Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malibu road........

Czy zdrowa psychicznie dziewczyna związałaby się z takim 30-latkiem???

Polecane posty

Gość malibu road........

Ja jestem takim właśnie 30-latkiem. Napiszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Jeśli facet ma 30 lat i więcej i nadal jest sam to na pewno nie jest z nim dobrze. Taki mężczyzna to najczęściej wyalienowany samotnik, który nie będzie potrafił stworzyć związku. Najczęściej taka osoba nie nadaje się do związku. Taki mężczyzna nie byłby szczęśliwy będąc w związku, ale również kobieta nie byłaby szczęśliwa. Jeśli taki osobnik zdaje sobie z tego sprawę to wybierze życie w samotności, żeby nie zmarnować życia jakiejś kobiecie i sobie również. Jeśli chodzi o mnie to nie jestem tzw. fajnym facetem, dobrą partią więc byłem, jestem i zawsze będę sam. Jeśli miałbym siebie opisać to pasują do mnie takie określenia jak: facet bez jaj, niezaradny, oferma, ciepłe kluchy, d*pa wołowa, frajer, nieudacznik itd. Żeby to potwierdzić lista moich cech poniżej: Jeśli chodzi o charakter to mnie i moją osobowość można opisać tak: - fobia społeczna, - socjofobia, - chorobliwa nieśmiałość, - zaburzenia lękowe, - lęk towarzyski, - lęk społeczny, - depresja, - samotność, - strach, - wyobcowanie, - kompleksy, - osobowość unikająca Natomiast jeśli chodzi o inne aspekty życia to też tragicznie. - nie mam mieszkania ani domu - mieszkam z rodzicami - jestem wiecznym studentem, dopiero pisze pracę - jestem kiepskiej postury, bo jestem chudy - mam krzywą gębę - nigdy nie byłem w związku, nie miałem dziewczyny - nigdy nie byłem na randce - nigdy nie całowałem się - jestem prawiczkiem - jestem introwertykiem - jestem zamknięty w sobie - nigdzie nie wychodzę, właściwie nigdy nie wychodziłem - moje życie towarzyskie nie istnieje, nigdy go nie było - z wiekiem coraz bardziej robię się leniwy - mam 30 lat i jestem nolifem Czy po przeczytaniu tego jakaś kobieta chciałaby związać się z kimś takim jak ja? Odpowiedź brzmi: oczywiście, że nie. Więc można znaleźć kogoś kto w wieku 30 lat nigdy nie był w związku, ale to są już upośledzone jednostki takie jak ja. Nie wymienię pozytywnych, bo ich po prostu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ceskoslovensky
znajdź sobie jakąś dobrą koleżankę to ci odpadnie lwia część z tych kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mars, snickers i pawełek
Ja pierniczę, ale narzekasz. A jakie masz zalety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mike Jones
Ja tak samo. Nie ma dla nas ratunku :( chlip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniar
polecam sdobre psychotropy, jeszcze nie jestes zupelna roslina wiec mysle ze zacznij od wyciagu z dziurawca- to akurat jest ziolko, wez na etanolu syrop (a nie tabletki) Dobre na zime chyba ze jezdzisz na nartach. Latem trzeba przestac brac bo slonce wywoluje uczulenie. Ale dobrze jest brac jakis czas i robic przerwy paromiesieczne, wiec akurat do marca dziurawiec, a potem przerwa na lato i znow dopiero jak nie podziala to psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixi

Zadałeś pytanie i sam sobie na nie odpowiedziałeś. Czego oczekujesz po tym wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×