Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mentalny prawik

prawiki jak radzicie sobie w pracy ?

Polecane posty

Gość mentalny prawik

No właśnie takie pytanie jak sobie radzicie z innymi ludźmi ? Bo ja sobie przestaje powoli dawać psychicznię radę..ten wielki świat mnie przytłacza ...tymbardziej że trafiłem do firmy gdzie pracują ludzie żyjący w stylu high-live ..no prawie jak w tych amerykańkich serialach ..żarty żarciki , spotkania po pracy ..firmowe imprezy ...masakra dla mnie. czuje sie wyizolowany tam strasznie mentalnie ... nie wiem jak długo dam radę psychicznie z tym ..jednak braki społeczne z lat wcześniejszych robią swoje ...a wy ? jak sobie radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek jak ta lala
Nie pracuję, nie mam wykształcenia. Jakby było inaczej, czuje że mogło by być fajnie w takiej biurowej pracy. To już nie liceum gdzie musisz być długowłosym sportowcem żeby mieć wianuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentalny prawik
w takiej pracy biorewej to jest jak w LO .. też są beki ,żarty nawet jeszcze wiekrze niż w szkole bo takie jakieś na poziomie z jednej strony ,a z drugiej bez okgraniczeń bo "pani nie zbije" ...więc jak ktoś sobie nie radził w LO ze spoleczeństem to w pracy biurowej sobie tymbardziej nie poradzi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek jak ta lala
No ja sobie akurat nie radziłem w LO i to pod każdym kątem, dlatego też nie mam matury a szkołę skończyłem na piękne oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentalny prawik
no więc widzisz ..mi praca biurowa do złudzenia przypomina LO tylko ludzie starsi i trochę bardziej odpowiedzialni ,ale wszystko dalej takie podobne tylko bardziej wyrafinowane , na wyzszym poziomie ... studia trochę uśpiły moją czujność bo same chłopy ,a z samymi facetami wiadomo wystarczy popić wódeczkę i juz jest ok ..z laskami niema tak łatwo . juz zapopmniałem jak to jest obcowac z tymi emocjonalnymi bestiami co nigdy niewoadomo co jej do łba strzeli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×