Dlaczego w Polsce jest tak mało homoseksualnych kobiet? Jestem les i smutno mi;(

Może poprostu nie mam szczęścia, albo w naszym kraju jest ich garstka ;(

bo z facetem jest lepiej :p

Bo laski są przeważnie słabe i niesexi. Laski hetero na gwałt poszukują faceta który je ustawi, będzie robił karierę itd. Lesby z kolei zamykają się w jakimś kółku wzajemnej adoracji i pseudo wrażliwości, że to też w sumie jest niesmaczne :S Nie udało mi się poznac naprawdę pięknych, charakternych, inteligentych lesb z jakimś przesłaniem i powerem. Niestety :/

no cos podobnego? ja nie szukam faceta na gwałt.

Znam kilka dziewczyn biseksualnych ale naprawde malo kobiet decyduje sie tylko na zwiazek z kobieta. Zawsze szukaja wyjscia u faceta jeszcze

atorka, znana tutaj lesba, jest tak brzydka że na faceta nawet nie ma nadziei.

Widziales ja ze mozesz tak powiedziec? Nie badzmy homofobami.

na gwałt pot. koniecznie lub natychmiast http://sjp.pwn.pl/slownik/2486171/na_gwa%C5%82t Inaczej rzecz ujmując, w polszy za dużo jeszcze kolesie mają władzy i kasy żeby seksowne były laski. Co innego w Niemczech czy Skandynawii albo stanach. Do polski to dotrze, ale nie w tym pojebanym patriarchalnym społeczeństwie.

Polska jest zasadniczo wieśniaczo-konserwatywnym krajem, w którym dziewczęta wychowywane są na młode kurewki. Małżeństwo to taki sam układ handlowy jak kiedyś.

jesteś tępy jeśli nie zrozumiałeś celowego uzycia dwuznaczności.

oczywiście że rozumiem twoją dwuznaczność, była ona tak jednak banalna że własnie tępa.

ty głupia lesbo nie obrażaj kobiet jeśli szukasz jakiejś dla siebie, albo lepiej nie: obrażaj i żyj w celibacie :p

ale o co ci chodzi? kogo ja tu obrażam? znam mnóstwo seksownych lasek i tak samo facetów. xoxox

tylko idiotka taka jak ty tłumaczyłaby znaczenie tego wyrażenia.

xD och, wkuriło się biedne dziewczątko, cudownie :)

najpewniej masz urodę psiej kupy i dlatego brak nadziei na faceta, więc uganiasz sie za kobietami.

Ohoh

homoseksualizm kobiet to wyraz skrajnej desperacji :o

misiu faceci się uganiają za mną, ale tak się składa, że jakoś żaden nie sprawił abym go pokochała. Poza tym lubię dziewczyny, ale lesbą nie jestem. Chociaż fakt, mam totalną ochotę na takie coś.

od kiedy to zostajemy wychowane na mlode ku*ewki?

tak, uganiają się w twoich marzeniach.

mam odmienne zdanie. Za często spotkałam się z przykładem za równo gejów jak i lesb, które tak się składa były tzw. top level.

a nie? wpolsce obowiązuje model wyjścia za mąż do 30 roku życia i spłodzenia dzieci. Dziewczyny muszą mieć cienką zgrabną talię, zgrabny tyłeczek, ładnie gotować, mieć w miarę wykształconko. ale takie faktyczne TWOJE przeżycia i twoja osobowosć, twoje zainteresowania, twoje relacje z facetami które nie zawsze są miłe (molestowanie, gwałt, wykorzystywanie) jakos w tym społeczeństwie jest olewane. Kobietom się mniej płaci, od kobiet się mniej wymaga już w rodzinie, głównie to faceci mają odnosić sukcesy.

Chyba 20 lat temu.

Kobiety moga odnoscic takie same sukcesy jak faceci , molestowania gwalty itp odbywaja sie nie tylko na kobietach, zdarza sie tak ze to mezczyzna jest maltretowany przez kobiete, faceci lepiej gotuja i zyjemy tak ze dzieci mozesz sobie splodzic kiedy chcesz byle by przed menopauza

to podaj mi przykłady na nie. Ale nie jakiś wariatek=artystek, bo takie laski znam, szanuję, wiem że są awangardą etc. Ale chodzi mi o tzw. normę, korpo, etc.

Artstki faktycznie kobiety coraz czesciej zabieraja sie za otwieranie wlasnych biznesow gdzie bardo dobrze prosperuja firma

hm, poza tym co innego fakt, że moga. Hurra! nie jesteśmy już traktowane jak murzyni, a co innego, jaki % kobiet ma faktycznie możliwości poczucia bycia wolną i samosterowalną, BEZ faceta. Żeby przymus faceta nie był jakimś totalnym paradygmatem w mózgu. I to nie faceta ergo miłości, ale faceta jako przyszłości, domu etc.

Alez jesli chcesz to zyj bez faceta i sie spelniaj jak tylko zechcesz nikt ni nie kaze. Nie rozumiem dlaczego tak uczepilas sie schematow.

uczepiłam się chyba dlatego, że uważam że żyję w społeczeństwie zdominowanym przez mężczyzn w którym mam zasadniczo dwie opcje: 1. być jak facet, poniekąd wyrzec się swojej kobiecości i zachowywać się jak oni (patrz Thatcher), albo 2. być własnie kobietą, która zwykle jednak w znacznej mierze posługuje się manipulacją, seksualnością itd. tak czy owak układam się pod faceta, kobieta w zasadzie nie może być wolna, nie widzę możliwości.