Szczerze - gardzę moją bezdzietną koleżanką. Tylko lata po świecie, pracuje,

co jakiś czas inny facet. Widać że jej życie jest puste i nic nie znaczy. Ja mam 3 szkrabów, 22 lata i wszystko przed sobą :) Dzieci są moim światem, mąż moim skarbem i jak słucham o tych jej opowieściach, to śmieje się w duchu. Śmieje się bo wiem że to ja wygrałam. A ona będzie sama do końca życia!

0/10 to zdecydowanie za wysoko. jakieś -10/10

a może dla niej szczęsciem jest takie życie jakie ma,każdy lubi co innego

ważne żeby być zadowolonym i robić to co się lubi a każdy lubi coś innego :)

zgadzam sie, tak naprawde jedeynym osiagnieciem kobiety w zyciu jest urodzenie dzieci yeaaaaa

Masz 22 lata i już trójkę dzieci???? Wcześnie musiałaś zaczynać :) I nie przesadzaj z tą pogardą bo życie bywa przewrotne: koleżanka w końcu dorobi się rodziny a Ty możesz zawsze ją stracić (czego oczywiście nie życzę). Nie należy gardzić innymi tylko dlatego, że żyją inaczej niż my, to brzydkie postępowanie.

masz 22 lata i już trójke dzieci? jesteś kurevką :) już za samo to, że tworzysz takie góvniane prowokacje :)