Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana d,.

Były facet - jak go odzyskać gdy jest z nową

Polecane posty

Gość dhdhdh
a jak dawno temu byliscie para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d...
ponad 2 lata temu , ale wcześniej mieliśmy lepszy kontakt.... do czasu jak pojawiła się ta nowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d...
w zasadzie to niemal 3... ale chwilę po roztsnaiu jeszcze coś się tliło... ciężko mi wskazać konkretny dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhdh
jak dlugo byliscie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d.
ponad rok, prawie dwa... ciężko to wszystko ująć w takie ramy... to był jednak związek na jego zasadach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??!?!?!??! miii
a co to znaczy i co ma do rzeczy " na jego zasadach"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
ma dziecko na które nie musi płacić spragnioną kobietę która do ślubu nie ciśnie nie masz szans na odzyskanie faceta musiałby być idiotą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhdh
i dla czego ciezko to ujac w ramy? Albo sie jest albo nie. Czy mize byl to raczej uklad bez zobowiazan bo cos mi tu tym pachnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d,.
do -> dhdhdh nie bez zobowiązań... spotykaliśmy się, będąc na studiach... oboje wynajmowaliśmy pokój/mieszkanie.. czasem u mnie pomieszkiwał, ale nigdy nie zaproponował kroku dalej. nie dawał znaku że zależy mu na czymś więcej... to naprawdę fantastyczny facet. jak jakiś czas temu (już z kilka miesięcy) do mnie zadzwonił to nie mogłam się nacieszyć kilka dni... to m,ądry kochany facet... nie wyszło nam i chciałabym byśmy mieli drugą szansę... do-> kocie oczy44 ma dziecko na które nie musi płacić -> no chyba jednak musi jak mieszkają razem.... spragnioną kobietę która do ślubu nie ciśnie --> też.. skąd wiaodmo? nie masz szans na odzyskanie faceta musiałby być idiotą - > nie, nie jest idiotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhdh
a mowil o Tobie "moja dziewczyna, kobieta" itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d,.
oczywiście że tak... zawsze "moja dziewczyna"... chodziliśmy razem na kurs tańca, dużo imprezowaliśmy... zupełnie nie rozumiem czemu wpakował się teraz w taki związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d,.
a na jego zasadach mam na myśli, że... jejku no... on taki jest zamknięty w sobie... dawał mi siebie tyle ile chciał... i to jeden z tych, co raczej nie deklarują uczuć... bo twierdzą że przecież jakby co to widac.. no i dlatego tymbardziej sądzę że to ta nowa dziewczyna to takie poicieszenie po mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana d,.
Nie chcę się oszukiwać... Minęło ponad dwa lata, próbowałam się bawić, spotykać z innymi... ale.... każdego do niego porównuję i zawsze oni wychodzą na tym niekorzystnie... Wciąż mam nadzieję...wiem że to bez sensu ale ... nie wiem co zrobić nbo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszysz mnie ty
brzydka załamana d.... dawaj znać jak tam.... bo jak Ci się uda z nim spotkać to wykażesz że ten facet jest tak głupi jak ty i ... koniec końców babce z dzieckiem zrobisz przysługę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehhehehhehehheh hh
tylko słabi walczą o czyjeś uczucia... znajdz sobie hobbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rousi
czy ta laska ma marlena na imie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj mylicie się
mój kolega z pracy... właśnie z typu zatwardziały kawaler, wszystko na jego zasadach, zero zaangażowania... chcąc nie chcąc może, ale zakochał się w takiej właśnie dziewczynie... i jest naprawdę cudownym ojcem / ojczymem czy jak tam wolicie nazywać dla dziewczynki... i gdyby mi nikt nie powiedział, nie domyśliłabym się że to nie jego... facet jest naprawdę szczęśliwy i jakoś wcale mu nie przeszkadza że nie on to dziecko "wytworzył"... a osoby co mówią o dziecku "bękart"... życzę powodzenia w życiu., bo nigdy nie wiecie czy i was panieneczki coś takiego nie spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantastyczna jola
jedno mnie zawsze zastanawia... para jest ze sobą, coś się dzieje, rozstajecie się... najczęściej ludzie nie zrywają od razu kontaktu tylko jeszcze próbują krócej czy dłużej związek odratować naprawić... no ale żeby kurna po 2 latach?!?!?!??! wyszalałaś się autoreczko i teraz zachciało się kogoś z kim nie udało się jednak tego związku naprawić? czy też masz apetyt na faceta którym sie stał przy nowej partnerce? no bo nazywając rzeczy po imieniu tak to wygląda... żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantastyczna jola
p.s.: do osoby podpisującej się "nienawidzę Suki" a widzisz... a autorkę tekstu rzucił bo sama pewnie jest suką jak ty, nie trzeba było bękarta... możecie sobie obrażać dziewczynę z dzieckiem ale wychodzi na to że i t6ak jest LEPSZA od autorki desperatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana d. !!!
Coraz częściej myślę żeby napisać do niego znowu... spytać jak mu się układa, czy nie chciałby skoczyć na kawę/piwo. Z jednej strony wydaje mi się, że nie mam nic do stracenia, najwyżej odmówi, z drugiej jest mi tak potwornie głupio, zbywał mnie już tyle razy, że zwyczajnie ręce mi się trzęsą jak do niego piszę, bo wiem, że na 80% mi powie, że nie ma czasu teraz rozmawiać. Chciałabym go jednak gdzieś wyciągnąć, jeśli teraz mi powie, że nie ma czasu to spróbować za miesiąc, dwa, nie wiem, chciałabym się z nim spotkać, porozmawiać, pokazać, że naprawdę wyniosłam nauczkę ze swojego zachowania, że jestem inną osobą. Jak to zrobić by go zachęcić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romeo romeo om
Cóż.... wszystko zalezy od zachowania faceta i powodu zerwania. Jesli wiadomo że nie ma szans na powrót to lepiej daj sobie spokój bo niepotrzebnie sie nakrecasz i marnujesz czas gdy prawdziwa miłośc mozliwe że przechodzi ci koło nosa. W moim przypadku spotkania... cóż-miały być czysto przyjacielskie-od początku jasno zadeklarowałem że zalezy mi jedynie na przyjaźni i na nic innego ona nie może liczyć-wyszlo inaczej i jestem z tego zadowolony. Ale to mozliwe pojedyńczy przypadek-każda sprawa czy znajomośc jest inan wiec sama powinnas wiedziec czego chcesz i czego oczekujesz-no i oczwiscie jakie masz szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llliii
Kobieto daj sobie spokój...Rozłąka prawdziwe uczucie zaogni a małe gasi...Wydaje mi się baa jestem pewna ze facet cie NIE kocha..Gdyby mu zalezalo zrobilby wszystko zeby z toba byc..Mowisz ze nigdy nie chcial dziecka..Nie chcial go z toba..Przykre ale prawdziwe..Poznasz kedys kogos i bedziesz szczesliwa ale bylemu daj spokoj.On napewno kocha szczerze ta dziewczyne z ktora teraz jest..Daje milosc jej i dziecku..Nie psuj tego..Pamietaj ze na czyims nieszczesciu zwiazku nie zbudujesz..zadbaj o siebie fajny ciuszek ladny bucik i glowa do gory..zycze ci szczescia ale zycze go rowniez tej dziewczynie z dzieckiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy ze soba ponad rok. Planowaliśmy wspólne życie mieliśmy wiele planów a on odzedł i zostawił mnie. Dwa tyg.przed odejściem dowiedział się że moge być w ciąży może dlatego. Zranił i odszedł w czasie kiedy najbarzdiej był m potrzeby. Czułam bol i rozgoryczenie bo nie tylko jego straciłam ale rowniez nasze dziecko. Wszystko mi się rozpadło, całe życie mi się rozlecialo i nie wiedzialam co dalej zrobić ze sobą i jak zapomnieć o nim:( weszlam na polecaną tu stronę http://urokmilosny24.pl i wzięłam najsilniejszy rytuał. Po 3 miesiacach wrócił: ) znowu jestem mega szczęsliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×