Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfdfdfdfffffd

kto z Was brał/bierze SSRI?

Polecane posty

Gość krakowska trufla kasztani
mam leki inne przepisane. ale mam przeogromna watpliwosc czy powinnam zaczac brac bo jest we mnie strach ze sie powtorzy pogorszenie. nie chce czuc sie gorzej. wole czuc sie cale zycie jak gowno niz znowu przezywac to co przezylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turn me on
krakowska a jakie bralas? i jakie masz teraz przepisane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
mnie slonce pogarsza dol, wole zime, jesien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
bralam setalof, mam SNRI przepisany, efektin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytkaa
krakowska ej że dziewczyno chcetnie bym tobą potrząsła:-) po cholere masz sie czuc jak gówno jak można się czuć rewelacyjnie, wstawać z usmiechem na twarzy i miec zapał do wszytskiego? Nie rozumiem Cie kobieto, to ze raz tak sie stało to nie znaczy ze kazdy lek tak bedzie działał. Psychotropy ciezko dobrac ale jak juz sie dobierze to zaczynasz żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
setaloft* efectin*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turn me on
no widzisz, bo to depresja sprawia ze nie znosisz slonca. ja tez chowalam sie w domu, zaslanialam okna, najlepiej czulam sie zima i gdy padal deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
ytkaa ale ja cale zycie jakos funkcjonowalam, mialam dni ze wstawalam radosna, tez sie takie zdarzaly, a te gorsze dni, nawet bardzo zle, pozwalaly mi funkcjonowac wzglednie dobrze, albo nawet wzgednie zle ale FUNKCJONOWAC wzglednie prawidlowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fggfghh
Widać ze nie masz pojęcia, o czym piszesz, a przypisujesz sobie poważne choroby, które leczy się farmakologicznie. Jakbyś była naprawdę chora, to byś nie dała rady bez leków, bo mózgi osób z depresją i nerwicą są zalewane hormonami stresu, półkule nie działają prawidłowo, tu nie pomoże logika ani pozytywne myślenie. Więc nie rób z siebie jakiejś superbohaterki, bo te choroby trzeba leczyć, a ty jesteś kolejnym zjebem, co odstrasza i zniechęca ludzi do psychiatry, przez co zostają sami, nie radzą sobie i w koncu popełniają samobojstwo. Won na erotyczny średniowieczny ciemniaku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
ale jak jest slonce to ja lapie gorszego dola. wole funkcjonowac wieczorami, w chlodzie, nie znosze upalow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już wiem cipeczko dlaczego w tak idiotyczny sposób przypieprzasz się do innych. Nie jest forma zabawy, a terapii? :o Tak mi przykro... Spuść te leki w kiblu i zacznij żyć, bo w końcu źle skończysz. 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfffffd
biore escitalopram w max dawce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytkaa
krakowska ale mozesz sie czuć super codzinnie a nie od czasu do czasu i przestań sie bać bo powiedz mi co to za życie , to raczej wegatacja:-( ja tam wole brac te leki całe życie niż czuć sie gówniano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfghh
krakowska ja mialam identycznie aborykalam sie wlasnie z depresja i w zasadzie wtedy tylko kolataniami serca przed wyjsciem z domu. Bralam lek o nazwie Cital i w 3 dobie tak mna pierdyknelo , karetke wzywalam . Rzucilam to gowienko bo neistety przez to mo stan sie pogorszyl , doszly ataki paniki w domu, na dworze, dodatkowo balam sie sama w domu zostac!!! zabralam sie za meliske i nervosan i wyszlam z tego. Teraz moje serce ejst spokojne. Zawsze bylam osoba zestresowana , bojaca sie wszytskiego i to sie nie zmieni więc muszę to oswoić i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
krakowska spiertalay w podskokach, raptem jeden topik o tobie zalozylam a ty od razu ze sie przypierdalam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
a poza tym to bylo dla zartu 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytkaa
fgg i po co tak straszysz? przeciez na psychotropach pisze ze czasami efektem ubocznym jest nasilenie objawów, jak to zauwazasz to odstawiasz lek i bierzesz inny i szukasz takiego który bedzie dla ciebie. Wy jakos szybko sie poddajecie i boicie tych leków. Nie rozumeim tylko czemu innych zniechęcacie. Ja uwazam ze leki trzeba brac i sa one super sprawą dla osob depresyjnych i z nerwicą. No chyba ze komus odpowiada zycie w smutku, strachu i lekach to prosze bardzo. Ja tam chce normalnie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
juz od bardzo dawna mam jakies takie przeswiadczenie ze kiedys popelnie samoboja, pech to pech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfghh
oj jacy tu znawcy mojej osoby! Wiem o czym piszę i wiem ze praca nad soba plus zwykle ziolowe herbatki pozwolily pozbyc mi sie najgorszych objawow nerwicy jakim jest u mnie walace serce !! i od razu czlowiek czuje sie lepiej gdy nie czuje tego przewracajacego sie w piersi serducha, depresje mam nadal ale sie do niej przyzwyczaiłam. Nie potrzebuje wzlotów, zyje bo zyje , robie co mam robic a ze nie sprawia mi to rpzyjemnosci to jeden kij i tak kiedys umre, teraz czy za pare lat, wisi mi to po oprostui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
ytkaaa alez ja nie chce nikogo zniechecac! kazdy robi to co chce, kazdy ma wlasna glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
krakowska nie znasz sie na zartach :O 🖐️ na dodatek kasztanisz sobie pod lozko, i juz wszyscy na kafe to wiedza :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfghh
ja po prostu doszlam do wniosku ze nie chce brac lekow na reszte zycia, sztucznie sobie humorek poprawiac. Dążę do tego by samej sie z tym uporać. Przeciez nie namawiam nikogo do rzucenia i nie brania lekow. Ja tylko pisze o swoich spostrzeżeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytkaa
fgg no to jak masz takie podejscie to ja ci wspolczuje:-( Ja chce sie czuc dobrze i leki mi to zapewniają wiec naprawde nie rozumiem czemu mam z nich rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfghh
kolezanka ktora brala lekarstwa na nerwice ciagle chodzila do psychiatry po zwiekszenie dawki bo poprzednia juz na nia nie działala, to gowienko starsznie uzaleznia i ja sie tego też boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
mysle ze gdybym miala endogenna to by mi psychiatra powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytkaa
fgg naprawde ty myslisz ze sie sama wyleczysz???ja probowalam sama, czytalam ksiazkio pozytywnym mysleniu o leczeniu depresji i co??nic to nie daje, sama sobie nie poradzisz. Nam pozostają psychotropy i psychoterapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowska trufla kasztani
fgg to nie tak, lek lekowi nierowny, nie wszystkie uzalezniaja w sensie fizycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fggfghh
głupia jesteś. Po 3 dniach to żaden lek jeszcze nie działa więc te swoje doświadczenia możesz se wsadzić w d.upę. Jak wyszłaś za pomoca melisy to jesteś zwyczajna żałosna histeryczka i życiowa niedorajda, niestety 🖐️ Nie masz nerwicy ani depresji, tylko nudne życie, które próbujesz sobie ubarwić. Żal po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfghh
ytka czyli nie ejst z toba tak zle skoro chcesz...ja sie poddałam depresji i jest mi wszytsko obojetne, często mi sie żyć nie chce . tabletki nie zmienia istoty mojego zycia, nie znikna problemy wiec po co mam to robic jak problwemy i zmartwienai pozostaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×