Znalazłem coś w telefonie dziewczyny

Sprawa wygląda tak jestem dość zazdrosny o swoją dziewczynę. Ona ma kolegę. Mówiłem, że to dla mnie dziwne aby dziewczyna miała kolegów a ona przyznała mi rację i powiedziała, że już nie będzie się z nim kontaktować. Ok jej wybór. Po jakimś czasie pokłóciliśmy się jak to w związku o błahą sprawę. Pogodziliśmy się ale przypadkiem na facebooku znalazłem rozmowę jej z tym kolegą z której wynikało, że się spotkali sam na sam. Nie miałbym nic przeciwko gdyby nie fakt, że zataiła to przede mną. Ona się popłakała i obiecała, że zerwie kontakt bo chce być fair w stosunku do mnie. Dzisiaj patrzę w jej telefon a ona ma ładną historię połączeń i smsów z tym kolegą z dnia kiedy byłem na wyjeździe. Smsy wszystkie skasowane tylko pokazuje kiedy otrzymała w spisie połączeń. Nie wiem co mam myśleć. Już chuj, że się spotyka z kolegą ale dlaczego robi to wszystko po kryjomu? Co powinienem zrobić? Przyznaje, że grzebanie w telefonie nie jest fair ale to chyba nic w stosunku do tego co ona wyprawia?

Robi to po kryjomu, bo widzi jak reagujesz. Nie prościej zaprosić ją i jej kolegę na piwo, żeby go poznać? Może to rzeczywiście spoko gość i mógłbyś się z nim zakumplować?

Eh Marek :) a Ty myślisz, że gdybym ja przypadkiem na mieście spotkała mojego byłego i np poszła z nim na kawę to chwaliłabym sie mężowi? Niby po co? Twoja dziewczyna pewnie też nie widziała powodu zeby Tobie o tym opowiadać, tym bardziej że sam mówisz że jesteś zazdrosny

Ruchaja się bankowo

Tu już się rozchodzi o kłamstwo. Mówi jedno a robi drugie.

Szczerze mówiąc to gdyby facet zabronił mi się spotykać z moimi przyjaciółmi (a są to wyłącznie faceci, jakoś tak wyszło) to bym go zostawiła. Ale na szczęście nie jest dupkiem, więc nie mam tego typu problemów ;)

powiem Ci tak: też mam takiego kolegę. ja temu koledze się podobam, on jak dla mnie - fajny i nie zaprzecze ze przystojny facet. ale dla mnie to KOLEGA. ktos z kim moge sie spotkac na fajke, pogadac chwile, popisac sms itd. moj facet jak tylko o nim uslyszal to masakra. ze on z babami nie pisze, ze ja tez nie mam z tym kumolem gadac itp. wiec zaczelam od razu usuwac smsy, nic nie mowie mojemu ze rozmawialam z tamtym. a zapewniam Cie, ze tamten to dla mnie tylko kolega i nikt wiecej. ze za nic w swiecie nie zdradzilabym mojego. i ze wkurza mnie ze musze sie ukrywac z tym kolega przed moim :) wiec wyluzuj troche, jakby Twoja dziewczyna chciala Cie zdradzic to zrobilaby to juz dawno, tak zebys nie wiedzial, a na pewno nie pisala by smsow i nie gadala z nim, w ogole temat by zniknal. zebys tylko sie nie dowiedzial. przeciez ona wie ze mozesz zajrzec jej w tele...

ente masz rację ale jakoś w środku czuję się na nią zły. Nie wiem może jakbym zobaczył te smsy i by w nich nic takiego nie było... a tak czuję się jakby mnie w chuja robiła. Ukrywa coś przede mną.

Oczywiście, że ukrywa i to całkiem słusznie, bo widać jak reagujesz. Naprawdę nie rozumiem takiego toku myslenia, że będąc w związku kobiety moga kumplować się tylko z kobietami, a faceci z facetami. Trochę to przykre.

A ja nie rozumiem tego toku myślenia "wkurzy się więc ukrywam" a nie lepiej by było jakby powiedziała to wtedy bym nic nie podejrzewał. A tak jakieś ukrywanie. Równie dobrze ja się mogę spotykać z jakąś laską i nie powiem bo się pewnie wkurzy.

Cię zdradza sorry a nawet jeśli nie to flirtuje z tamtym co też jest zdradą

weź ją olej chyba że masz zamiar grać w gierki jakiejś dziewczynki ...

aa ty jesteś wielce wyrozumiały :D stary przejrzyj na oczy ukrywa smsy i rozmówki na fejsie spotykają się jak myślisz co to jest ????

powinieneś jej wylizać rowa na zgodę

i niedziele masz zakaz korzystania z neta ;) Jesteś klamczucha:(

:D:D:D:D gościówkę posuwa inny :D:D:D:D

Marku, ale sam napisales to: "Mówiłem, że to dla mnie dziwne aby dziewczyna miała kolegów a ona przyznała mi rację i powiedziała, że już nie będzie się z nim kontaktować." podejrzewam ze to Twoje "mowilem" bylo w atmosferze klotni, a nie spokojnej rozmowy. wiec zeby miec spokoj obiecala Ci ze nie bedzie z nim rozmawiac. a wiesz co by bylo jakbys zobaczyl smsy? byloby jeszcze gorzej. bo przychodzi sms, ona mowi ze od niego. potem znowu i kolejny. jutro to samo. w koncu bys sie z nia poklocil ze tamten ciagle pisze itd. wiec ona dla swietego spokoju to ukrywa. powiem Ci tak, ja z moim jestem 9 lat, nigdy nie bzykalam sie z innym nawet. mialam wiele okazji do zdrady. ale nigdy ale to nigdy go nie zdradzilam i nie zrobie tego. badz spokojny, Twoja dziewczyna pewnie tez nie. niepotrzebnie sie denerwujesz.

posuwam ją ty cioto :D:D:D:D a on mi je z rączki kochana dziunia :D:D:D Mówiła że potrzebuje prawdziwego mężczyzny bo ty ją nie zaspokajasz i dla tego wchodzi w moje ramiona leszczu wiesz jak ona dobrze ssie a później całuj Cię w usta :D:D:D:D rogaczu

to normalne ze to ukrywa skoro ty tak do tego podchodzisz. i nie wiem dlaczego uwazasz ze to cos dziwnego zeby miec kolege faceta. 98% moich znajomych to faceci:)

ameryka południowa Dajesz na gangbang ?

odgryz jej glowe i zawies jako bryloczek przy kluczykach ))

moja była też sie kontaktowała z jakimiś facetami, raz zrobiłem jej awanturę bo odebrała telefon w mojej obecności i nic sobie z tego nie robiła. mówiłem że źle to dla niej się skończy, miałem ochotę ją zaprosić na długi spacer, gdy dzwoniłem nie odbierała a gdy już odebrała powiedziała mi wprost że rozmawiała z kolegą i żebym jej nie przeszkadzał to zrobiłem jej awanturę że jeszcze raz skontraktuję się z tym "kolegą" to ja zrywam. Gdy byłem u niej , zostawiła telefon i przypadkiem zobaczyłem że rozmawia o spotkaniu się z tym kolegą po za tym pisała że jej zalezy idt. Gdy wróciła , spytała "co ci jest?" to ja do niej "jeszcze śmiesz pytac? i jak stałem tak wyszedłem ... niestety w twoim przypadku może być podobnie . Zdradza cie.