obawy, okres - ciąża?

Na samym początku bardzo proszę o poważne potraktowanie mojego problemu. Otóż sytuacja wygląda tak: 22 lipca bawłam się nieco z moim chłopakiem. Nie doszło do seksu, jestem dziewicą, miałam na sobie majtki(stringi), ale on nie. 13 lipca dostałam okresu( po 24 dniach, nieco wcześniej niż zwykle, ale jestem pewna, że była to wina zmiany klimatu). Kolejny okres miałam 24 sierpnia (po 32 dnaich) i już wtedy miałam wrażenie, że BARDZO się spóźnia. Cały czas po głowie chodziła mi CIĄŻA, która w mojej sytuacji byłaby końcem świata... odnajdywałam w sobie wszystkie jej objawy, mimo, ze tak naprawdę ich nie było... Dziś jest 1 października, a ja nadal nie mam okresu, który powinien pojawić się około 24-25 września. Co prawda cykle mam nieregularne, ale zazwyczaj była to kwestia 29,30,31 dni... Dziś mija 37dzień...mam od 2tygodni już bolące piersi, a od kilku dni bardzo nabrzmiałe, tak, jak to zwykle przed okresem.. Strasznie sie martwię, mam ciągle nadzieję, że okres już jest...jednak za każdym razem rozczarowuję się.. jestem bliska załamania.. :( czy ciąża jest możliwa? bardzo proszę o pomoc.

bardzo proszę, pomóżcie mi, ja już tych nerwów nie mam siły na nic..

Nie zachodzi sie tak łatwo w ciążę.

a spóźniajacy się okres i nabrzmiałe bolące piersi? :(

ale jak miałaś zajść w ciążę skoro jesteś dziewicą...czy coś źle zrozumiałam?

jestem dziewicą, ale może jakimś cudem plemniki dostały się, ja już sama nie wiem, od zmysłów odchodzę...

no właśnie jakimś cudem..a jedną maryję zawsze dziewicę jużmamy....i jezuska.... ile masz lat? Jak zakładam jakieś 14,16..porozmawiaj z kimś o biologii, bo widzę że z edukacją podstaw coraz gorzej, a podobno dzisiaj o wszystkim się wie ......

wiem, w jaki sposób zachodzi się w ciążę, ale martwi mnie ten spóxnijący się okres i nabrzmiałe piersi :(

wiem, w jaki sposób zachodzi się w ciążę, ale martwi mnie ten spóxnijący się okres i nabrzmiałe piersi :(

wiem, w jaki sposób się zachodzi w ciążę, jednak martwi mnie bardzo ten spóźniający się okres i nabrzmiałe piersi :(

pomóżcie, czy któraś z Was miała nabrzmiałe piersi podczas spóźniajacego się okresu?

***tam nie 13 lipca dostałam, tylko 23, jest błąd

Niepotrzebnie panikujesz. Ciąża w Twoim przypadku nie jest możliwa. Nie ma cudów! Denerwujesz się i przez to spóźnia Ci się okres. Dla pewności zrób sobie test, wydasz niepotrzebnie te parę złotych, wyjdzie jedna kreska i na następny dzień dostaniesz okresu. A jak nie dostaniesz dalej to idź do ginekologa i się zbadaj. Obrzmiałe i bolące piersi u mnie zawsze zwiastowały nadejście okresu.. Często zaczynały mnie boleć na około 2 tygodnie przed.. Bardzo często mi się okres spóźniał i się rozregulował przez takie panikarstwo!!!

trochę mnie pocieszyłaś :) dzięki :)

Nie martw sie w ciazy napewno bo tak w ciaze nie zajdziesz to nie takie proste nie jestes a okres moze spozniac ci sie od stresu czesto tak jest

mam nadzieję, że okres się szybko pojawi...

Pojawi się na pewno :) Dla pewności zrób test, będziesz spokojniejsza! Bo dopóki go nie dostaniesz to w podświadomości będziesz schizować! Wiem co mówię ;) Przez jakis rok panikowałam.. albo zapalenie opóźniało mój okres albo panika.. A jak się zdecydowaliśmy na dziecko to zrobiliśmy to raz tak jak trzeba i się udało za pierwszym razem.. :D Także spokojnie! Kiedyś kochałam się z narzeczonym bez zabezpieczania bo nie lubilismy gumek, stosowaliśmy metodę "wyjścia przed wytryskiem".. własnie przez ten cały rok moich panik nie było nic! Więc kto tu jest hardcorem? :P Wiem co piszę kochana ;D

no to rzeczywiście jesteś odważna :D Podziwiam Cię baaaaaardzo :) ja bym chyba ze strachu umarła, gdyby przyszło mi AŻ tak szaleć haha :D

To akurat była raczej głupota :)

no z perspektywy czasu na pewno :)

ehh, martwię się ciągle, testu nie zrobię, za bardzo się boję ;(

co za ludzie??!! sama sie zastanow jak moglo dojsc do zaplodnienia i to bylo dawno!!

Wkręcasz sobie, piersi bolą bo zbliża się okres a że się stresujesz to się spóźnia. Jak już ktoś napisał nie jest łatwo zajść w ciąże. Ja kocham się mężem w dni płodne i nic z tego nie wychodzi, eh no cóż jak się bardzo chce to nie wychodzi. Poczytaj sobie o dniach płodnych i zacznij swoją edukację bo z nią naprawdę kiepsko! Jak już bardzo chcesz sprawdzić to kup test i będziesz wiedziała,ale na 100% nie jesteś w ciąży chyba ze to jakieś cudowne poczęcie.

Z nich sie dowiesz,ze nabrzmiale piersi sa przed okresem!!!! Co za tepaki teraz w gimnazjach. Wrrr.

ja ka ciąza?bozzzzeeeeeeeeeeeeeeeeeee tylko dlatego,że on n ie miał gaci?

mam okres, po 39dniach, spóźniany,ale jest uffffffff