Gość Pesymistyczna Napisano Październik 1, 2012 Loguje się na facebooka kilkanaście razy w ciągu dnia... Patrzę tylko czy ON jest dostępny i modlę się w duchu , że jak zobaczy że jestem dostępna na czacie to coś napisze (odezwie się do mnie). Nic więcej na nim nie robię i wcześniej mogłam żyć bez facebooka i w ogóle z niego nie korzystać (bezużyteczny był jak dla mnie), w ogóle uważałam tą całą modę na niego za coś śmiesznego.A teraz...szkoda , że nie da się go na stałe skasować (jedynie zdezaktywować) :| Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach