyna mojego brata również mówi do swojej mamy po imieniu, która ma już z 55 lat i wygląda na tyle :) One są dla siebie zarówno matką i córką ale także przyjaciółkami i pewnie dlatego mówi do niej po imieniu:) Mówią sobie praktycznie o wszystkim. Teraz ta dziewczyna ma 28 lat ale pamiętam jak mi opowiadała gdy w wieku bodajże 17 lat straciła dziewictwo i postanowiła powiedzieć o tym swojej mamie:) Mama wpadła w furię, bo za młoda itd. ale w końcu zaprowadziła ją do ginekologa po tabletki, przynajmniej tyle mogła zrobić w takiej sytuacji. Podsumowując: dla innych może być to dziwne (dla mnie było) a dla innych jest normalne albo akceptowalne. Takie kolejne dziwactwa ludzi :P

mówienie do rodziców po imieniu to pomyłka. To nie jest pokaz nowoczesnego podejścia do życia tylko raczej niedojrzałości. Rodzic to nie kumpel.

Ja od zawsze mówię do mojego taty Piotrze albo ojcze ;) Z kolei do mamy- mami albo mamu.