Mam 168cm i 54kg. Czy mogę się spodobać jakiejś kobiecie? Tylko szczerze

Byłem na 28 spotkaniach z internetu , z kazdą jedno spotkanie, wiecej juz sie nie odezwały albo nie chciały gadać... Co robie zle?

kurwa :O

ważysz 4 kg wiecej ode mnie, wzrost ten sam :D

ale pewnie jestes kobietą tak ?

no...

nowy prawik na kafe? z jakiego województwa nadajesz?

i pewnie na randke przyszedłes w bluzie z kapturem jak małe dziecko ? Wzrost nie jest az tak wazny ( zawsze znajdą sie wyjątki ) o ile umiesz zainteresować kogoś sobą . Pewnie było tak ze one widzialy na fotkach normalnego faceta, a przyszedł jakiś czubek karakan o wyglądzie 10letniego chłopca.

POLPRAW - Kiedyś pisałem jako orange na Ogołnym ale mnie wygnali wiec przyszedlem tutaj. Z W-wy

to zupełnie tyle samo co ja ;)

"Co robie zle?" Użalasz się nad sobą i swoją fizycznością. Mężczyzna powinien trzymać się jednej, najważniejszej w życiu zasady: jeśli nie masz na coś wpływu to nie walcz z tym tylko przejdź do porządku dziennego. Wzrostu nie zmienisz, ale możesz przybrać na wadze. Przez pół roku 3 razy na tydzień na siłowni i możesz nabrać zdrowej, muskularnej wagi. Czas przeznaczony na użalanie się nad swoim wzrostem przeznacz na siłownię - zyskasz dużo więcej.

Było trzeba wpierdalać kaszę w przedszkolu a nie wybrzydzać. Dziewczyny mieć nie będziesz bo jesteś za niski a one nie lubią kalek.

o i już się ekspert odezwał nie masz na to wpływu, ale znam niskich facetów, którzy mają całkiem fajne dziewczyny. Ktoś tam Ci już wcześniej napisał, że najgorsze to takie użalanie i narzekanie. I zmień nick na miłość Boską :O bo robisz z siebie ofiarę losu. I radzę też pożegnać się z tym forum. Albo pisać owszem, ale nie zakładać takich durnych tematów i pod innym nickiem:)

na pocieszenie powiem ci ze BLE BLE jest chyba nizszy od Ciebie :D ja bym nie chciala miec faceta nizszego od siebie (mam170) poniewaz wszyscy ktorych spotkalam mieli kompleksy , czesto byli pewni siebie jednak po pewnym czasie wylazł z nich kompleks :O

.

Z kafe nie odejde bo nie mam nic innego do roboty. Komputer i telewizor to moje jedyne okna na świat. Ofiarą byłem przez całą mlodosc wiec nagle sie nie stane myśliwym :O Planuje isc do klubu nocnego a potem do dziewczyny z Roksy, mam nadzieje ze wtedy nabiore pewnosci siebie i poznam troche świata, bo nigdy w zyciu nie byłem na imprezie, a alkholu napiłem sie pierwszy raz w zyciu w wieku 19 lat pod nieobecnosc rodziców wypiłem 250ml wódki

?

a ile wazy ble ble? Grubasek czy chudzina ?

"Było trzeba wpie**alać kaszę w przedszkolu a nie wybrzydzać. Dziewczyny mieć nie będziesz bo jesteś za niski a one nie lubią kalek." I pamiętaj autorze. W życiu trzymaj się zawsze ludzi, którzy idą do przodu i coś sobą reprezentują. Przegrańcy, looserzy, nieużytki życiowe wyrażające takie opinie jak powyżej omijaj z daleka, a jeśli masz w śród swoich znajomych takich ludzi to stopniowo ograniczaj z nimi kontakt aż do zera. Każdy kto ciągnie Cię w dół jest Twoim "wrogiem" i zjadaczem Twojego cennego czasu.

ja też nigdy nie chciałam mieć niższego, ale są dziewczyny którym to nie przeszkadza. Zresztą w tym najbardziej właśnie przeszkadzałyby mi kompleksy niż sam wzrost.

wiercidełko - teraz wiem, ze to prawda. W szkole miałem dwóch kolegów, podobnych do mnie, tylko oni chcieli ze mną rozmawiać i razem bylismy zabawkami do kopania w dupe. Z każdym rokiem bylem coraz większym gownem i nieudacznikiem. Teraz nie mam żadnych znajomych.

Z kafe nie odejde bo nie mam nic innego do roboty. Komputer i telewizor to moje jedyne okna na świat. Ofiarą byłem przez całą mlodosc wiec nagle sie nie stane myśliwym w takim razie odpowiadam na Twoje pytanie: NIE, nie spodobasz się nigdy żadnej kobiecie z takim podejściem do życia.....szukaj w domu wariatów ewentualnie

Aggie:) - przez internet sie spodobałem chyba..bo byłem na 28 spotkaniach z roznymi dziewczynami, wiec chyba cos widziały we mnie, w tym co pisze albo na fotce.. nie wiem ale po spotkaniu juz sie wiecej nie odzywały, do niektorych ja pisałem albo dzowniłem ... Nie odbierały, pisaly ze nie jestem w ich typie a dwie bardzo brzydko i po chamsku mnie obraziły :O

Sa tez przeciez niskie dziewczyny - nawet czasami mam wrazenie ze tych niziutkich jest wiecej niz wysokich. Takze do dzieła:) PS. A dziewczyny szukaj w realu a nie w necie - taka moja rada:)

no to sam sobie odpowiedziałeś na to czy się im spodobałeś:O przez internet to wiesz....wybacz ale nie obraź się, bo ja nie piszę o Twoim wyglądzie....ale Twoje podejście to na prawdę dziewczyna musiałaby być głupia żeby jej się to spodobało.

niski prawiczek a ile masz lat?

nie dośc, że niski to jeszcze głupi i odrażający d z i w k a rz, no faktycznie cie bozia pokaralo

24

chce isc do dziwki by nie zmarnować sobie zycia

Pierwszy alkohol w wieku 19 lat? Prawiczek? ok, ok, ok Ale wóda wychlana pod nieobecność rodziców? Ale chce to zmienić z pierwszą lepszą dziwką? Bleeeee! Czyli nie romantyk szukający prawdziwej miłości tylko nieudacznik...

idź lepiej do psychiatry