czy biedny facet ma szanse na ładna dziewczyne ?

czy biedny facet ma szanse na ładna dziewczyne ?

jak jest studentem to goMASZ TAKA KOBIETE NA JAK CIE STAC:)

Ja byłam kiedyś 3,5 roku w związku z biednym chłopakiem, robił mnie w huja i leciał sobie w kulki, poza tym użalał się ciągle nad swoją sytuacją materialną ale nic nie chciał w tej kwestii zmienić. Poza tym był brzydki. I jego cudowny charakter prysnął, gdy poznał inną, również ubogą dziewczynę, z którą sobie spędzał miło czas, podczas gdy mi mówił że jest zajęty różnymi sprawami.

Zależy jak bardzo biedny?brakuje ci na chleb ?

tak, często nie mam na jedzenie

jestem wysoki i przystojny

Jeśli masz głowę na karku i odrobinę olejku w głowie, to nic nie stoi na przeszkodzie...

tu http://www.facebook.com/dagmara.sikora.5

jesli jest zadbany, wrazliwy, z fantazja i jest przedsiebiorczy, pomyslowy, umie sie zachowac, ma fajnych znajomych to na pewno ma czym zaimponowac a pieniadze przyjda same - wraz ze znajomosciami..

tego samego frajera prowokatora tylko pod innym nickiem. weźcie mu nie odpisujecie i sobie pójdzie

a po co ci ładna?

nie chce brzydkiej

Raczej nie.

To nie fair, ze rodzice pewnym mlodym mezczyznom daja na auto, na prawo jazdy na wykup mieszkania. Pomagaja na kazdym kroku. Ja nie mam na kim polegac. Zatem mialem nierowny start. A wlasciwie startu nie mialem. Teraz mam 33 lata i nie mam ani znajomych, ani prawa jazdy (mam pecha do egzaminatorow zapewne), ani auta, ani wlasnego mieszkania. Pracy tez dla mnie nie ma. Mam wszystkie atuty, by to miec. Swiat sie na mnie msci, bo nie mialem startu w zyciu. Czegos, co by mnie wypchnelo na przod jak pozostalych. Moja sytuacje mozna porownac do kogos, kto nie mial nikigo. Zwyczajnie jak sierota. Nie mam powodzenia u kobiet choc kiedys mialem. Aktualne rozgladam sie i widze typkow po dwadziescia pare lat za kierownica terenowego Audi z gornej polki albo w sredniej klasie Mercedesie czy BMW. Az dziw mnie bierze. Wszyscy mieli szczescie. Kobiety unikaja mnie. Nic nie mowia o co chodzi. Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. Zawsze chcialem miec ladna w przyszlosci zone. Reszte mozecie dopowiedziec sobie sami/same. Jednym jest pisany sukces zawodowy innym po prostu bieda. Trafillo na mnie choc zawsze sie staralem we wszystkim byc najlepszy. Otrzymalem to czego sie obawialem. Pustke w zyciu na kazdym szczeblu. Owszem... zale sie, bo jest mi smutno. Fajny ze mnie mlody mezczyzna. Jedyne czego nie mialem, to szczescia. Czyli majatku do odziedziczenia i startu w zyciu.

na wpol sierota dziś - jesteśtotalnym nieudacznikiem. ja też miałąm nierówny start w życiu - starzy w niczym mi nie pomogli, mało tego stary jeszcze mnie sądzi o 2 tys zł! nie mam znajomych ani prawka, ale chociaz mam pracę i wykształcenie. rozumiem że można nie miec kilku rzeczy ale ty nie masz nic mimo 33 lat! coś ty robił przez życie?

dzisiaj bez dużej ilości kasy to nawet nie ma co podchodzić do brzydkiej a co dopiero do ładnej.

ja mam wszystko co potrzebne do życia (zdrowie, kase, dobrą pracę) a dziewczyny brak, przez ogromną nieśmiałość do kobiet.