wyglada na to ze zstane stara panna-zerowe powodzenie

od kilku lat:o

prawie wszystkie kafeterianki tak mają;)

co robic? mam 26 lat

Jak nie podoba ci się coś w wyglądzie to to zmień.

brzydka nie jestem ale mam 63 kilo oprzy 165-moze to to?

?

Jeśli ci to nie pasuję to schudnij. Rower, basen, jakieś fitnes itp. Nie ma łatwo ale dla własnego samopoczucia warto. Kiedyś u mnie w szkole była brzydka gruba laska jak wróciła po wakacjach to miała ekstra figurę. Co prawda twarzy nie zmieniła ale i tak wyglądała o niebo lepiej niż przedtem. Naprawdę była zgrabna po wakacjach.

ja mam 65 kg przy 169 i nie uwazam ze to duzo. poza tym co waga ma do powodzenia, ile chodzi sparowanych 'grubasków' , moze Twoj charakter?

Zadbaj o siebie i stara panna nie bedziesz ;)

przykre to , ale byle jaki facet to tez nie życie

Ja osobiście wole takie bardziej kobiece kształty. Zdecydowanie :D

NIE Jestem moze chuda ale i nie gruba mam duzy biust rozmiar D i pupe czy serio mam chudnac zeby ktos mnie zecchcial?

Możesz spróbować schudnąć. Albo pokaż fotę i obczaimy co z tobą nie tak.

Masz schudnąć dla własnego dobrego samopoczucia. Jeśli teraz czujesz się dobrze to ok. A to że nie masz teraz nikogo to nie znaczy że nie bedziesz już mieć. Jednemu się spodobasz inne,u nie.

przez kilka lat istnienia kafeterii przewinęło się tu sporo laseczek z różnym wyglądem, były szczupłe jak 'deska' , były paszteciary i każda tu marudziła i płakała , że do końca życia będą same i samotne i nagle zniknęły, jak sądzisz dlaczego ?

Bo zrozumieli, że nie ma dla nich ratunku

Ja tez bede stara panną, ale z wyboru ,i mojej swiadomej decyzji.Nigdy z żadnym facetem sie nie związe, i o milosci nie ma mowy.Mur nie do przebicia.

koobra>> pożyjemy zobaczymy

Kobra tak sobie tłumacz

Pewnie coś z tobą nie tak, może masz stomię i śmierdzisz kałem albo przetokę z odbytu do mózgu i masz gówno we łbie

Mma pewne przezycia,wyciagnelam wnioski i wiem ze bede trzymam wielki dystans jak to robie Moja matka co rusz mi dogryza że żadnycyh kolegow nie zapraszam na kawe, że trzymam sie na uboczu,ze na dyskoteki nie chodze, na parapetowy tez nie, ale wole życ zgodnie z wlasną wola niz zmuszac sie do czegos i udawac ,klamywac ze kogos kocham. To nie lezy w mojej naturze

Koobra- A ile ty masz lat, 16?

Jestem sama...Od paru lat a mam prawie 25lat... każdy facet ma w dupie moje wartości:/Chuje:(

I coz z tego czy ma sie 16 czy 36 ? Mozesz miec nawe 56 lat i poprstu przykrych sytuacji nie miec okazji poznac na wlasnej skorze . Blokada ,dystan i ozieblosc czasami tkwią w psychice, i wcale nie chcę tego zminic bo tak mi wygodniej,wiec postanowilam ze stara panną na wlasne zyczenie zostane Moze tego bede żałowac, moze i nie,(choc watpie czy zalowac bede)ale to ma byc moja decyzja a nie nacisk kogos, bo ktos ma takie widzimisie.To nie Islam ze nie mam prawa glosu

Jak to co z tego. Nie ma w ogóle porównania. Bo to trochę śmieszni brzmi jak 16 latka mówi, że zostanie starą panną.

I jakie możesz mieć przykre doświadczenia w tym wieku

No nie bede tutaj pisac konkretny przyklad ,bo moja matka niekiedy na kafe przesiaduje.Nikt mnie nie zgwałcił nigdy,że mam taka wole by nie wiązac sie z mezczyznami, heteroseksualna rowniez jestem, ale przraza mnie to co sie dzieje w związkach, jak siebie traktują, jak do siebie sie odnoszą(wiekszosci,nie wszystkie, lecz zdecydowana wiekszosc)i nie chce tego przechodzic, nie na moje nerwy Wole byc z wlasnego wyboru stara zrupieciałą panną, niz być męzatką/konkubiną z spierdoloną psychika i być poniewierana jhak wiekszosci kobiet przez swoich facetów

Poniewierają je bo same są spierdolone. Wybierały sobie niewłaściwego partnera. Albo dlatego, że bocian przyniósł im dzidziusia albo że wiedzą że sobie nie poradzą w życiu i już są obsrane i zaczynają już w wieku 18 lat myśleć kogo by tu złapać.

Ty nie masz takkiego ciśnienia i myślę, że sobie poradzisz.