Jest ktoś kto zna się na kotach ?

Mam kotkę 7letnią, od paru dni była jakaś otępiała, zabraliśmy ją do weterynarza i okazało się że jest podtruta, ktoś musiał gdzieś wyrzucić jakąś trutkę i musiała biedaczka zjeść.Dostała kroplówkę bo była odwodniona i zastrzyk z witaminami.Od wczoraj leży w pokoju i za bardzo nie wychodzi, nie chce pić, troszkę tylko zjadła.Czy ktoś wie jak jej pomóc jeszcze ?

zostawic w spokoju podawac leki i obserwowac jak sie pogorszy to do veta koty same reguluja jedzenia jak sa chore.

Niestety, wychodzace koty sa narazone na takie ryzyko. Słyszałam, że otrucia zdarzają się celowe, choć w pale mi się nie mieści, że coś takiego może normalnemu człowiekowi przyjśc do głowy, no własnie normalnemu ... Generalnie wet powinien Ci wytłumaczyć jak kota wpsierac w odtruwaniu równiez poza farmakologocznie. Kot musi sie pozbyc toksyn, to będzie trwać, ale jesli się stan pogarsza biegłabym do lekarza. Niestety uszkodzone organy wewnętrzne nie zawsze sobie radzą z trucizną, szczególnie jesli nie wiadomo jaka jest. Czasami się przegrywa. Na pewno kotu trzeba zapewnić cisze i spokój i dostep do świeżej wody. Najlepsze forum kociarzy to miau.pl. Pytaj tam, na pewno ktoś ci doradzi ! Kciuki wielkie za kicię !!!!

Niestety, wychodzace koty sa narazone na takie ryzyko. Słyszałam, że otrucia zdarzają się celowe, choć w pale mi się nie mieści, że coś takiego może normalnemu człowiekowi przyjśc do głowy, no własnie normalnemu ... Generalnie wet powinien Ci wytłumaczyć jak kota wpsierac w odtruwaniu równiez poza farmakologocznie. Kot musi sie pozbyc toksyn, to będzie trwać, ale jesli się stan pogarsza biegłabym do lekarza. Niestety uszkodzone organy wewnętrzne nie zawsze sobie radzą z trucizną, szczególnie jesli nie wiadomo jaka jest. Czasami się przegrywa. Na pewno kotu trzeba zapewnić cisze i spokój i dostep do świeżej wody. Najlepsze forum kociarzy to miau.pl. Pytaj tam, na pewno ktoś ci doradzi ! Kciuki wielkie za kicię !!!!

zjadl otruta mysz i tyle

przede wszytskim koty to indywidualiści, samotnicy. zostawić w spokoju, dawac potrzebne rzeczy, koty nie lubia miec przy sobie ludzi, gdy sa chore