Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia mama

Czy tak można zrobic? Proszę o radę.

Polecane posty

Gość mamusia mama

Słuchajcie Drogie mamy. Czy można podac dziecku (1,5 roku) paracetamol w czopku albo nurofen (czopek/syrop) profilaktycznie? W domu chory jest dziadek, babcia, ja i mój mąż a synek dostał kataru. Boję się,że rozwinie się z tego pełne przeziębienie. Sama na noc mimo braku gorączki biorę apap. czy tak samo można zrobić dziecku? tzn. dać na noc jedną dawkę któregoś z tych leków? Czy nie podawać i liczyć na to,że nie zachoruje bardziej? Podaję mu sok z malin, lipy i miodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia mama
Mąż i moja mama nie gorączkują. Tylko dziadek. Sama tez nie mam gorączki tylko katar i ból gardła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaa
Daj cos na bazie ibuprofenu (Ibum,Bufenik...) bo jest przeciwzapalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatrapediajdjdj
Mozesz dac, ale jakis ibuprofen. Dodatkowo wit c i wapno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia mama
nurofen jest na bazie ibuprofenu:) Czyli można podac jesli nie ma gorączki. Boję się ze jak zostawię go na noc "z niczym" to rozwinie się przeziebienie:/ A co lepsze: syrop czy czopek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie leki nie dzialaja
Proofilaktycznie. Ibuprofen ma wlasciwosci przeciwzapalne,ale na zapas nie zadziala. Apap dziala tylko przeciwbolowo i przeciwgoraczkowo,czyli typowo objawowo. Szkoda "na zapas" truc dzieciaka. Wspomagaaj jego odpornosc witaminami,wapnem. Obok lozeczka mozesz polozyc na spodku posiekany czosnek,bedzie dzialal bateriobojczo na wdychane powietrze oraz dziecko bedzie sie od razu inhalowalo i w nim te wlasciwosci bakteriobojcze te beda dzialaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
branie apapu przy katarze mija sie z celem, bo lek ten ma dzialanie przeciwgoraczkowe i przeciwbolowe (chyba ze go bierzesz z powodu bolu nosa czy glowy przy katarze); jesli juz bardzo chcesz cos podac dziecku to predzej nurofen, ze wzgledu na dzialanie przeciwzapalne; tak czy inaczej leki te nie dzialaja profilaktycznie (ich zadaniem jest zwalczac objawy a nie leczyc) i osobiscie nie wierze ze zapobiegna dalszemu rozwojowi infekcji;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje typy
to nic nie da, wiec po co ladowac w dziecko syrop? skoro nie ma goraczki? Katar tez o niczym nie swiadczy jeszcze. Moja kuzynka mieszka w UK, ostatnio dawala synowi wit. C przy przeziebieniu-lekarz jej powiedzial, ze wit. C ponoc nie wzmacnia odpornosci. Tak samo nie lecza tam zwyklych infekcji, l;ekarze nie sa za podawaniem syropow na kaszel-twierdza, ze infekcja sama przejdzie. Zapisuja jedynie, gdy dziecko ma angine, zapalenie tchawicy, pluc czy oskrzeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkiolpoi
na zapas truć dziecko... puknij się w głowę. I tak nie zadziała! sama na zapas apap bierze.... ale głupole po tym swiecie chodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortillla
jak juz ma katar to juz sie nic nie da zrobic, a apap co pomoze? po co sie truc. To tylko katar, kilka dni i po krzyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia mama
Sama na zapas nie biorę - boli mnie gardło, głowa i mięśnie. APAP mi pomaga. Czuję się na tyle by prowadzić dom i opiekować się synem. bez tego nie dałabym rady! Dzięki dziewczyny za pomoc:) Licze na to,że może infekcja ominie syna skoro do tej pory się trzyma. Ja i moja mama dziś ledwo żyjemy. Tata już w miarę, podobnie mój mąż. A synek ciągle tylko katar. Dałam mu wczoraj nurofen mniejszą dawkę. Przykryłam kołderką - wypocił się i dziś nie jest co prawda lepiej ale i nie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oponnka
Ja bym tak nie robila. Dawalabym mu duzo do picia,owoce,witamine c i izolowala od chorych. Oraz duzo na swiezym powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia mama
A jak mam izolowac od chorych skoro wszyscy chorzy?! Mam go zamknąć w komórce? Dziś czuję się dużo lepiej. A synek jest narazie zdrowy oprócz kataru i lekkiego kaszlu. A dałam mu nurofen w zmniejszonej dawce dwa razy na noc. Nie wiem czy dlatego się nie zaraził czy z inneo powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno dawać dziecku takich rzeczy.Jest cała masa leków naturalnych,czyli warzyw ,owoców ,ziół o działaniu przeciwbakteryjnym. Przykładowo jagody,sok z czerwonej kapusty. Profilaktycznie na chorobę jedyne co należy zrobić ,to wzmocnić układ odpornościowy ,poprzez kontakt z niegroźnymi bakteriami.Tak więc unikamy sterylnych warunków,nakłaniamy dziecko do częstego wychodzenia na dwór,kontaktu z ludźmi,z przyrodą i tylko w ten sposób. Natomiast na chorobę ,gdy już się pojawi też są dobre środki:mleko z miodem,z czosnkiem. Był też wątek o moczu(dla niektórych obrzydliwe,ale nieprawda,tylko się przełamać) jako leku na wiele chorób. Natomiast paracetamol to chemia i tyle,najgorsza opcja z tych wszystkich wymienionych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×